Ta pani Lachowska w 3 minucie, co ona wygaduje?
"czy nazwiemy to poszukiwaniem zabytków, czy poszukiwaniem przedmiotów o cechach zabytku, czy w ogóle przedmiotów"
Wtedy zastępca, teraz już wojewódzki konserwator zabytków i takie brednie? Czy ona w ogóle zna treść ustawy? Pewnie jak większość polskich urzędników. Coś tam pewnie przeczytali ale i tak wychodzą z założenia że Ustawa -Ustawą a przepisy i zakres stosowania to oni sami na bieżąco i wg. własnego widzi mi się wymyślają i stosują.
didi pisze:Ta pani Lachowska w 3 minucie, co ona wygaduje?
"czy nazwiemy to poszukiwaniem zabytków, czy poszukiwaniem przedmiotów o cechach zabytku, czy w ogóle przedmiotów"
Wtedy zastępca, teraz już wojewódzki konserwator zabytków i takie brednie? Czy ona w ogóle zna treść ustawy? Pewnie jak większość polskich urzędników. Coś tam pewnie przeczytali ale i tak wychodzą z założenia że Ustawa -Ustawą a przepisy i zakres stosowania to oni sami na bieżąco i wg. własnego widzi mi się wymyślają i stosują.
jeszcze taka sprawa jakbym miał nalot oczywiście- to wszystko prapra dziadka który już nie żyje, reszta giełda a wykrywacz to na komunie dostałem i szukałem telefonu na działce.
Tylko posiadam dużo zdj np - z moją dłonią, palcem na tle wykrywki i trzymając jakiś fant. Jak tego mozna się wyprzec
Po pierwsze-posiadanie wykrywacza nie jest zabronione. Jeśli chcą COKOLWIEK zabrać-rób foty przedmiotu i żądaj dokładnego opisu w protokole. Każdego przedmiotu. I jako podejrzewany możesz odmówić składania wyjaśnień.
Najważniejsze to nie pamiętać, skąd się ma to i tamto. Mam i już. Dotyczy to przedmiotów nie objętych np. ustawą o broni i amunicji. Jeśli dotyczy-to gorzej.
Mów, że nie Twoja ręka. Ze zdjęcia nie zdejmą odcisków
...Ale nie depczcie przeszłości ołtarzy,
Choć macie sami doskonalsze wznieść;
Na nich się jeszcze święty ogień żarzy,
I miłość ludzka stoi tam na straży,
I wy winniście im cześć!
A.Asnyk
Sniper pisze:Chodzi mi ze np.posiadam kilka zdjęć z moją dłonią a na niej np.medal, moneta na tle wykrywki.
"Znalazłem w internecie forum poszukiwaczy i chciałem się tam zarejestrować i ich wszystkich nabrać. Żeby wzbudzić zazdrość i mieć poważanie, (albo dla zwykłej draki) ubrudziłem kilka kupionych wcześniej przedmiotów ziemią i zrobiłem im zdjęcia na tle wykrywacza. Później mi się odmyśliło a zdjęcia zostały"
dobre - zapamietam tą wersję
Zresztą jestem zarejestrowany w Klubie posz. Meteorytów. I mam na to papiery i potwierdzenie notarialne z pieczątkami że ja jako członek szukajac takich obiektów działam w granicach prawa i jest to dozwolone- ... ta Panie jakie klamry, łuszczyca ja szukam kamyczków