W temacie o pudełkach już były pudełeczka po paście do butów.
Ale z ciekawości trochę poszukałem wiadomości na temat f-my DOBROLIN.
Firmę chemiczną założył Ferdynand Adolf Pal w 1908. Dopiero w 1914 firma uzyskała nazwę Fabryka Przetworów Chemicznych DOBROLIN. Od 1917 wydzierżawia budynek przy ulicy Grzybowskiej 10, które są własnością browaru Haberbusch & Schiele. Do asortymentu past do konserwacji obuwia dołączają produkcję politury do obuwia skórzanego, proszku do konserwacji obuwia tekstylnego, wosku szewskiego oraz past i zapraw do podłóg. Do szorowania podłóg z surowych desek firma sprzedaje specjalne proszki Tempo i Fors. Prócz tego w ofercie mają płyny do czyszczenia metali-złota, srebra, mosiądzu i miedzi.
Od roku 1921 DOBROLIN staje się spółką akcyjną trzech braci. 60% udziału ma Ferdynand, 30%-Gustaw i 10% Oskar. Dobrolin bierze udział w Międzynarodowej Wystawie Przemysłowej w Paryżu w 1927 roku gdzie otrzymuje Grand Prix za wyroby chemiczne. W tym samym roku następuje przeprowadzka do własnych budynków fabrycznych (dosłownie własnych bo wybudowanych przez zatrudnionych fachowców i z cegieł wytwarzanych na miejscu-niski koszt) na Wolskiej 157/159/161/163.
Sypią się kolejne nagrody na międzynarodowych targach i wystawach oraz na wystawie w Poznaniu i Lwowie.
W roku 1935 umiera założyciel firmy-Ferdynand Adolf Pal.Bracia Gustaw i Oskar działają dalej.
Nadchodzi jesień 1939 i napaść Niemców na Polskę. Agresorzy zbliżają się do Warszawy. Ludność przygotowuje się do obrony. W pobliżu fabryki DOBROLIN na Wolskiej ustawiona zostaje barykada. Dwa wagony tramwajowe wypełnione kamieniami blokują przejazd zostawiając tylko prześwit ciut większy niż szerokość samochodu. Kiedy rozpoczynają się cięższe naloty okazuje się, że poważnym zagrożeniem dla obrońców są zgromadzone na placu beczki z terpentyną.
Pozycję zajmuje 8 kompania 40 pułku piechoty.
W porozumieniu z dowódcą obrony odcinka, porucznikiem Pacakiem beczki terpentyny zostają umieszczone na barykadzie i wzdłuż budynków w odległości ok. 100 m od fabryki.
Kiedy 8 września rozpoczyna się atak niemieckich czołgów beczki zostają podpalone. Ostrzał z różnego rodzaju broni oraz morze ognia eliminuje z walki około 40 czołgów oraz n/n liczbę żołnierzy niemieckich. W trakcie nalotów wybuchają na terenie fabryki zbiorniki stacjonarne z chemią. Udaje się jednak po jakimś czasie pożar opanować.
Warszawa skapitulowała, było sporo ofiar. Upamiętnia ich tablica.
W okresie okupacji fabryka działa nadal.
CDN
C.
Dobrolin
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1697
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
- Has thanked: 119 times
- Been thanked: 361 times
Re: Dobrolin
CD
__________
Niemiecka okupacja Warszawy. Firma pracuje wytwarzając zapewne to, co potrafi najlepiej. Nie natrafiłem na ślad profilu okupacyjnej produkcji.
1 sierpnia 1944-wybucha Powstanie Warszawskie. 5 sierpnia następuje zmasowany atak wojskowych formacji Wehrmachtu, SS i ukraińskich ochotników. Następuje rzeź Woli. Systematycznie ludność cywilna zostaje wyłuskiwana z domów, ruin i piwnic. Spędzana w różne miejsca i tam rozstrzeliwana. Masowo. Pomimo wyraźnego, wspólnego rozkazu Hitlera i Himmlera by nic co polskie nie pozostało przy życiu, zdarzają się wyjątki.
Oddział SS, który wszedł na teren fabryki zastał tam 29 osób. Początkowo zgromadzeni na dziedzińcu zostają popędzeni na miejsce zbiórki w stronę kościoła św. Stanisława. Jednak Gustaw Pal, posługujący się biegle językiem niemieckim, podjął negocjacje z dowódcą niemieckiego oddziału. Nie wiadomo jakich argumentów użył, jednak dwudziestodziewięcioosobową grupę pracowników Dobrolina zawrócono do fabryki. Zorganizowane ad hoc dwie furmanki natychmiast wywiozły grupę poza teren Warszawy.
Po wojnie, dzięki staraniom pracowników i właścicieli firma Dobrolin rozpoczęła produkcję. Już 30 grudnia 1946 Gustaw Pal przekazuje na rzecz Biura Odbudowy Stolicy 47 tysięcy złotych w nabytych wcześniej rządowych obligacjach Skarbu Państwa.. Była to jedna z najwyższych darowizn na rzecz BOS.
W roku 1948 mija 40 lat istnienia firmy. Gustaw Pal otrzymuje z tej okazji ufundowany przez załogę okolicznościowy puchar. Państwo także zauważyło 40-lecie firmy uznając, że działa zbyt długo. 31 grudnia 1948 firma zostaje odebrana właścicielom i upaństwowiona. Przez 9 lat Gustaw i Oskar czekali na zmianę koniunktury. W roku 1957 na fali tzw. odwilży otrzymują zezwolenie na działalność. W parterowym baraku na ulicy Zbarskiej 6 podejmują produkcję w swojej specjalności. Jednak baczne oko kontroli uznaje, że idzie im zbyt dobrze. Skarbówka dowala domiary i następuje ponowny zakaz działalności. Firma upada.
