Woda to prawdziwa zmora - nawet ta butelkowana. U nas w pracy mamy dystrybutor z wodą firmy Źródełko - niestety na wszystkim od niej odkłada się kamień. Mam wrażenie, że kranówa jest lepsza niż ta z butelki.
Widzę, że wiele osób tutaj preferuje ekspresy automatyczne. Ja poszedłem inną drogą. Zaczynałem od kawiarki po czym dodatkowo zaopatrzyłem się w V60, Gabi Master i na koniec ekspres kolbowy, który niestety wymusił zakup młynka.
Gabryśka to bardzo fajne urządzenie - to taki automatyczny driper - mnie zauroczył. Rewelacyjne mleczne kawy śniadaniowe wychodzą. Moja małżonka pija praktycznie tylko kawy z Gabi. Całkowicie zautomatyzowany proces zaparzania gwarantujący powtarzalność robionych kaw.
https://www.youtube.com/watch?v=hyFYSapqIFU
Jak pisałem wcześniej - by cieszyć się kawą należy zaopatrzyć się w dobry młynek. Jakość przemiału jest decydująca - podobnie jak regulowany stopień mielenia. Z akcesoriami kawowymi jest jak z wykrywaczami - nie ma praktycznie górnej zaporowej kwoty którą można było by wydać na nie
