Wyprawa do Wrocka
- yukon
- Administrator
- Posty: 10936
- Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
- Kontakt:
Re: Wyprawa do Wrocka
Fajne stare graty,ile taka dykta replika kosztuje?
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1697
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Wyprawa do Wrocka
Nie mam pojęcia-nie pytałem o ceny. Dobrze wiem, jak wk...ją zadawane co chwila pytania o cenę. I nici ze sprzedaży.
Właśnie wróciłem z tego wyjazdu, z którego kolejny reportaż zapowiadałem. Niestety, pełny zakaz fotografowania.
Mogę tylko powiedzieć, że kilkaset starych motocykli, miejscami nawet w trzech warstwach, robi wrażenie.
A do tego kilkadziesiąt samochodów.
Szkoda, bo przygotowałem 3 aparaty.
C.
Właśnie wróciłem z tego wyjazdu, z którego kolejny reportaż zapowiadałem. Niestety, pełny zakaz fotografowania.

Mogę tylko powiedzieć, że kilkaset starych motocykli, miejscami nawet w trzech warstwach, robi wrażenie.

A do tego kilkadziesiąt samochodów.
Szkoda, bo przygotowałem 3 aparaty.

C.
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1697
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Wyprawa do Wrocka
Wyprawa do Wrocka-powtórka.
Tym razem bez niespodzianek bo nawet długotrwała burza na trasie była przewidywana.
Na miejscu-rozłożenie stoiska i rajd pieszy na nocne Polaków rozmowy.
Ciekawych ludzi się spotyka.
Rano ruszyłem na obchód. Wystawcy-większość spotyka się na innych "bazarkach".
Ale zawsze coś ciekawego się wypatrzy.
Dla dzieci-rowerek
albo motorek
Dla dorosłych-trochę większe motorki.
Jednak wolę "trochę" starsze
To piękny INDIAN 741-motocykl używany w czasie drugiej wojny w wersji wojskowej oraz po wojnie jako cywil.
Tradycyjnie pokazy stuntu-samochodowego: co jak zwykle kończy się skasowaniem opony. Potem kolejnej i kolejnej, więc robi się nudne choć dynamiczne. Także pokazy sztuczek na motocyklu. CDN
C.
Tym razem bez niespodzianek bo nawet długotrwała burza na trasie była przewidywana.
Na miejscu-rozłożenie stoiska i rajd pieszy na nocne Polaków rozmowy.
Ciekawych ludzi się spotyka.
Rano ruszyłem na obchód. Wystawcy-większość spotyka się na innych "bazarkach".
Ale zawsze coś ciekawego się wypatrzy.
Dla dzieci-rowerek



Tradycyjnie pokazy stuntu-samochodowego: co jak zwykle kończy się skasowaniem opony. Potem kolejnej i kolejnej, więc robi się nudne choć dynamiczne. Także pokazy sztuczek na motocyklu. CDN
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1697
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Wyprawa do Wrocka

Harley Davidson WL-w cywilu w wersji elegance
oraz w wersji-się jeździ! 750 cm3 pojemności daje poczucie, że motocykl sobie poradzi.
Ale radziły sobie kiedyś także różne "pierdopędy" o małej pojemności, znikomej mocy i ciekawej konstrukcji

I tego samego typu silnik dwusuwowy. Jakieś 100-200 cm3 pojemności. Tu dostęp do zaworów nie był potrzebny

Trochę młodsze "starocie" na placu wystawowym

C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1697
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Wyprawa do Wrocka
Na placu stało kilka ciekawych klasyków. Jednym z nich był pieknie odrestaurowany Ford A. Niestety-odjechał gdy byłem zajęty tymi samochodami.
Na początek-Alfa Romeo. Piękny i silny-Chevrolet Corvette C3 produkowany od 1967 roku. Silnik w nim to V8 o mocy 350KM. Ogólnie było dość bezpiecznie. Z jednej strony uzbrojone motocykle a z drugiej 125p w znajomych barwach i z załogą jak z albumu
I do tego korzystająca ze zdobyczy techniki niedostępnych w czasach gdy ta formacja istniała.
I trzeba było wracać do domu *)
C.
*) za niecałe 2 tygodnie kolejny wypad-do Łodzi.

Na początek-Alfa Romeo. Piękny i silny-Chevrolet Corvette C3 produkowany od 1967 roku. Silnik w nim to V8 o mocy 350KM. Ogólnie było dość bezpiecznie. Z jednej strony uzbrojone motocykle a z drugiej 125p w znajomych barwach i z załogą jak z albumu