Fabrykę zburzono a pozostały po niej teren przeznaczono pod zabudowę.
Po olbrzymiej firmie pozostały jedynie dwa niewielkie domy. I pudełka po wyrobach. Czasem z resztka zaschniętej pasty... C.
__________
Niemiecka okupacja Warszawy. Firma pracuje wytwarzając zapewne to, co potrafi najlepiej. Nie natrafiłem na ślad profilu okupacyjnej produkcji.
1 sierpnia 1944-wybucha Powstanie Warszawskie. 5 sierpnia następuje zmasowany atak wojskowych formacji Wehrmachtu, SS i ukraińskich ochotników. Następuje rzeź Woli. Systematycznie ludność cywilna zostaje wyłuskiwana z domów, ruin i piwnic. Spędzana w różne miejsca i tam rozstrzeliwana. Masowo. Pomimo wyraźnego, wspólnego rozkazu Hitlera i Himmlera by nic co polskie nie pozostało przy życiu, zdarzają się wyjątki.
Oddział SS, który wszedł na teren fabryki zastał tam 29 osób. Początkowo zgromadzeni na dziedzińcu zostają popędzeni na miejsce zbiórki w stronę kościoła św. Stanisława. Jednak Gustaw Pal, posługujący się biegle językiem niemieckim, podjął negocjacje z dowódcą niemieckiego oddziału. Nie wiadomo jakich argumentów użył, jednak dwudziestodziewięcioosobową grupę pracowników Dobrolina zawrócono do fabryki. Zorganizowane ad hoc dwie furmanki natychmiast wywiozły grupę poza teren Warszawy.
Po wojnie, dzięki staraniom pracowników i właścicieli firma Dobrolin rozpoczęła produkcję. Już 30 grudnia 1946 Gustaw Pal przekazuje na rzecz Biura Odbudowy Stolicy 47 tysięcy złotych w nabytych wcześniej rządowych obligacjach Skarbu Państwa.. Była to jedna z najwyższych darowizn na rzecz BOS.
W roku 1948 mija 40 lat istnienia firmy. Gustaw Pal otrzymuje z tej okazji ufundowany przez załogę okolicznościowy puchar. Państwo także zauważyło 40-lecie firmy uznając, że działa zbyt długo. 31 grudnia 1948 firma zostaje odebrana właścicielom i upaństwowiona. Przez 9 lat Gustaw i Oskar czekali na zmianę koniunktury. W roku 1957 na fali tzw. odwilży otrzymują zezwolenie na działalność. W parterowym baraku na ulicy Zbarskiej 6 podejmują produkcję w swojej specjalności. Jednak baczne oko kontroli uznaje, że idzie im zbyt dobrze. Skarbówka dowala domiary i następuje ponowny zakaz działalności. Firma upada.
Fabrykę zburzono a pozostały po niej teren przeznaczono pod zabudowę.
Po olbrzymiej firmie pozostały jedynie dwa niewielkie domy. I pudełka po wyrobach. Czasem z resztka zaschniętej pasty... C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 11.11%
-
- Mł. Chorąży Sztab.
- Posty: 325
- Rejestracja: 14 kwie 2014, o 20:36
- Województwo: Wybierz
Re: Dobrolin
Bardzo fajna historia! :1
Gratuluję pudełek, ja czasami trafiam ale w znacznie gorszym stanie.
Gratuluję pudełek, ja czasami trafiam ale w znacznie gorszym stanie.
- Catadero
- Forumowy reporter
- Posty: 1697
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
- Has thanked: 119 times
- Been thanked: 361 times
Re: Dobrolin
W uzupełnieniu.
Inne pudełko od pasty Dobrolin. ciut większe
Standardowa ma 6,3 cm. Większa-10,9 cm. Dla ulicznego pucybuta?
C.
Inne pudełko od pasty Dobrolin. ciut większe

C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Rating: 5.56%
- yukon
- Administrator
- Posty: 10936
- Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
- Has thanked: 604 times
- Been thanked: 651 times
- Kontakt:
Re: Dobrolin
To jakas masakra,Cat nawet jak znajdzie kawalek sznurowki do buta, to zrobi z tego taki wywiad ,ze nic tylko bic poklony




- Rating: 5.56%
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
- Jaskółka
- Moderator
- Posty: 2585
- Rejestracja: 9 gru 2012, o 16:23
- Województwo: Pomorskie
- Has thanked: 256 times
- Been thanked: 308 times
Re: Dobrolin
Yukon, masz rację! Niejednokrotnie czytałam posty Catadero o niepokaźnych przedmiotach z minionych lat, na które mało kto zwraca uwagę, a „rozkminione” przez Cata na elementy pierwsze i ułożone w ciekawe historie. Utkwił mi w pamięci temat dotyczący zatrzaski (napa) znalezionej gdzieś na wybrzeżu i opis kto, gdzie i kiedy mógł z niej korzystać.
Można pozazdrościć staranności i dociekliwości w analizie tematu.

Można pozazdrościć staranności i dociekliwości w analizie tematu.


- Rating: 5.56%
nil admirari