Wykopki na Ukrainie.
: 7 cze 2015, o 17:43
Witam, chcialem zapytac was drodzy forumowicze, czy oprocz kol. Reya i kilku forumowiczow, ktorych to nie bede wymienial z nickow, bo dzialaja delikatnie rzecz ujmujac po cichu i niech tak tez zostanie - uszanujmy to. - Czy dzialacie cos, myslicie, lub choc probujecie dzialac - na terenach wschodnich, tu mam na mysli szeroko rozumiana Ukrainie.
Jesli tak, to prosze was tutaj szczerze, o wasze doswiadczenia , przezycia, sugestie, przejscia z miejscowa ludnoscia, sluzbami, nastawieniem do was.
(Czy trzymacie sie dalej schematu wyjazdu do znajomego ukrainca, sprzet wysylacie poczta, tak jak i fantiki, czy tez zakladacie w budzecie wyjazdowym kaske na lapowki i nie przejmujecie sie zbytnio niczym) Jak reaguja na was sluzby.
Pytam bo dorwalem prace w konsulacie i mysle powaznie nad tematem rycia na wshodzie, z tego wzgledu ze pojawiaja sie teraz nowe i ciekawe mozliwosci.
Niestety znajomych ukraincow z uczelni raczej odwiedzac bym nie chcial zwg na ich poglady, dlatego droge ku wykopkom w tamtych teranach bd prowadzil nieco inna droga, do mety juz blizej jak dalej.
Licze na wasze wypowiedzi.
Jesli tak, to prosze was tutaj szczerze, o wasze doswiadczenia , przezycia, sugestie, przejscia z miejscowa ludnoscia, sluzbami, nastawieniem do was.
(Czy trzymacie sie dalej schematu wyjazdu do znajomego ukrainca, sprzet wysylacie poczta, tak jak i fantiki, czy tez zakladacie w budzecie wyjazdowym kaske na lapowki i nie przejmujecie sie zbytnio niczym) Jak reaguja na was sluzby.
Pytam bo dorwalem prace w konsulacie i mysle powaznie nad tematem rycia na wshodzie, z tego wzgledu ze pojawiaja sie teraz nowe i ciekawe mozliwosci.
Niestety znajomych ukraincow z uczelni raczej odwiedzac bym nie chcial zwg na ich poglady, dlatego droge ku wykopkom w tamtych teranach bd prowadzil nieco inna droga, do mety juz blizej jak dalej.

Licze na wasze wypowiedzi.