MRU "poludnie"
- jc leczna
- Pułkownik
- Posty: 1223
- Rejestracja: 24 gru 2012, o 11:00
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: MRU "poludnie"
yukon u cb to po tym kawałku puszki od maski niemieckiej tak myśle ,ze bez wykrywacza mozesz po lesie naginać czy to wykopek jest ??
nie propaguje hitleryzmu , nazizmu ! , ale zbierać mozna bo to historia !
- wolfram
- Generał Dywizji
- Posty: 1974
- Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:18
- Województwo: Wybierz
Re: MRU "poludnie"
Nadal pzostajemy w Oloboku ... Niestety werki typu Doppel mg stand i Pak understand czyli pzw 655 i pzw 656 sa w dniu dzisiejszym malownicza ruina choc godnym polecenia jest pobliski most rolkowy K-603 z praktycznie nienaruszonym i tylko troche zalanym wnetrzem ...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wilki nie przejmują się tym co o nich sądzą barany...
- wolfram
- Generał Dywizji
- Posty: 1974
- Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:18
- Województwo: Wybierz
Re: MRU "poludnie"
Cczas najwyzszy odswiezyc troche ten moj zaniedbany watek Na poczatek tego kilka fotek pzw602 w zimowej scenerii , a przy okazji proba nowego "resizera" jak zadziala to "polece" dalej z tym moim poludniem
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wilki nie przejmują się tym co o nich sądzą barany...
- wolfram
- Generał Dywizji
- Posty: 1974
- Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:18
- Województwo: Wybierz
Re: MRU "poludnie"
Wylotowka z Oloboku ... czyli droga na Rokietnice i ostatnie obiekty w tej miejscowosci .
Most rolkowy k603a i panzerwerk 653 , gdzies tam w necie opisany jako "zachowany w dobrym stanie"
Niestety pozostalosci "Paka" to ruina porosnieta bujna roslinnoscia wraz z paskudna niezabezpieczona "dziura" , czyli pozostaloscia po studni glebinowej .
Most nieco w lepszym stanie , tylko zwiedzanie wnetrza , rowna sie z kapiela na ktora jakos nie mialem ochoty , wiec strzelilem tylko kilka fotek z pod przesla ...
http://www.youtube.com/watch?v=pyDBljUlp2Y
Most rolkowy k603a i panzerwerk 653 , gdzies tam w necie opisany jako "zachowany w dobrym stanie"
Niestety pozostalosci "Paka" to ruina porosnieta bujna roslinnoscia wraz z paskudna niezabezpieczona "dziura" , czyli pozostaloscia po studni glebinowej .
Most nieco w lepszym stanie , tylko zwiedzanie wnetrza , rowna sie z kapiela na ktora jakos nie mialem ochoty , wiec strzelilem tylko kilka fotek z pod przesla ...
http://www.youtube.com/watch?v=pyDBljUlp2Y
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wilki nie przejmują się tym co o nich sądzą barany...
- wolfram
- Generał Dywizji
- Posty: 1974
- Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:18
- Województwo: Wybierz
Re: MRU "poludnie"
Opuszczamy "nieszczesny " Olobok ... Kolejny na trasie to pzw 646 broniacy tamy o nr 606 w okolicach miejscowsci Rokietnica .
To jednokondygnacyjny obiekt polozony dosc gleboko w lesie , dlatego tez nieco trudny do odnalezienia , ale warto
Jeden z nielicznych bunkrow , ktory zachowal do dzis oryginalne malowanie , wybudowany na przelomie 1936/37 r wyposazony zostal w:
Stalowa płyta ze strzelnicą ckm – 7P7.
Trzy tarcze strzelnicy karabinowej – 48P8.
3-strzelnicowa kopuła pancerna – 2P7.
6-strzelnicowa kopuła pancerna dla dwóch MG34 – 20P7.
Kopuła pancerna moździerza maszynowego M19 - 34P8.
Kopuła pancerna obserwatora piechoty – 52P8
Do dzis ocalaly jedynie plyty i tarcze strzelnic , ale i tak warto zaliczyc ten obiekt , mimo ze na stale zalany jest woda ( glebokosc do pol lydki) i potrzebne sa kalosze , wrazenia ze zwiedzania sa bezcenne .
Pzw 646 byl jednym z nielicznych panzerwekow ktory stawil opor zima 45roku , widoczne slady ostrzalu , oraz inny dowod ktory pozostawili po sobie rosjanie (... ) jednoznacznie na to wskazuja ...
Tak wiec zapraszam do odwiedzenia tego miejsca i osobistego dotkniecia sladow jakze tragiczych wydarzen z tamtych czasow ...
http://www.youtube.com/watch?v=u7pb59LRgNI
To jednokondygnacyjny obiekt polozony dosc gleboko w lesie , dlatego tez nieco trudny do odnalezienia , ale warto
Jeden z nielicznych bunkrow , ktory zachowal do dzis oryginalne malowanie , wybudowany na przelomie 1936/37 r wyposazony zostal w:
Stalowa płyta ze strzelnicą ckm – 7P7.
Trzy tarcze strzelnicy karabinowej – 48P8.
3-strzelnicowa kopuła pancerna – 2P7.
6-strzelnicowa kopuła pancerna dla dwóch MG34 – 20P7.
Kopuła pancerna moździerza maszynowego M19 - 34P8.
Kopuła pancerna obserwatora piechoty – 52P8
Do dzis ocalaly jedynie plyty i tarcze strzelnic , ale i tak warto zaliczyc ten obiekt , mimo ze na stale zalany jest woda ( glebokosc do pol lydki) i potrzebne sa kalosze , wrazenia ze zwiedzania sa bezcenne .
Pzw 646 byl jednym z nielicznych panzerwekow ktory stawil opor zima 45roku , widoczne slady ostrzalu , oraz inny dowod ktory pozostawili po sobie rosjanie (... ) jednoznacznie na to wskazuja ...
Tak wiec zapraszam do odwiedzenia tego miejsca i osobistego dotkniecia sladow jakze tragiczych wydarzen z tamtych czasow ...
http://www.youtube.com/watch?v=u7pb59LRgNI
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wilki nie przejmują się tym co o nich sądzą barany...
- yukon
- Administrator
- Posty: 10921
- Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
- Kontakt:
Re: MRU "poludnie"
No gadaj co tam pozostawili po sobie rosjanie?
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
- wolfram
- Generał Dywizji
- Posty: 1974
- Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:18
- Województwo: Wybierz
Re: MRU "poludnie"
Okij sasiad Powiem co , ale nie powiem gdzie ...yukon pisze:No gadaj co tam pozostawili po sobie rosjanie?
Gdzies tam , gdzies tam ... Rosjanie po zostawili po sobie ... rosjan
A mowiac powaznie : Niedaleko jest zbiorowa mogila sowieckich zolnierzy poleglych w walce o ten bunkier . Niestety nie znam lokalizacji owego
Nizej kilka fotek z wnetrza obiektu ...
http://www.youtube.com/watch?v=gHT-1jDr0sY
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wilki nie przejmują się tym co o nich sądzą barany...
- wolfram
- Generał Dywizji
- Posty: 1974
- Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:18
- Województwo: Wybierz
Re: MRU "poludnie"
Na dokladke fotki jazu wraz ze spietrzajaca wode scianke z "larsenow" i ulokowany zaraz rzy grobli "Tobruk "
Pod linkiem druga czesc filmu z mojego paletania sie po tym obiekcie ...
http://www.youtube.com/watch?v=-xE6EHNdsHQ
Pod linkiem druga czesc filmu z mojego paletania sie po tym obiekcie ...
http://www.youtube.com/watch?v=-xE6EHNdsHQ
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wilki nie przejmują się tym co o nich sądzą barany...
- wolfram
- Generał Dywizji
- Posty: 1974
- Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:18
- Województwo: Wybierz
Re: MRU "poludnie"
Jednym z wazniejszych elementow obrony linii MRU byly mosty przecinajace kanaly taktyczne i inne cieki wodne . W calym systemie zbudowano ich 18scie, w czym dziesiec przesuwnych , 2 obrotowe i 8 rolkowych , z czego szesc zbudowano na"poludniu " .
Mosty zostaly zaprojektowane i wykonane przez firme Dortmunder Union Bruckenbau AG.i sa one chronione prawami patentowymi po dzien dzisiejszy .
Most rolkowy skladal sie z dwoch czesci , stalej i przesuwnej , pod czescia stala znajdowalo sie pomieszczenie , pod ktore chowalo sie ruchome przeslo mostu .
Po zamknieciu zapory pancernej i usunieciu barierek ,wystarczylo usunac wewnetrzne blokady i zwolnic hamulce , a wowczas to ruchome przeslo mostu pod wlasnym ciezarem zjezdzalo pod czesc stala . Dwa wozki umocowane po bokach ruchomego przesla zapewnialy rownomierne prowadzenie tej czesci mostu po kolejowych szynach , zatrzymywal ja hamulec hydrauliczny . W razie gdyby on zawiodl , w tylnej scianie pomieszczenia zamontowano kolejowe bufory .
Przewidziany czas opuszczenia mostu , dla jednego zolnierza wyznaczony zostal na ok 4 minuty ,jednak do podniesienia przesla potrzebnych bylo ju kilku krzepkich zoldakow . Operacja ta mogla odbywac sie w maszynowni mostu za pomoca mechanizmu korbowego , wyposazonego w system przekladni , sprzegiel i hamulcow , lub z powierzchni przy uzyciu klucza kieratowego.
Kazdy z mostow zostal zaprojektowany indywidualnie do kazdej przeprawy , dlatego nie ma dwoch identycznych , co czyni je tym bardziej ciekawymi obiektami ... Zapraszam na krotka wycieczke po kilku z nich ...
http://www.youtube.com/watch?v=RyoL_It9JJA
Mosty zostaly zaprojektowane i wykonane przez firme Dortmunder Union Bruckenbau AG.i sa one chronione prawami patentowymi po dzien dzisiejszy .
