Zagadka
: 7 maja 2017, o 21:02
Usłyszałem ją wiele lat temu od dziadka.Niestety odpowiedz zabrał do grobu lub jej nie znał.W necie krąży wiele wersji,a to moja zmieniona troche pod Włóczykija.
Trzech włóczykiji wybrało sie na dwa dni na kopanie.Postanowili że noc spędza u gospodarza.Na miejscu dowiedzieli się że od każdego z nich gospodarz chce 10 zł.Dzień był długi ,a włóczykije spragnieni.Kasy mieli mało a chcieli by zostało jak najwięcej na browara.Więc gdy zona gospodarza odbierała od nich kase,poprosili ją o zniżke.Żona przekazala kase wraz z prośba mężowi.Mąż był swój chłop i oddał im pięć zeta.Ale gdy żona niosła kase pomyślała- jak pięć złotych na trzech podziele?Wzieła więc sobie dwa złote a chłopakom oddała po złotówce.Wiec każdy z nich zapłacil po 9 zł.
3 x 9=27 + 2 zł co zawineła żona = 29zł.A chłopacy dali 30zł.Gdzie jest ta złotówka
Jakieś pomysły?
Trzech włóczykiji wybrało sie na dwa dni na kopanie.Postanowili że noc spędza u gospodarza.Na miejscu dowiedzieli się że od każdego z nich gospodarz chce 10 zł.Dzień był długi ,a włóczykije spragnieni.Kasy mieli mało a chcieli by zostało jak najwięcej na browara.Więc gdy zona gospodarza odbierała od nich kase,poprosili ją o zniżke.Żona przekazala kase wraz z prośba mężowi.Mąż był swój chłop i oddał im pięć zeta.Ale gdy żona niosła kase pomyślała- jak pięć złotych na trzech podziele?Wzieła więc sobie dwa złote a chłopakom oddała po złotówce.Wiec każdy z nich zapłacil po 9 zł.
3 x 9=27 + 2 zł co zawineła żona = 29zł.A chłopacy dali 30zł.Gdzie jest ta złotówka

Jakieś pomysły?