Strona 1 z 1

Różdżka

: 5 sty 2015, o 19:35
autor: binis
O tym że są radiesteci szukający wody i to z powodzeniem na pewno wiecie a ja też byłem tego świadkiem. Prosze tylko nie smiejcie się ze mnie. Otóż mam miejscówkę gdzie parę lat temu jeszcze wykrywaczem All znalazłem COŚ. To coś jest na pewno małą cząstką oderwaną od reszty i wszystko wskazuje na to iż przed wiekami w tym miejscu rozegrała się tragedia. All z trudem pozwolił to wygrzebać (prawie było przeoczone). Potrzebny był głębiej sięgający wykrywacz i tylko z tego powodu budowałem Whitesa z cewką 33 cm. Wyszedł mały potworek tak że na wyprawe w teren z nim potrzebna jest nie saperka ale porządna łopata.
W międzyczasie jednak z drutu ugiąłem w/g przepisu 2 różdżki wziąłem psa i pojechałem na miejscówkę. Odprężyłem się na miejscu , i w skupieniu (samotnie bez kibiców) zacząłem myśleć o metalu z którego było to coś. Ruszyłem z tymi drutami i w okolicy tego znaleziska zaczęło się. Obojętnie z której strony bym się nie zbliżał różdżka zawsze wychylała się w jednym wiadomym kierunku. Pisze różdżka w liczbie poj. bo działała tylko ta w lewej ręce. W prawej nie działo się nic. Przechylałem nawet dłoń lekko w przeciwną stronę żeby udowodnić sobie że nie ulegam sugestii. Nie jestem strachliwy ale poczułem się lekko nieswojo. Niedawno chciałem się pochwalić moimi "zdolnościami" przed synem i nic. Czar prysł. Mieliście lub słyszeliście o podobnych przypadkach ?

Re: Różdżka

: 5 sty 2015, o 20:30
autor: Jaskółka
Ponoć takie zdolności drzemią w każdym z nas.
Mój brat, też amator, naczytał się ..., potrenował i dwie studnie już stoją :) I to nie na Pomorzu, gdzie pełno cieków wodnych, ale na terenach, na których nie jest łatwo o wodę - na zamojszczyźnie. :)
Są miejsca, w których największemu sceptykowi różdżka się wygnie :spoko:
Stosuje różdżkę z jednego, zagiętego drutu i trzyma ją w obu dłoniach. Jak reaguje na metal ... nie pytałam, czy próbował :bezradny: