..

Moim pierwszym był bagnet czeski wz.24-dostałem go od sąsiada --poprosiłem i dostałem -miałem pewnie z 12-13 latek i za bardzo nie zainteresował mnie -walał się dopóki nie dostałem 84/98 -mając dwa zostały zawieszone wtedy na ścianie .(oczywiście dawno temu gdzieś je przehandlowałem )
....Dopiero ja byłem dorosły przez przypadek trafił do mnie bagnet KS -98 z piłą(do dziś go mam) który mnie na tyle zaciekawił ,że zgłupiałem

i do dziś mi nie przeszło.A jak było z wami
przeniosłem do właściwego działu
chemik