Włóczykij :: Forum poszukiwaczy

Wątek nie bez powodu zakladam w dziale nasze odkrycia i proszę o nie przenoszenie go zwg. na wagę sprawy.
Ten dział ma najwieksza statystycznie liczbe odwiedzin co moze dzialac tylko na nasza korzyść.
A cel jest szczytny - pomoc potrzebującemu. I to nie byle komu, bo dobremu koledze wielu z nas, forumowiczowi , włóczykijowi z bieszczadzkiej miejscowości Wola Michowa.
Pomoc pewna i realna, dlatego tak ważne jest by jak najwieksza część z nas zobaczyła ten wątek i być mozę się do niej przyłączyła wkladajac swoje przywslowiowe 3 groszę do calej inicjatywy z która wychodzimy.

Na tym forum jest nas blisko 2.000 użytkowników. Spora częśc z was zna Pawła, część jednak nie.

Postanowiłem wyjść z inicjatywa w zwiazku z powaznymi klopotami finansowymi naszego kolegi po jego poscie ktory zobaczylem w dziale sprzedam - ten post może zobaczyć kazdy z was.
Wiem jak jest, sam niegdys musialem z powodow finansowych sprzedac cala swoja kolekcje i rozumiem to doskonale - do dzis to odrabiam powoli, wiem jak to boli i dlatego nie chce by i Pawel musial zrobić ze swoja to samo.
Ten skup zlomu sluzy głownie ratowaniu historii i duza czesc z niej trafia do nas w cenie zlomu , nie pozwolmy wiec by przestala do nas trafiac. Ale przede wszystkim pomozmy czlowiekowi w potrzebie.

Niech co 20 wpłaci 5, 10zł to uratujemy komuś działalnośc z której i my korzystamy - skup złomu, tanie graty , sprzedaż wysyłkowa, pomożemy przede wszystkim koledze w tarapatach, który nie moze zamknąc obecnie dzialalnosci , tymczasowo na 2,3miesiace by nie placić Zusu.

Kilka słow o Jablo dla tych co go nie znają - zawsze chętny do pomocy, rady, zawsze dzielił sie miejscami, czestował piwem czy bimbrem, dawał wiele od siebie, a niczego w zamian od nowo poznanych poszukiwaczy nie oczekiwał. Miły , sympatyczny dobry czlek, z zasadami , honorem i piekna pasja - ktora wszyscy mamy ta sama.
Pochodzi on z W. Michowej, tam mieszkał , kopał, działał , urodziło mu się dziecko, ożenił się - niestety w tych rejonach kraju pracy praktycznie nie ma , jest sezonowo, albo brak jej wcale albo trzeba do niej dojezdzac kilanascie km jezdzacymi dosc rzadko autobusami, spedzajac cale dnie poza domem - ciezka praca, nie raz na kilka zmian ludzie musza tam zyc za 700zł miesięcznie. Wycinki drzew, kolejka, inne dorwycze prace, sklep.

Ostatnio nasz kolega ma powazny problem ze wzgledu na przestoj , brak ruchu na SKUPIE ZLOMU, jego nowym pomysle na lepsze jutro, brak jest klientów brak mu pieniedzy na splate wysokiego jak na ten rejon kraju Zusu, brak mu takze pieniedzy na splatę wtopionych złotówek w złom ktory został zarekwirowany podczas przewozenia go na skup zlomu... Sytuacja jest naprawde nieciekawa, Pawel jednak przyjal oferte pomocy i calej inicjatywy choc to bardzo skromy i honorowy czlowiek. Nie zawiedzmy go wiec.

Trzeba pomóc koledze który znalazł się w naprawdę złej i cięzkiej sytuacji. Pokazmy klase, solidarnosc i pomożmy, wielu z nas nie odczuje az tak bardzo ubytku 5, 10zł a takimi wplatami mozemy zdzialac wiele. Niech kazdy da ile może.
Na ta chwile wiem tyle ze na już potrzebna jest kwota 750zł, co więcej z samym Zusem, mysle ze najlepiej bedzie jesli Pawel sam napisze wszystko od siebie.


Calosc przebiegu akcji, numer konta jak i resztę ustalimy z modami i wrzucimy tutaj.

.

Sam prowadzę skup i chętnie pomogę bo wiem, co to za harówa i jak w okresie zimowym idzie biznes A i jeszcze jedno o co chodzi z : brak mu takze pieniedzy na splatę wtopionych złotówek w złom ktory został zarekwirowany podczas przewozenia go na skup zlomu..., kto mu zarekwirował?

Jablo napisze wszystko sam, tak zeby bylo czysto, jasno, przejrzyscie dla kazdego i klarownie.
Tak bedzie najlatwiej, ja tylko wyszedlem za jego zgoda z inicjatywa w slusznej sprawie.
Wszystko bedzie tu w dniu dzisiejszym. Mam nadzieje ze uzbiera sie troche ludzi chetnych pomóc.

