Strona 1 z 1

Smierc poszukiwacza.

: 23 kwie 2015, o 18:25
autor: yukon

Smierc poszukiwacza.

: 24 kwie 2015, o 01:16
autor: mitch28
:sad: :sad: :sad:

Smierc poszukiwacza.

: 24 kwie 2015, o 07:17
autor: GANDI
Szkoda aczkolwiek jest to przestroga dla wszystkich młodych, którym sie wydaje, że na tym swiecie nie ma konsekwencji. Rowniez podczas tzw eksploracji.

Smierc poszukiwacza.

: 24 kwie 2015, o 09:06
autor: autsajderek
Wielka szkoda. Młody chłopak...
To jest właśnie przestroga, że przede wszystkim MYŚLENIE, LOGIKA, PRZEWIDYWANIE jest najważniejsze w naszym, można powiedzieć... hobby...

Smierc poszukiwacza.

: 24 kwie 2015, o 11:12
autor: Wędrus
Gdyby nie był sam, był z kolegą miał jakąś asekuracje, może by go wydarł z pod tej hałdy za nogi. Można gdybać.
Osobiście "podziwiam" wszelkiej maści samotników, któży zapuszczając się w ciężki teren często bez zasięgu gsm ryzykują życie.
Wystarczy konkretne złamanie nogi. rozcięcie i można dokonać żywota na własne życzenie.

Smierc poszukiwacza.

: 24 kwie 2015, o 13:07
autor: mike75
Przykra sprawa :( :( :( ,moje wyrazy współczucia rodzicom 22-u latka :-( .To racja przy tym hobby przewidywanie to podstawa,oby więcej takich przypadków nie było,pozdrawiam włóczykiji

Smierc poszukiwacza.

: 24 kwie 2015, o 13:27
autor: michal123456789
Masakra, czlowiek w moim wieku, przykra sprawa, tymbardziej ze nie grzebal w Bog wie czym, jak i po co, no i nie zapracowal sobie na taki koniec, zwykly pech, moglo to spotkac kazdego z nas... :źle:

Smierc poszukiwacza.

: 24 kwie 2015, o 13:54
autor: GANDI
Własnie, że nie kazdego mogło to spotkac. Podstawa to asekuracja, po za tym na takiej głebokosci trzeba sobie zdawac sprawe z ryzyka obsuniecia ziemi i o tym powinno sie pisac , a nie wzdychac nad kolejnym bezsensownym zgonem. Niestety czasem brak wyobrazni przesłania, chęć posiadana. Wedrus, dobrze, że chociaz wynalezli GPS, dawniej to roznie bywało w poszukiwaniu zaginonych młodych wilków, wiesz o czym mowie ;)

Smierc poszukiwacza.

: 9 cze 2015, o 22:57
autor: Łopatolog
O czym Panowie piszecie????ryje po 2,5 metra bez asekuracji długim szpadlem ,na focie widzę krótki(krótki stosuję na głebokośći z lenistwa by kraterów nie kopać)Krótkim szpadlem taką głęboko drzeć mistrzostwo świata nie znajdując nic.2 h schodzi mi taki dołek wykopać na luzie długim szpadlem,boki robię krótkim ,lub malutkim)) :diabełek: na focie nie widzę wykrywacza ani fantów ,ciekawe dlaczego???? :diabełek:Po co kopał tak głęboko skoro fantów nie było ropy czy węgla szukał??Z tego co mi wiadomo żaden z wymienionych surowców tam nie występuje :diabełek: Może asekurant go zasypał???Również niekiedy kopię na leżąco ,lub na nurka i nigdy nie miałem zasypu,ewentualnie na głowie ziemię :))w śladowych ilościach.Inna sprawa że 1 z dziadków był górnikiem :) Ale to nie on mnie uczył ryć w ziemi:))Praktyka czyni wiedzę i technikę rycia i życia . :diabełek:

Smierc poszukiwacza.

: 10 cze 2015, o 06:39
autor: GANDI
A kto to wie co nieszczęsnikowi siedziało w głowie i jakie były okolicznosci. Praktyka czyni mistrza a rutyna gubi człowieka :piwko: Ale tematy odswiezacie