Tytułem wstępu: po kilkuletnich staraniach udało nam ( dzięki prze-wielkiemu wsparciu MSZ a szczególnie wiceministra Bogusława Winida ) sprowadzić do ojczyzny wrak TK-S. Sam wrak był znany, jego zdjęcia były w internecie od początku wieku. Nie znaliśmy jego jego stanu - a ten naprawdę był 'nie rokujący'. Szczęśliwie, wrak trafił w ręce Pancernych Magików z Pławiec

Remont rozpoczął się gdzieś w czerwcu.