Wycieczka na Ukrainę.

[Wnuczek]

Mam zamiar zabrać w wakacje dzieciaki na wycieczkę do Lwowa. Plan wycieczki jest następujący: przejazd pociągiem TLK do Przemyśla. Wagony z lat 80*, taki powrót do przeszłości. Nocleg w Przemyślu i następnego dnia rano wyjazd na dwa-trzy dni za granicę. Jak to ogarnąć sprawdziłem w internecie. Proszę o sugestie co czynić aby wyjazd był udany.
Jeszcze jedno ile suszonych ryb mogę przewieźć prze granicę aby nie mieć problemów? Zostały mi już tylko dwa małe kawałki norweskiego dorsza.

[Serhio]

Co robić aby wyjazd był udany to w dużej mierze zależy od Ciebie Co do suszonych rybek to ogólnie jest zakaz przewożenia żywności z ukrainy.

[Wnuczek]

Dziękuję za poradę. Naprawdę nic z żywności nie można legalnie przewieźć przez granicę?

[borsia]

Poszukaj na dostępnych platformach noclegu. Zainstaluj ubera, we Lwowie to grosze. A z jedzeniem jest tak, nie można, ale może się udać, choć nie wiem, czy warto ryzykować. Nam kazali opróżnić cały bagażnik i nawet po torbach szukali... Ale byliśmy autem. A Lwów jest piękny!

[Marguz2]

Byłem 2 razy w żadnym przypadku nie zaglądali do żadnej z toreb, za drugim (autokar) kierowcy się uparli nie płacić w drodze powrotnej, staliśmy po stronie ukraińskiej jakieś 9 godzin, aż przyszli Polscy celnicy i pogadali żeby w końcu nas puścić.

[jarek]

Świetny pomysł z tym Lwowem. Na początku marca spędziłem z żoną tydzień na Ukrainie (Truskawiec) - niestety do Lwowa nie udało się wpaść, ale może w jakąś sobotę się uda. Jeździliśmy autem. Ty też możesz - z Hrebennego do granic Lwowa (o ile dobrze pamiętam) to godzina i 20 min jazdy. W tamtą stronę na przejściu 40 min, w drodze powrotnej gorzej - już 5 i pół godziny. Być może pociągiem trwa to krócej. Rzeczywiście kontrolują - również bagaże, może niezbyt wnikliwie ale jednak. Na pewno nie wolno przywozić mięsa, również przetworzonego (np. kiełbasy)(patrz link: https://granica.gov.pl/j/index.php/informacje/370 ), co do ryb to wydaje mi się, że jednak można - zakaz wwozu dotyczy produktów mleczarskich i mięsa ale nie ryb - tutaj można poczytać, dokładnie w punkcie 4 załącznika nr 4: http://eur-lex.europa.eu/legal-content/ ... 6-20130701 , dokument (link) również ze strony granica.gov.pl. Dobra wiadomość jest również taka, że alkoholu dokładnie nie sprawdzają

[Wnuczek]

Udało się, zabrałem dzieci na weekend do Lwowa. W przyszłe wakacje nie chcą jechać nad Bałtyk tylko na Ukrainę. Przejście graniczne to formalność (może miałem szczęście). Cmentarz Łyczakowski robi wrażenie. Orlęta, Banach obok Konopnickiej, powstańcy styczniowi. Starówka z polskimi napisami reklamowymi z przed DWS, opera. Dla osób dobiegających piędziesiątki polecam ukraińską prowincję. Toż to podróż w czasie, zobaczycie lata swojej młodości. Ceny bardzo przystępne, obiad w luksusowym lokalu dla trzech osób to 400 hrywien czyli ok. 50zł. Najdroższe papierosy, sobranie 71 hrywien.

[Waclaw]

No to trzeba będzie na emeryturze przenieś się na Ukrainę.",by godnie żyć"

[Wnuczek]

Tylko jeśli ZUS będzie jeszcze miał kasę na wypłatę emerytur. Rezydencję z marmurów sporo kosztują.

[yukon]

Zapidaj jakies foty z tej wycieczki

[Waclaw]

Wnuczek marmury mnie nie interesują. :-DProsimy o fotorelację.

[Wnuczek]

Yukon zmniejszanie zdjęć to mi dobrze wychodziło na "krokusie" . Tą obecną technikę nie do końca ogarniam.

[koczownik34]

Mam zamiar zabrać w wakacje dzieciaki na wycieczkę do Lwowa. Plan wycieczki jest następujący: przejazd pociągiem TLK do Przemyśla.

Na Twoim miejscu bardziej rozważałbym bezpośrednią podróż do Lwowa i skupił się na zwiedzaniu miasta. W tamtym roku też byliśmy we Lwowie, ale żona ma tam przyjaciółkę. Także o nocleg nie musieliśmy się martwić. Postanowiliśmy nie wybierać się na Ukrainę autem, bo to ponoć wciąż nie jest zbyt bezpieczne. Poza tym po Ukrainie ciężko się jedzie. Wydaje się, że tam nie obowiązują przepisy ruchu drogowego. Autobus była najlepszym rozwiązaniem i w dodatku oszczędnym. Podróż za osobę kosztowała nas z Warszawy 60 zł. Bilety kupowaliśmy za pośrednictwem portalu https://dworzeconline.pl/info/podroze/w ... -z-ukraina Szczególnie polecam wysoki zamek, stary rynek i odwiedzenie opery, jeśli się lubi tego typu rozrywki