Chłopięce zabawy.

[explokera]

Był taki w niebieskim opakowaniu Pollena chyba Lechia do białego
Do saletry z cukrem dosypywało się tego proszku ,strasznie kopcił i śmierdział
Swoją drogą sam w sobie był śmierdzący w porównaniu z teraźniejszymi proszkami i mimo,że był do białego to on sam był szary

[bralczyk]

Oj tak ! Różne były patenty : do saletry z cukrem dodawało się nadmanganian potasu z apteki (Pani Magister po 3 młodzieńcu kupującym środek do odkażania wody orientowała się o co biega i był szlaban, trzeba było aptekę zmienić ) i nieco sproszkowanego aluminium i wtedy się petardy robiło . Się Dziadkom (nie tylko ) na wspominki zebrało .

[explokera]

Z pyłem aluminiowym wulkany się robiło

[grzesiek75]

A strzelaliście z nakrętki i dwóch śrub plus oczywiście siarka z zapałek?

[imperator]

Ja tam wolałem robić kulki mieszało się dwie farby w proszku jeden do jednego ,srebrzankę i chyba minię,później dodawało się kamyki tzw grys i owijało się taśma izolacyjną ,która kupowało się od ludzi z ZSRR na targowicy jak się przywaliło o asfaltu to niebyło mocniejszego huku

[korner]

My mieliśmy niedaleko stację PKP, towarowa. Pamiętam jak przytaszczylismy wielka kupę karbidu którą poszła do studzienki kanalizacyjnej. Na całej lesniej wszystkie dekle poszybowaly wysoko, posterunek jeszcze chyba milicji który był na drugim końcu ulicy momentalnie wybiegł kręcąc lbami i próbując się zorientować co się stało.

[bralczyk]

A strzelaliście z nakrętki i dwóch śrub plus oczywiście siarka z zapałek?

Jasne, że tak, super zabawa .

[baży G2]

A ja sobie przypomniałem jeszcze jeden myk. Chodziliśmy na tory kolejowe szukać siarki do "bum", a przy okazji podkładało się pod pociąg monety i cieszyliśmy się, że takie splaszczone wychodziły. Nawet jedną jeszcze mam, na pamiątkę.

WP_20180128_19_26_11_Pro.jpg

WP_20180128_19_26_23_Pro.jpg

[bralczyk]

Naturalnie, w podstawówce podkładaliśmy całymi rzędami 10, 20, 50- groszówki, tylko z mniejszym rozmachem : pod tramwaj, nie pod pociąg
.Żadna mi się nie ostała.

[grz_w]

Sruby z siarką pewnie że tak. I zastrzyki do ognia. Tzn te całe szklane ampułki. Też dobrze strzelały.

[tisio]

Jeszcze sztormówki owijane kapiszonami w taśmie