Słoik

O wszystkim i o niczym, na serio i dla zabawy
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Catadero
Forumowy reporter
Forumowy reporter
Posty: 1697
Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
Województwo: Wybierz
Has thanked: 119 times
Been thanked: 361 times

Słoik

Post autor: Catadero »

Musztarda.
Swój rodowód ma w Chinach i starożytnym Egipcie. Egipcjanie w trakcie spożywania mięs wsuwali pod język ziarna gorczycy. Jak używali gorczycy Chińczycy? Nie wiem. Wiem natomiast, że Pliniusz Starszy, znany Rzymianin, wymyślił gorczycę rozcieraną z octem. Taką miksturą już można było smarować mięso. I tak robiono w Rzymie przez kolejne 300 lat. Aż nikomu nie znany dotąd obywatel-Paladius wykombinował, że do gorczycy z octem można dodać olej i miód. I to już było coś.
W XIII wieku już musztarda była popularna. Do tego stopnia, że papież Jan XXIII powołał do życia urząd papieskiego musztardnika i była to funkcja znacznie lepiej płatna niż np. funkcja papieskiego złotnika.
Dwieście lat później papież Klemens VII tak rozsmakował się w musztardzie, że jadał z nią nie tylko słodkie wypieki ale także lody a na jego potrzeby papieski musztardnik tworzył musztardę pomarańczową, różaną czy waniliową.
Gorczyca, z której robi się podstawę do produkcji musztardy ma również swój wkład w pierwszą wojnę światową.
Otóż trujący gaz musztardowy produkowano z gorczycy.
Ale jeszcze przed pierwszą wojną, w Gdańsku, od 1880 roku istniała firma DEGNER und ILGNER GmbH. Panowie posiadali kilka zakładów, które fabrykami nie były. Raczej fabryczkami. Wytwarzali margarynę w jednym zakładzie (1913), marmoladę w innym. Zajmowali się także handlem towarami kolonialnymi. Największym ich przedsięwzięciem była (chyba) fabryka DAGOMA-"Gemuse-, Obst-, Konserve und Marmolade Fabrik".
Od roku 1914 zadaniem Dagomy było przede wszystkim dostarczanie swoich produktów dla wojska. Po wojnie, od 1918, Dagoma powróciła do produkcji warzyw konserwowych, octu, tłuszczów spożywczych i MUSZTARDY. Także sztucznego miodu.
I całkiem nieźle im to wychodziło, bo na wysatwie w Nicei w 1929 roku wyroby firmy otrzymały nagrodę Gran Premio Nizza i złoty medal we Florencji.
DAGOMA.jpg
A potem-znowu wojna i dostawy dla wojska.
Po 1945 roku firma została przejęta przez państwo i już jako Gdańskie Zakłady Przemysłu Owocowego produkowała przede wszystkim ocet, dżemy i musztardę. A także wino-marki-wino pod nazwą KORDIAN.
Z czasem do literek GZPO zaczęto dodawać przedwojenną nazwę DAGOMA. Zakład był między innymi dostawcą marmolady na polskie statki handlowe( które jeszcze wtedy mieliśmy) w pojemnikach hurtowych oraz tradycyjnie-musztardy, octu, sztucznego miodu.
Kryzys przyszedł w 1989 roku i firma praktycznie spadła z rynku.
W roku 2012 zakłady DAGOMA ponownie rozpoczęły pracę w swojej dziedzinie w...Pucku i działają do tej pory.

Po czasach przedwojennej świetności pozostał w jednej z piwnic słoik. Kompletny, z ebonitową zakrętką z przedwojennym logiem DAGOMY.
DSCF4829.JPG
DSCF4830.JPG
DSCF4831.JPG
Słoik na dnie ma napis "1/2 kg". Niestety, nie wiem jaki produkt był w nim sprzedany ale na musztardę to raczej zbyt duża dawka. Skłaniam się raczej ku półkilowej porcji sztucznego miodu.

C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
These users thanked the author Catadero for the post (total 5):
TSTborsiaPINGWINWredny Borsukchudybyk1
Rating: 27.78%
Awatar użytkownika
PINGWIN
Generał Broni
Generał Broni
Posty: 2159
Rejestracja: 14 kwie 2013, o 14:47
Województwo: Lubelskie
Lokalizacja: lIIIRP

Re: Słoik

Post autor: PINGWIN »

Jak zwykle Cat, super felieton! A ze musztarde uwielbiam, to czytalo sie smakowicie...tzn znakomicie. Pozdrawiam
"Śmierć żołnierza jest święta,
Łamie nakaz nienawiści.
Przyjaciel i wróg, już wolni od ran
Są warci tej samej miłości i chwały"
K. Lipiński
ODPOWIEDZ

Wróć do „Na każdy temat”