Choć kolegiJablo666 nie znam deklaruję swoją pomoc.

Ja tez z biesow pochodze i wiem jak tam ciezko sie zyje,dla ziomala zza paru gorek zawsze sie dorzuce.Zwlaszcza ze sprzedaje nam po cenie zlomu ciekawe fanty,mogl zrobic aukcje,mogl wystawiac na allegro,napewno wiecej by zgarnal,wolal jednak nam sprzedawac po cenie zlomu

Nie wiem co napisać, myślałem że Michał tylko tak zapytał o możliwość pomocy mi, a tu taka bardzo miła niespodzianka, chce wam podziękować za tą inicjatywę, nawet jak nikt by nie pożyczył, lub nie dał pieniędzy to i tak bardzo dziękuje, niesamowita sprawa. Może powiem jaka jet u mnie sytuacja, jak napisał Michał mam Żone i dziecko, z tym że żona pracuje jako wolontariat, za darmo bo obiecano jej prace kiedyś jeśli nie pozwoli by nikt z plecami zająć jej miejsce pracy i dla tego robi za darmo., ja natomiast spłacam dług za wagę samochodową i opłacam zus, lecz w tym miesiącu miałem tylko 14 klientów, nie wiem, czy ktoś wie jak bardzo mało to jest osób. chciał bym zawiesić działalność na zimę, ale umowa z urzędem pracy przez rok czasu mi zabrania zawieszać działalność, mogę co najwyżej chorować. teraz doszedł mi następny wydatek jeszcze nie wiem jak duży, wiozłem wykopany złom kolejowy który wcześniej skupiłem od dobrego kolegi, były w tym klocki hamulcowe, 2 kawałki szyny i ruszta z pieca, wiem ze nie było to skradzione tylko wykopane, bo sporo po latach 70 leży tego, poza tym miałem złom który sam wykopałem w ostatnich dniach by się nieco podratować, ktoś życzliwy powiedział policji że przewożę coś autem. i mnie zatrzymali, nie chciałem by mój kolega miał przesrane wiec powiedziałem policji że to mój złom że sam go wykopałem, złom został wczoraj zabrany i mój dom przeszukany, kolega jest na tyle miły że zwróci mi pieniądze za to co mi sprzedał, lecz policja ustaliła że skoro złom nie był mój i znalazłem go to jest przywłaszczony i mam zarzut kradzieży, jakiś znawca ma ustalić wartość tych przedmiotów i ja muszę za nie zapłacić jeszcze nie wiem ile. Cała sytuacja miała miejsce wczoraj, w prawdzie kolega jest czysty i nie ma problemów, ale mnie to już całkiem pogrążyło, nie mówiąc o masie nerwów. powiem wam szczerze że jestem bardzo zły nigdy nie kradłem, a teraz zrobili ze mnie złodzieja. mam ochotę naprawdę pójść ukraść kilka ton żeby przynajmniej wiedzieć za co ten stras nerwy i przesłuchania, a nie prowadzić uczciwie działalność, ledwie wiązać koniec z końcem, a tu takie coś, bo ktoś podjebał człowieka, mogłem powiedzieć ze to nie moje i od kogo to skupiłem zwłaszcza że miałem podpisaną umowę kupna sprzedaży złomu, wszystko legalnie z mojej strony, poza tym to na prawdę był złom i zużyte elementy, ale nie zrobiłem tego, kolegą nie robi się takich rzeczy. Nie mogę prosić was o pieniądze, to wy na nie zarabiacie, myślę że nie zasługuje na pomoc z waszej strony, mogłem nie brać złomu od kolegi to nie był bym aż tak bardzo pogrążony, i tak by mi brakowało na opłaty, ale może nakopał bym dość złomu by popłacić wszystko, zawaliłem sprawę. dziękuje za tą inicjatywę ras jeszcze, choć nie należy mi się.

Witam . W życiu różnie bywa więc myśle że trzeba koledze Jablo pomóc . Gdy będzie znany nr konta deklaruje wpłatę . Jacek

Jablo chcac ratować sprawę Zus-u kupił zlom u goscia okazyjnie i skonczylo sie jak sie skonczylo, wiec zamiast poprawic swoja sytuacje cokolwiek, chcac dobrze jeszcze sie ona pogorszyla, a intencje byly dobre, bo chec i proba poradzenia sobie samemu. Nie mowiac o innych problemach o których pisze Jablo.

To daje nam wiec kwote wyjsciową 750 plus ZuS

Zaraz wrzuce dane do przelewów na konto Pawła.

