Włóczykij :: Forum poszukiwaczy

A taka "grzanka" znaleziona na ciepło.

http://kontakt24.tvn24.pl/sg/przelomowe ... 63052.html

swoją drogą trzeba mieć nie lada odwagę, żeby kopać w centrum Warszawy... i że nikt nie zauważył jak ktoś z patykiem i saperką lata po forcie
A my się oglądamy za siebie w lasach zapomnianych przez ludzi i Boga, gdzie wrony latają zasłaniając oczy jednym ze skrzydeł...

To "centrum Warszawy" wygląda jak zarośnięte śmietnisko pośród bagien i jezior.
Tam w ciągu dnia 100 ludzi z wykrywaczami nie zrobi furory bo to typowe miejsce do testów wykrywaczy,przekopane wzdłuż i wszerz
A co do znalezisk to słyszałem już o butlach na sprzedaż więc kilka chyba zginęło z tego wykopu

Czegoś takiego nie da się znaleźć bez specjalistycznego sprzętu - ocenił. Złodzieje często przeszukują tereny fortów. Szukają tam działających karabinów, bagnetów, które mogliby sprzedać kolekcjonerom.

a o działających giwerach nie słyszałeś żeby sprzedawali

Zobacz, kto się wypowiada i się nie dziw...

Ciekawe co tam ci odkrywcy znalezli procz tych butli,a tytul wspanialy "Przelomowe..." przelomowe w czym?juz myslalem ze jakiegos Tutenhamona odkryli w wawie a tu taka lipa 100 letnia,archeologiczna do tego

Na Bolimowie już takie butle wychodziły, tylko nikt się nimi tak nie podniecał.

Nie wiem co aż tak ludzi podnieca. Butle, znalezisko jak każde inne. Jeżeli trafiają się takie depozyty jak całe wyposażenie kompanii honorowej Aw, to dlaczeo by nie trafić na butle z gazem. Najważniejsze,że takie odkrycia cieszą i są ratowane od zapomnienia.

bartRP24 pisze:

Czegoś takiego nie da się znaleźć bez specjalistycznego sprzętu - ocenił. Złodzieje często przeszukują tereny fortów. Szukają tam działających karabinów, bagnetów, które mogliby sprzedać kolekcjonerom.

a o działających giwerach nie słyszałeś żeby sprzedawali

Byś się zdziwił

Większość fortów Warszawskich jak i Twierdzy Modlin osobiście odwiedziłem i powiedzieć mogę jedno.
Nikt o nich nie pamięta poza handlarzami nieruchomościami,wywożącymi śmieci i poszukiwaczami.

Co do Bolimowa to butle tam znalezione albo wylądowały w okolicznych muzeach i skansenach albo po prostu na złomie.
Z jednej jest zrobiony dzwonek alarmowy na rynku w Bolimowie. A tego pana nikt nie aresztował nie piętnuje mimo,że sam wykopał butlę i to przy pomocy wykrywacza

Ten dzwonek alarmowy jest zrobiony ze zwykłej butli nie z wykopanej butli po chlorze, Jej drugi fragment wisi przy pracowni ceramicznej Konopczyńskich w Bolimowie.

Wszelkie informacje na temat tej butli brzmią iż jest ona z czasów 1 wojny dodatkowo na jej górnej części są wybite informację w języku Niemiecki na temat jej pojemności i próby ciśnieniowej.
No ale rozważania na temat w/w butli ciut mijają się z tematem wątku.

o to juz do tego doszlo ze nie nazywaja nas poszukiwaczami, ekploratorami, a po prostu zlodziejami, pomijajac ze to odkrycie to jedno wielkie nic, wyciagnieto tego pare ton i to pare lat wstecz i sie rozeszlo, ale o tym to juz nie napisza, moze mamy wlasnie bron chemiczna na wyposazeniu WP, kto to wie, albo ktos ma prawdziwy domowy i naprawde potezny aresenal gazu, haha:) jedno jest pewne, takie odkrycia juz byly i kto miejscowy ten dobrze wie, skoro nawet ja u siebie o tym slyszalem ze 2,3 lata wstecz...

Cześć.
Jeszcze jeden link do tematu. Fajne zdjęcia z powietrza.
Patrzę, że zmienił się ton wypowiedzi "ekspertów". Chyba któryś z pismaków dostał trochę terpentyny za niektóre stwierdzenia z wcześniejszego artykułu. Poza tym kilka ciekawych zdjęć wplecionych w filmik...

Ale tak czy inaczej, "Świętm Graalem" znajdek bym nie nazwał...

http://www.tvn24.pl/polska-i-swiat,33,m ... 29480.html

Autsajder.

A tak wygladaly te butle na froncie:)

Widzialem ten material wczoraj w Tvn,bardzo fajna miejscowka,z klimatem,pewnie ostro przekopana ale widac z rama cos tam jeszcze wyjdzie

Czyżby kaliber... hmm przekątna... hmmm... rozmiar.. narzędzia... miał znaczenie

Yukon te butle z fotki to są rosyjskie ze sprężonym tlenem do miotacza fugasowego,który widać po lewej stronie na dole.
Najpierw wlewano do niego palną ciecz a potem nabijano go sprężonym gazem.