PCFS pisze:Informacja z pierwszej ręki : Od paru dni całe bieszczady (powiaty bieszczadzki, leski) są objęte specjalnym nadzorem Policji, SG, Lasów Państwowych pod względem detektorystów. Będą kontrolowane wyrywkowo samochody w celu ujawnienia detektorystów (czy wozisz w samochodzie wykrywacz czy nie), a w przypadku znalezienia przy danej osobie wykrywacza będą prowadzone przeszukania w posesjach właścicieli oraz przyległych. Nie będzie to akcja tzw sezonowa, lecz stała !!! Cała sytuacja zaistniała w związku ze zmienąjącymi się przepisami, ale również w większej mierze zaważyła sytuacja z października tego roku (wybuch w Woli Górzańskiej). Uczulam wszystkich...
Nieprawda nie ma takich wytycznych , następny panikosiejca , tak się składa że pytałem się kolegi który tam pracuje i nic takiego nie było !
Po wybuchu w Woli Górzańskiej dostali wytyczne by pouczać detektorystów odnośnie niebezpiecznych rzeczy , prościej mówiąc aby po prostu je zgłaszali , i nie bali się tego robić bo może to uratować komuś życie .
Zresztą w szeregach mundurowych na tym terenie też jest kilku uprawiających to hobby .