Tak w kwesti formalnej w sprawie krzyży pokutnych

.
Krzyże pokutne, dzisiaj zwanymi krzyżami pojednania były stawiane głównie na Śląsku i Czechach w okresie średniowiecza. Stawiał je na swój koszt gostek w miejscu, w którym popełnił zbrodnie, ale nie morderstwo (za mordestwo był kat). Dość często na takich krzyżach "wycinano" elementy, które posłużyły do zabica np. spotyka się narysowane drabiny,kufly jak i kusze, miecze, a nawet nogi. Taki delikwent musiał zasponsorować w pełni obrady Sądu, a także do końca swego życia utrzymywac rodzinnę zabitego.
Z ciekwostek podam, że jedne szwab ukradł z przełeczy kowarskiej krzyż pokutny, który waży coś około 300 kg i wstawił do swego ogródka, ale z faktu, że jest to niecodzienny okaz został szybko namierzony.