grill time
Bierzemy boczek w kawalku, najlepiej od jakiegos chlopa wedzony,taki mial w biesach wedrus,i byl wysmienity na ogniu

ja niemam znajomego zadnego chlopa,

wiec kupilem ze sklepu,cos ala biedronka albo tesco
skladniki:
-boczek
-cebula
-sol
-papryka wegierska
Boczek kroimy i walimy na grilla,nasmarowany papryka z Szeged i sola,do tego piwko jakies,bron boze wino <rzyga>
wlasciwie to tyle,po usmazeniu jemy to rekami,ewentulanie kobiety moga to nabijac na widelec:)(

ogolnie liczy sie klimat,wiec najlepiej patrzec na jakies wykopkowe klimaty,np na forum

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.