C.
*) za niecałe 2 tygodnie kolejny wypad-do Łodzi.

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- morgan
- SIERZANT
- Posty: 145
- Rejestracja: 9 wrz 2018, o 12:05
- Województwo: Podkarpackie
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1697
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Wyprawa do Wrocka
Łódź za mną.
Kilka ciekawostek.
Motocykl produkcji szwajcarskiej. Na zamówienie armii w latach 1940-43 wyprodukowano ileś-tam egzemplarzy. Większość nie została odebrana, bo neutralna Szwajcaria wojskowego sprzętu raczej nie potrzebowała.
Po drugiej wojnie państwo poleciło przemalować zielone maszyny na czerwono, dodać trochę chromu i sprzedać ludności.
Jednak motocykl ze zdjęcia służył w armii i nie został przemalowany. Drugi, także z pewnością szerzej nie znany pojazd-belgijska Sarolea.
Motocykl produkcji powojennej o sportowym charakterze i niezłych osiągach. Pojemność 500cm3 i rozrząd OHV. Ciekawostką był fakt, że na wielu stoiskach pojawiły się odwzorowania prawdziwych motocykli w różnej skali. Trudno nazwać je modelami. Nie wiem z czego wykonane, ale podobieństwo do oryginału jakieś jest. Nie zauważyłem, by któryś "model" zmienił właściciela.
CDN
Kilka ciekawostek.
Motocykl produkcji szwajcarskiej. Na zamówienie armii w latach 1940-43 wyprodukowano ileś-tam egzemplarzy. Większość nie została odebrana, bo neutralna Szwajcaria wojskowego sprzętu raczej nie potrzebowała.
Po drugiej wojnie państwo poleciło przemalować zielone maszyny na czerwono, dodać trochę chromu i sprzedać ludności.
Jednak motocykl ze zdjęcia służył w armii i nie został przemalowany. Drugi, także z pewnością szerzej nie znany pojazd-belgijska Sarolea.
Motocykl produkcji powojennej o sportowym charakterze i niezłych osiągach. Pojemność 500cm3 i rozrząd OHV. Ciekawostką był fakt, że na wielu stoiskach pojawiły się odwzorowania prawdziwych motocykli w różnej skali. Trudno nazwać je modelami. Nie wiem z czego wykonane, ale podobieństwo do oryginału jakieś jest. Nie zauważyłem, by któryś "model" zmienił właściciela.
CDN
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1697
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
- Has thanked: 119 times
- Been thanked: 361 times
Re: Wyprawa do Wrocka
Część druga specjalnie dla Morgana.
Jeden z wystawców miał do sprzedania motocykl-oryginalny Junak M 07, nie grzebany. Tak jak wyciągnięty z garażu, bez żadnych ingerencji przywieziony na bazar.
To "oryginalne M 07" to według jago oświadczenia, którego do końca nie zmienił. Junak z pewnością model M 07 z trzeciej serii a le po dokładniejszym obejrzeniu-sporo elementów do wymiany. Co prawda maszyna na chodzie ale cena wywoławcza to 38 000 PLN.
I coś dla ucieszenia oka
SOKÓŁ 600.
Ta relacja była chyba już ostatnią z motobazarów, bo ileż można...
Spakowany. Czas na powrót do domu, chociaż 35C w cieniu nie zachęca. I jak widać-dojechałem.
C.
Jeden z wystawców miał do sprzedania motocykl-oryginalny Junak M 07, nie grzebany. Tak jak wyciągnięty z garażu, bez żadnych ingerencji przywieziony na bazar.
To "oryginalne M 07" to według jago oświadczenia, którego do końca nie zmienił. Junak z pewnością model M 07 z trzeciej serii a le po dokładniejszym obejrzeniu-sporo elementów do wymiany. Co prawda maszyna na chodzie ale cena wywoławcza to 38 000 PLN.

I coś dla ucieszenia oka

Spakowany. Czas na powrót do domu, chociaż 35C w cieniu nie zachęca. I jak widać-dojechałem.

C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 22.22%
-
- SIERZANT
- Posty: 140
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 23:54
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Ziemia
- yukon
- Administrator
- Posty: 10936
- Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
- Kontakt:
Re: Wyprawa do Wrocka
Piekne sprzety,wlasnie skladam dwa Indiany oba 1940 rok,militarny i cywil,militarny bedzie kiedys w moim muzeum w biesach do obejrzenia razem z fantami po pancerniakach Gen.Maczka.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
- yukon
- Administrator
- Posty: 10936
- Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
- Kontakt:
Re: Wyprawa do Wrocka
Cholera 38 tys zl za Junaka
Za.to mozna kupic u mnie Indiana z 40 roku

Za.to mozna kupic u mnie Indiana z 40 roku

„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1697
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Wyprawa do Wrocka
Gdybym miał wybór-wolałbym-Indiana
Takiego jak masz na pierwszym planie kiedyś trafiłem w Koszalinie. Indian Chief Police.
Tył na suwakach, przód ćwierćeliptyczne pióro. Płytkie błotniki.
Gdzieś miałem 2 zdjęcia (czarno-białe
) .
Jak znajdę-zamieszczę.
C.

Takiego jak masz na pierwszym planie kiedyś trafiłem w Koszalinie. Indian Chief Police.
Tył na suwakach, przód ćwierćeliptyczne pióro. Płytkie błotniki.
Gdzieś miałem 2 zdjęcia (czarno-białe

Jak znajdę-zamieszczę.
C.
- yukon
- Administrator
- Posty: 10936
- Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
- Kontakt:
Re: Wyprawa do Wrocka
Poszukaj Cat.
Pioro tez jest ale bez tego trzymadla.
Pioro tez jest ale bez tego trzymadla.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1697
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Wyprawa do Wrocka

Na razie w trakcie przekopywania się przez fotki natrafiłem na taki "smaczek".
Zdjęcie fragmentu artykułu z jakiejś motocyklowej gazety-pewnie miesięcznik-(lata 70-80 XX wieku) przesłał mi kiedyś któryś z kolegów. Niestety nie zrobił foty całego artykułu.
To co poniżej to zdjęcie zdjęcia



C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1697
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Wyprawa do Wrocka
Właśnie wśród papierów trafiła się jedna fotka Indiana, którego kieeeeedyś (pierwsza polowa lat 70-tych XX w.

Przód na piórze, tył oryginalnie suwaki.
lekkie przybliżenie: Gdzieś powinienem mieć jeszcze fotkę drugiej strony. Może się znajdzie...
Kupiłem go tylko dlatego, że wmontowany w to był silnik i skrzynia biegów HD WLA 42. Gość od którego kupiłem motocykl był "pozostałością"

C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.