Muzeum II WŚ: najpierw czołgi, potem strop...

Nasza pasja w prasie, literaturze, filmach...
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Loslau
SPEC
SPEC
Posty: 640
Rejestracja: 13 lis 2012, o 16:21
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Rheinland-Pfalz
Kontakt:

Muzeum II WŚ: najpierw czołgi, potem strop...

Post autor: Loslau »

Muzealnictwo "po naszemu";

1. Najpierw budujemy podziemny grobowiec-basen za 385 milionów PLN (finalnie pewnie wyjdzie dwa razy tyle).
2. Następnie grzebiemy w nim na stałe z trudem pozyskany i doprowadzony do stanu jezdnego czołg...
na stałe. .

Historyczne, olbrzymie eksponaty - dwa czołgi, torpeda i wagon - muszą w połowie stycznia znaleźć się 14 metrów pod ziemią budowanego Muzeum II Wojny Światowej, zanim zostanie zamknięty jego strop.

Dokładnie 15 stycznia na terenie budowy MIIWŚ rozpocznie się nietypowe i spore przedsięwzięcie. Po tym, jak zostanie zakończone wylewanie fundamentu, na głębokość 14 m pod ziemię trafią pierwsze i największe eksponaty.

- To będzie spora operacja z użyciem specjalistycznego sprzętu, którą de facto rozpoczynamy montaż wystawy głównej, ze względu na prace budowlane i specyfikę naszej wystawy. Jest ona zaplanowana na najniższym poziomie naszego muzeum, a to nic innego jak podziemie - 14 m pod powierzchnią gruntu. Trzeba zrobić to już teraz, dlatego że w ciągu roku ten cały potężny wykop zostanie zamknięty stropem. Eksponaty zostaną zabezpieczone i doczekają momentu, kiedy rozpocznie się montaż pozostałych części wystawy głównej - wyjaśnia Janusz Marszalec, zastępca dyrektora MIIWŚ.

Co właściwie trafi pod ziemię w muzeum?

Dwa czołgi: jeden to amerykański Sherman, drugi radziecki T-34/85, niemiecka torpeda typu G7 A (nieco ponad 7 m długości) i wagon, który będzie symbolizował wywózki Polaków i Żydów dokonywane przez Niemców, ale też innych narodów, prowadzone przez Sowietów. Historia wagonu jest skomplikowana, wyprodukowany w Polsce, służył od 1939 r. Niemcom, a co najmniej od 1945 Sowietom. Co ciekawe Sherman po opuszczeniu na płytę fundamentową będzie mógł się samodzielnie przemieszczać do docelowego miejsca ekspozycji, gdyż ma zamontowany tymczasowo silnik, który potem zostanie zdemontowany.

- Czołg Sherman należał do Polskich Sił Zbrojnych na zachodzie do Dywizji Pancernej gen. S. Maczka, jest symbolicznym obiektem, który pokazuje wkład Polski w wojnie w Europie Zachodniej. T-34 będzie symbolem sowieckiej dominacji nad Europą Środkowowschodnią i będzie w barwach sowieckich. Pokazujemy w ten sposób jak Sowieci pilnowali porządku w swoim imperium - wyjaśnia Marszalalec.

Wszystkie obiekty są oryginalne. Czołg Sherman trafił z królewskich sił wojskowych z Belgii, gdzie służył przez wiele lat jako cel i był mocno pokiereszowany. Został przywieziony do Polski w częściach, gdzie został złożony i wyremontowany. Jest to dar Królewskiego Muzeum Sił Zbrojnych w Brukseli.

T-34 trafił do Gdańska na zasadzie wymiany z warszawskim Muzeum Wojska Polskiego. Niemiecka torpeda, która będzie symbolizowała wojnę na morzach, została natomiast wypożyczona z Muzeum Marynarki Wojennej z Gdyni. Wagon został odnaleziony na niemieckich wystawach kolejowych.

Pod koniec września plac budowy muzeum przy ul. Wałowej i Stara Stocznia zobacz na mapie Gdańska przejął generalny wykonawca, czyli konsorcjum firm Warbud S.A., Hochtief Polska S.A. i Hochtief Solution AG. Trwają tam obecnie prace związane z wylaniem płyty fundamentowej. W kwietniu powstanie strop. Muzeum ma być gotowe na 1 września 2016 roku.

Najniższa kondygnacja budynku znajdzie się aż 14 metrów pod ziemią, gdzie będzie wystawa stała. Część naziemna muzeum będzie miała kształt pochylonego graniastosłupa o podstawie trójkąta i wysokości ok. 40 m w najwyższym punkcie. W tej części, na sześciu poziomach, zaplanowano m.in. zaplecze administracyjne, bibliotekę, sale wykładowe i kawiarnię.

Muzeum II Wojny Światowej budowane jest z funduszy państwowych. Polski rząd w ramach wieloletniego programu zarezerwował na projekt 358 mln zł. Kolejne 27 mln zł dołoży do inwestycji Ministerstwo Kultury.
http://www.trojmiasto.pl/wiadomosci/Muz ... 86355.html

https://www.facebook.com/ratujmysherman ... e_accepted

PS; Wprawdzie silnik w owym Shermanie nie jest oryginalny (silnik pochodzi bodajże z Jelcza?) acz teraz szansy wymiany na prawdziwy, gdyby udało się takowy pozyskać, już raczej nigdy nie będzie...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Denn wer keine Angst vorm Teufel hat, braucht auch keinen Gott"
Awatar użytkownika
yukon
Administrator
Administrator
Posty: 10945
Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
Kontakt:

Re: Muzeum II WŚ: najpierw czołgi, potem strop...

Post autor: yukon »

:brecht: Grobowiec bez wyjscia,glupota straszna,6 pieter a na dole dopiero najwieksze eksponaty,teraz ani to wyciagnac ani zamienic.Za to kupe darmozjadow bedzie sobie seidzialo na tych 6 pietrach popijajac kawke i gapiac sie caly dzien w kompa.
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
Awatar użytkownika
yukon
Administrator
Administrator
Posty: 10945
Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
Kontakt:

Re: Muzeum II WŚ: najpierw czołgi, potem strop...

Post autor: yukon »

Tu tez o tym pisza,a na dole jest petycja do podpisania,prawie 4000osob juz ja podpisalo.
http://reinert.neon24.pl/post/116990,ek ... szalenstwa
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Media i literatura”