Kolejna błazenada i tyle z tego będzie, zapewnie jakieś "orły z Krakowa" mają fuszki na UJ-ocie. Polecam rozwikłać sprawe wydobytego pozniej zaginionego smoka z Krempnej cm. na Łokciu (jakby ktoś nie zakumał latającego smoka). Sprawa z pociągiem złota niestety już zajęta.
Nie od dzis wiadomo, że ta uczelnia przez ostatnie lata obniża poziom, ale ważny niewątpliwie papierek tejże.