Mozna wysylac przelewy ze swoim nickiem z forum, mozna anonimowo, kazde 5, 10 zł sie liczy, jest nas tu sporo , kazdy posle ile moze, ile nie odczuje, a i wiem juz ze pare osob zadeklarowalo swoja pomoc procz mnie, yukona, i osob tu w temacie takich jak: Lupus, kartacz, Agrawa wiec jestem bardzo pozytywnie nastawiony ze cala inicjatywa sie oplaci i pomozemy koledze z forum w trudnej sytuacji bo jest juz kilka osób chetnych do pomocy a to dopiero poczatek akcji.

Trzeba sobie pomagać i uklony dla tych ktorzy sie wlaczaja w nią i wlaczą na dniach.

Pozniej napisze kwotę która jest do zebrania, ale pamietajmy ze nawet jesli jej nie osiagniemy, osiagniemy jej czesc, kazdy grosz tylko pomoze to wszystko spłacić i wrócić do normalnego dalszego dzialania po trudniejszym okresie, a przynajmniej da na to mocna szasne i pomoże się odbic naszemy koledze z forum przynajmniej w tej kwesti.

Dlatego polecam i zachecam brac udział w tej akcji.

POZDRAWIAM i ukłony dla chetnych do pomocy ludzi

Czekaj z tą karą jeżeli złom jest porzucony to nic ci zrobić nie mogą .
Ani tego nie ukradłeś tym bardziej nie jesteś paserem
Przecież to mienie porzucone jest nawet wg naszego prawa.

marcin121 pisze:Czekaj z tą karą jeżeli złom jest porzucony to nic ci zrobić nie mogą .
Ani tego nie ukradłeś tym bardziej nie jesteś paserem
Przecież to mienie porzucone jest nawet wg naszego prawa.

To akurat zależy od ""mądrych" biegłych ale wiesz jak nasza Policja działa, pokaz mi człowieka a coś na niego znajdę

Ja pomogę w miarę możliwości

14 8642 1184 2018 0042 3506 0001
Skup Paweł Abram
Wola michowa 9/1
38-543 Komańcza


I pamiętajcie każda kwota w tym wypadku pomaga!
Raz jeszcze bardzo się cieszę że pozytywnie odebraliscie ta inicjatywe, a i po wiadomości od Pawla jaka teraz dostałem, jestem wiecej niz pewny ze tak trzeba bylo wlasnie zrobić i cieszę się ze ten wątek powstał. I ze ludzi chetnych do pomocy tu nie brak.

Takich ludzi juz bardzo niewiele jest! A i kupa forumowiczów pokazuje klase
Dlatego pomagamy
I raz jeszcze w imieniu Pawla dziękuję.

Nie wiem czy teraz mogę coś zmienić podpisałem zeznania w których policja napisała że ukradłem przy stacji kolejki, i na nie istniejących już częściach trasy, też im mówiłem ze to nie kradzież, ale oni argumentowali to tak ze skoro nie moje, a należało do kolejki to kradzież, nie znam się na prawie i nie mogłem udowodnić że nie ukradłem nic, jedyne co przemawia za tym jest fakt że nic nie zginęło.

Ja też dziękuje wam koledzy i koleżanki. I tobie Michał.

Niestety Policja jest teraz bardzo uwrażliwiana na kontrole punktów skupu złomu pod kątem kradzieży elementów infrastruktury kolejowej. Kolej prowadziła w tej sprawie razem z SOK wiele akcji, w tym ostatnią wspólnie z Urzędem Transportu Kolejowego pod hasłem "Kradnąc infrastrukturę kolejową narażasz się na śmierć i straty". Policja i SOK otrzymały katalogi elementów najczęściej kradzionych z kolejowej infry. Jeżeli linia nie jest eksploatowana, to jednak pozostawione na niej budowle i instalacje nadal są własnością zarządcy infrastruktury kolejowej, czyli najprawdopodobniej PKP Polskich Linii Kolejowych S.A., chyba, że to jakaś lokalna przemysłowa kolejka leśna, ale i taka ma przeważnie swojego właściciela i zarządcę. Wyślij mi na priv informację, skąd pochodziły kolejowe graty, spróbujemy ustalić zarządcę, może akurat tam nie ma żadnego, ale to raczej mrzonka...
Z drugiej strony - 2 klocki hamulcowe i kawałek szyny być może sprzed 70 lat to nie kilometr sieci trakcyjnej z CMK... Szkodliwość znikoma, ale niestety dla przykładu i odstraszenia takie sprawy nie są ignorowane. Zresztą jak się w sprawę włączy SOK to już pozamiatane, lepiej nie drążyć, tylko uzasadniać, że linia nie była używana od X lat, elementy leżały luzem w okolicy, nie zostały świadomie odcięte, wymontowane ani wyrwane, a do tego sytuacja osobista. To jedyna linia obrony. Może uznają znikomą szkodliwość.

Qrwa, jak podpisałeś to już po zamiatane to co napisałem na pw już nie aktualne