Most rolkowy skladal sie z dwoch czesci , stalej i przesuwnej , pod czescia stala znajdowalo sie pomieszczenie , pod ktore chowalo sie ruchome przeslo mostu .
Po zamknieciu zapory pancernej i usunieciu barierek ,wystarczylo usunac wewnetrzne blokady i zwolnic hamulce , a wowczas to ruchome przeslo mostu pod wlasnym ciezarem zjezdzalo pod czesc stala . Dwa wozki umocowane po bokach ruchomego przesla zapewnialy rownomierne prowadzenie tej czesci mostu po kolejowych szynach , zatrzymywal ja hamulec hydrauliczny . W razie gdyby on zawiodl , w tylnej scianie pomieszczenia zamontowano kolejowe bufory .
Przewidziany czas opuszczenia mostu , dla jednego zolnierza wyznaczony zostal na ok 4 minuty ,jednak do podniesienia przesla potrzebnych bylo ju kilku krzepkich zoldakow . Operacja ta mogla odbywac sie w maszynowni mostu za pomoca mechanizmu korbowego , wyposazonego w system przekladni , sprzegiel i hamulcow , lub z powierzchni przy uzyciu klucza kieratowego.
Kazdy z mostow zostal zaprojektowany indywidualnie do kazdej przeprawy , dlatego nie ma dwoch identycznych , co czyni je tym bardziej ciekawymi obiektami ... Zapraszam na krotka wycieczke po kilku z nich ...
http://www.youtube.com/watch?v=RyoL_It9JJA
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wilki nie przejmują się tym co o nich sądzą barany...
- wolfram
- Generał Dywizji
- Posty: 1974
- Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:18
- Województwo: Wybierz
Re: MRU "poludnie"
Jeszcze tylko tylko link do filmiaka z kolejnego mostu ... jeden z lepiej zachowanych w systemie czyli K611 ... fotki i opis wstawie , gdy zlapie nastepna wolna chwile ...
Pozdrowki dla wszystkich milosnikow fortyfikacji
http://www.youtube.com/watch?v=f6xf76fvhRY
Pozdrowki dla wszystkich milosnikow fortyfikacji
http://www.youtube.com/watch?v=f6xf76fvhRY
Wilki nie przejmują się tym co o nich sądzą barany...
- yukon
- Administrator
- Posty: 10921
- Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
- Kontakt:
Re: MRU "poludnie"
Czesto bywalem na tym mostku K611,probowales tam cos lowic neodymkiem?
Tylko problem jak sie zaczepi,ta woda nie wyglada zbyt zachecajaco zeby do niej wejsc
Tylko problem jak sie zaczepi,ta woda nie wyglada zbyt zachecajaco zeby do niej wejsc
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
- wolfram
- Generał Dywizji
- Posty: 1974
- Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:18
- Województwo: Wybierz
Re: MRU "poludnie"
No to jak bedziesz tam nastepnym razem to polecam zwiedzenie go od srodka Naprawde warto , bo jest dosc dobrze zachowany .yukon pisze:Czesto bywalem na tym mostku K611,probowales tam cos lowic neodymkiem?
Tylko problem jak sie zaczepi,ta woda nie wyglada zbyt zachecajaco zeby do niej wejsc
Woda jest wbrew pozorom bardzo czysta tylko dno strasznie zamulone Stawy ktore przedziela ten mostek to tzw "wylegarnie narybku" czyli tarliska karpia tam hodowanego .
Lowic z tego mostu nie ma najmniejszego sensu ... bowiem to kultowe wrecz miejsce kazdego neodymowego lowcy Niemal kazdy z okolic kto sprawil sobie magnes odwiedzal wielokrotnie to miejsce
Wilki nie przejmują się tym co o nich sądzą barany...
- wolfram
- Generał Dywizji
- Posty: 1974
- Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:18
- Województwo: Wybierz
Re: MRU "poludnie"
K617 w Przetocznicy ... zalany woda do wysokosci pasa , czasami piersi .
Dzieki temu mechanizm mostu ocalal w dobrym stanie zapraszam do brodzenia w letnie dni
http://www.youtube.com/watch?v=AfugPbPfAhQ
Dzieki temu mechanizm mostu ocalal w dobrym stanie zapraszam do brodzenia w letnie dni
http://www.youtube.com/watch?v=AfugPbPfAhQ
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Wilki nie przejmują się tym co o nich sądzą barany...
- żołnierzwyklęty
- Chorąży Sztabowy
- Posty: 360
- Rejestracja: 11 lis 2013, o 14:00
- Województwo: Wybierz
Re: MRU "poludnie"
mam nadzieje, ze sie w lutym zobaczymy, MRU jest rewelacyjny na calej swojej dlugości
- wolfram
- Generał Dywizji
- Posty: 1974
- Rejestracja: 22 lis 2012, o 22:18
- Województwo: Wybierz
Re: MRU "poludnie"
Tylko czy ja bede w lutym w Polsce ?? Hmm ...żołnierzwyklęty pisze:mam nadzieje, ze sie w lutym zobaczymy, MRU jest rewelacyjny na calej swojej dlugości
Wilki nie przejmują się tym co o nich sądzą barany...