
Opisany przez P. Bartosza Kontnego wkrótce pojawi się w wiadomościach archeologicznych
Przedmiot, będący przedmiotem niniejszego opracowania, został znaleziony w miejscowości Silna, gmina Pszczew, powiat międzyrzecki, przez Ernesta Buczkowskiego podczas amatorskich poszukiwań terenowych (Ryc. 1). Odkrycia dokonano na polu ornym, przeciętym rowem, w warstwie ornej, na głębokości około 18 cm. Znalazca przekazał go w 2017 r. do Instytutu Archeologii Uniwersytetu Warszawskiego na czas opracowania; następnie ma być przekazany do Muzeum Lubuskiego im. Jana Dekerta w Gorzowie Wielkopolskim.
Znalezisko to trzewik pochwy miecza dwusiecznego (Ryc. 2, 3). Wykonano go ze stopu miedzi, metodą odlewu; ma on konstrukcję jednodzielną. Dolna część jest zaokrąglona, a górną krawędź wyprofilowano w dwie esownice, przedzielone centralnym, trójkątnie zakończonym występem szyszkowatego kształtu. Poniżej esownic, symetrycznie usytuowane zostały peltakształtne otwory. Na nieco niższym poziomie znajduje się niewielki otwór, zlokalizowany tylko w przednim elemencie w osi pionowej trzewika, służący do jego mocowania do trzasek. W tylna strona jest niższa, a kształt jej górnej krawędzi powiela przebieg dolnego brzegu peltakształtnych ażurów. W osi umieszczono pionową listwę; w tym miejscu przedmiot jest nieco wgięty do środka, w celu ciaśniejszego zamocowania na drewnie pochwy. Ramiona są rynienkowato wygięte. Wymiary są następujące: wysokość 5 cm, szerokość 4,1 cm, grubość maksymalna 0,8 cm, ciężar 0,017 kg.
Znalezisko należy przyporządkować do typu Novaesium, na co wskazują charakterystyczne peltakształtne wycięcia. Mieści się on wśród egzemplarzy tego rodzaju o średnich rozmiarach (por. Miks 2007, s. 335), choć już wśród odmiany z szyszkowatym występem plasują się śród największych (por. Matešić 2015, s. 74–75). Egzemplarze typu Novaesium uznawane są za wyroby rzymskie (Kaczanowski 1992, s. 43), które rozwinęły się z peltakształtnych form typu Hamfelde-Vimose (Miks 2007, s. 338). Omawiane przedmioty wykonywano niemal wyłącznie ze stopu miedzi (Miks 2007, s. 225–336). Dostrzega się jednak różnice między odkryciami z ziem Cesarstwa i Barbaricum: pierwsze zostały przeważnie odlane z jednego kawałka metalu i zamocowane nitami przeprowadzonymi przez specjalne otwory, podczas gdy te drugie często wykonywano z wielu części, a nity przeprowadzano przez ażurowe wycięcia w trzewikach (Miks 2007, s. 336). Egzemplarz z Silnej został wykonany z jednego kawałka i posiada w przedniej partii otwór na nit. Na obszarach rzymskich takie formy spotykane są często – od Brytanii i Galii, przez Recję, Panonię i Dację, aż po Syrię (Oldenstein 1977, s. 112–113, tabl. 19:112–116; Miks 2007, s. 337; Matešić 2015, ryc. 43–44). Z kolei na ziemiach barbarzyńskich większość trzewików typu Novaesium znaleziono w kręgu nadłabskim, na Fionii i Jutlandii; oprócz nich wskazać można pojedyncze przykłady z obszarów reńsko-wezerskich. Do niedawna nie znano ich z obszarów na wschód od Łaby (Kaczanowski 1992, s. 44; Pauli Jensen 2016, ryc. 6). Sytuację te zmieniło dopiero niedawne odkrycie z Bąbolina, pow. inowrocławski na Kujawach (Kontny, Rudnicki, w druku)[1] oraz znalezisko z Silnej. Egzemplarze z szyszkowatym występem udokumentowano na duńskich stanowiskach bagiennych Thorsberg, Illerup Ådal i Vimose, poza tym jednak stwierdzono ich obecność na dwu stanowiskach w Barbaricum, w tym w Mušov na Morawach, które to znalezisko łączyć można z rzymską bytnością na terenach barbarzyńskich w okresie wojen markomańskich. Na terenie Imperium stwierdzono ich obecność w prowincji Germania Inferior, Brytanii i na limesie górnogermańsko-retyjskim (Ryc. 4; Matešić 2015, s. 75).
Typ Novaesium występował w kontekstach pozwalających na datowanie go na schyłek II w. (ostatnio zaliczono takie egzemplarze do okuć pochwy z grupy chronologicznej IIa, odpowiadającej 2. połowie II w. – por. Biborski, Ilkjær 2008, ryc. 116), ale także 1. połowę III w. Precyzyjne ustalenia chronologiczne umożliwiają znaleziska spoza limesu (Miks 2007, s. 336–338), które sytuować należy w ramach subfaz C1a i C1b (Pauli Jensen 2016, s. 654).
Znalezisko z Silnej nie nosi śladów nadtopienia, co oznacza, że pochodzi ze zniszczonego grobu szkieletowego lub w ogóle nie ma charakteru sepulkralnego. Za tym ostatnim rozwiązaniem przemawia analiza kulturowa. Trzewik należy najprawdopodobniej łączyć z kulturą wielbarską. Rejon Międzyrzecza w początkach młodszego okresu rzymskiego związany był bowiem z kulturą wielbarską, a nekropole wielbarskiej położone są jeszcze kilkanaście kilometrów na południowy-wschód (Brójce, gm. Trzciel) lub południe (Jordanowo, gm. Świebodzin) od Międzyrzecza, tym bardziej więc z jednostką tą można łączyć trzewik z Silnej, usytuowanej na wschód od Międzyrzecza. Czas funkcjonowania wymienionych nekropoli obejmuje fazę B2 ale i początek młodszego okresu rzymskiego, w przypadku Jordanowa – nawet fazę C1b (Gałęzowska 2007, s. 188, 192, tabela 1, tam dalsza lit.). Rejon ten uznawany jest wręcz za wyjściowy dla migrujących na zachód przedstawicieli kultury wielbarskiej (por. Schuster 2007, s. 438, ryc. 14). Datowanie trzewika przypada zatem na czas zasiedlenia mikroregionu przez ludność kultury wielbarskiej. Niemal zupełny brak broni w kulturze wielbarskiej (Kaczanowski, Zaborowski 1988; Kontny 2006; w druku) pozwala wątpić, by znalezisko mogło pochodzić z cmentarzyska. Przypuszczalnie mamy do czynienia ze znaleziskiem z – nierozpoznanej jeszcze – osady. Popularność podobnych form w Skandynawii nasuwa skojarzenie z – coraz lepiej udokumentowana hipotezą o przeworskich inspiracjach w uzbrojeniu wielbarskim w okresie wczesnorzymskim po początek młodszego okresu rzymskiego, kiedy to dominować zaczęły wzorce skandynawskie (Kontny 2006, s. 152; w druku); podobne pierwowzory dostrzec można także w elementach pasów męskich (Madyda-Legutko 2015). Pozwala to dopuszczać możliwość, że rzymski trzewik trafił w rejon Międzyrzecza ze Skandynawii, ale by uprawdopodobnić taką ewentualność, należałoby lepiej rozpoznać ów obszar wykopaliskowo.