Strona 1 z 1

Leśniczy spotyka niedźwiedzia...

: 28 lis 2014, o 21:51
autor: Wędrus

Re: Leśniczy spotyka niedźwiedzia...

: 29 lis 2014, o 02:47
autor: GANDI
Wydaje mi sie w dole na szuwarach pare lat temu, po obcej stronie mocy k..a.com, było blizej. Postuluje jak najwiecej niedzwiedzi, rysi, tygrysów, dzikich prosiaków, pijawek handlarzowek wy...k, agresorów pytonów i innych kosmatych blond pieknosci. Prawy poszukiwacz troipiciel zawsze sie obroni..... przed .. No własnie :popijawa:

Re: Leśniczy spotyka niedźwiedzia...

: 29 lis 2014, o 06:34
autor: yukon
MasakrA jakas,najpierw tekst w ktorym niby jest video nagraNe przez lesnika,oczywiscie zadnego video niema :mur:
Pozniej pisza ze lesnik mial.wielkie szczescie bo "niedzwiedz wydawal sie byc zainteresowany czlowiekiem ale..." "Zwierzę stanęło na tylnych łapach, popatrzyło chwilę i wybadawszy otoczenie rzuciło się do odwrotu. Przerażony leśnik miał wielkie szczęście."

Kto to kurna pisze jakies dzieci? :zakrywa:
Do.tego wpada.gandi na bani i jak cos napisal o szuwarach to juz nic nie kumam
:omg:

Re: Leśniczy spotyka niedźwiedzia...

: 29 lis 2014, o 07:59
autor: tisio
U mnie jest nagranie.Wyraźnie widać tłustego :D

Re: Leśniczy spotyka niedźwiedzia...

: 29 lis 2014, o 11:20
autor: GANDI
Wędrus ci powie o jakie szuwary chodzi> Dziwny artykuł o dzielnym lesniczym Gugale, to chyba jakis lesnik z Warszawy

Re: Leśniczy spotyka niedźwiedzia...

: 29 lis 2014, o 19:09
autor: Wędrus
Działo się działo na SK, jak żeśmy spieprzali ile fabryka dała :twisted:

Re: Leśniczy spotyka niedźwiedzia...

: 30 lis 2014, o 12:58
autor: tisio
ja też mało co nóg nie pogubiłem, jak z Wiechem wleźliśmy na dwa małe misiaczki :brecht: Teraz jest co wspominać :D A najlepszy był tekst - " to szopy " :-D Mamusia musiała być w pobliżu, więc raczej nie woleliśmy ryzykować :zakrywa: