
* * *
Kiedyś, razem z różnymi papierzyskami ze starej chałupy, przywiozłem pocztówkę. Sama figurka, której autorem jest Gustav Adolf Bredow, jest dość łobuzerska. Pierwowzorem tej postaci był zapewne słynny Manneken pis, po raz pierwszy ustawiony w Brukseli w XV wieku. Jednak rzeźba został wkrótce skradziona. Również kolejne znikały. Dopiero w 1619 roku ustawiono solidną figurę z brązu na tyle solidnie zamocowaną, że ostała się do dzisiaj.
Brunnenbuberl z pocztówki to zaprojektowany i wykonany przez niemieckiego artystę posążek przeznaczony był także jako figurka do parkowej fontanny. Ostatecznie jednak wylądował w Domu Niemieckiej Sztuki w Monachium i zdobył popularność ukazując się na kartkach pocztowych (na niemieckich aukcjach pojawiają się dość często w stanie dziewiczym).
Moja kartka została wysłana i ma na odwrocie tekst. Równie łobuzerski, nawet frywolny (jak na początek XX wieku).
Aby nie trudzić Waszych oczu odczytywaniem nieco zatartego tekstu-po prostu go tu przytoczę.
"W tym nowym Roku ja maluśki
Chciałbym dobrać się do twojej
Kuśki. Wtym nowym Roku
twój wianuszek niech nakryje
mój paluszek. Być mnie tylko
wierna i szczera a będziesz
mieć wiernego Kawalera. Bo ja
młody a ty stara to fajna para.
Twój Paluszek"

Adres pisany po niemiecku. Więc wysłana była jeszcze przed rokiem 1920 (niestety brak znaczka i daty nie można ustalić) do panny, która mieszkała "przy rodzinie"-na pokoju, na stancji, może była pokojówką?
W każdym razie panna (?) Stormowski mieszkała u Kielbratowskich w miejscowości Lipki koło Chojnic na Pomorzu. C.