Strona 1 z 1

"Maroszek" odzyskany

: 3 kwie 2014, o 11:45
autor: borsia

Re: "Maroszek" odzyskany

: 3 kwie 2014, o 13:14
autor: yukon
Bylo:)a slowo odzyskany powinnas dac tez w cudzyslowie :-D ja do takiego zlodziejskiego muzeum sie nie wybieram,to nie pierwsza ich taka akcja zastraszania.

viewtopic.php?f=15&t=3066&p=37542&hilit ... MPW#p37512

Re: "Maroszek" odzyskany

: 3 kwie 2014, o 20:49
autor: Gudziuk
Yukon nie łapie ?

Re: "Maroszek" odzyskany

: 4 kwie 2014, o 02:11
autor: yukon
Ale co nie lapiesz? :?


Wyobraz sobie ze mieszka w USA i kupujesz taki karabin za 50tys dolcow,za jakis czas wystawiasz go na licytacje zaczynajac od 65tys "bidowanie",i wtedy uzbrojeni po zeby agenci federalni wala do drzwi bo ktos z "muzeum" w PL powiadomil ich odpowiednimi kanalami ze ten karabin jest skardziony w PL!(tylko zapomnieli dodac ze w 1944-45)

Po wyjasnieniu okazalo sie, ze ludzie z tego muzeum podejrzewaja!? ze karabin zostal skradziony przez amerykanskiego zolnierza,i ze nie moze byc trofeum wojennym bo to polski karabin :pokręcony: (tak jakby jakis szwabek nie mogl miec tego karabinu).
W kazdym badz razie ,zamiast sie skontaktowac najpierw z czlowiekiem ktorego rodzice byli Polakami i walczyli z hitlerowcami w armii Andersa,poprostu naslano na niego federalnych.
Pan Gasior to znany kolekcjoner w USA,ma swietna stronke na ktorej jest opisanych wiele polskich karabinkow,bardzo sie przyczynil do poszerzenia wiedzy amerykanow o tym ze cos wogule powstawalo przed wojna w zbrojeniowce polskiej

http://www.collectiblefirearms.com/RiflesMauser.html

To jak zostal potraktowany to skandal,postraszono go jeszcze tym, ze zrobia z niego antypolaka ktory nie chce przekazac tak cennej sztuki broni do polskiego muzeum,wiec aby zakonczyc juz ta cala paranoje zgodzil sie oddac karabinek za sume 25tys dolarow i dyplom,karabinek jest w Pl,fajnie ale jakis taki niesmak pozostal,zwlaszcza ze to nie pierwszy raz tak zrobili,niektorzy chyba pamietaja tego weterana powstania warszawskiego ktoremu skonfiskowano kolekcje broni,mozna ja teraz ogladac w tym muzeum :źle:

Co ciekawe znana jest sprawa takiego samego karabinu w USA,zwrocono sie do wlaciciela aby oddal ten karabin do Polski,lecz wlasciciel powiedzial im FUCK OFF,nic wiecej ludzie z tego muzeum nie zrobili,wycofali sie,poprostu wiedzieli ze nie beda mogli zagrac na patriotyzmie czlowieka ktory z PL niema nic wspolnego bo byl amerykaninem,pan Gasior tez nim jest,ale ma korzenie polskie.

Re: "Maroszek" odzyskany

: 4 kwie 2014, o 07:44
autor: Jacol303
Witam,
Kristopher Gasior, co to kurna ma być, Kristopher zamiast Krzysztof :źle: ...kilka lat "zagramanicą" i zapomniało się ojczystego języka...jak dla mnie dno i pół metra mułu :źle: :źle: :źle:
Wracając do tematu to ja sądzę iż dobrze się stało, że karabin wrócił do kraju.
Cieszy mnie fakt, że za kilka lat będąc z dzieckiem w stolicy będę mógł mu pokazać dzieło Pana Maroszka na żywo, a nie oglądać zdjęcie w internecie bo karabin znajduje się u Pana Kristophera :brecht: w USA lub jakimś innym zakątku Naszej Ziemi.

Re: "Maroszek" odzyskany

: 4 kwie 2014, o 14:05
autor: yukon
Jacol czytaj calosc a nie tylko tytuly,Gasior nie urodzil sie w Polsce tylko w USA,nawet nie wiem czy oboje rodzice byli Polakami czy tylko ojciec,ktory walczyl z Niemcami.Jak mu mieli dac na imie Krzysztof?ciezko by mu bylo zyc z takim imieniem.
Tu masz nastepna akcje tego muzeum,chcialbys zeby tak potraktowano twojego dziadka?
Z tym starszym panem zadzialali inaczej,wypozyczal pan Nowakowski swoja kolekcje do filmow i na rozne wystawy,kolekcja sie spodobala ludzia z MPW i pomysleli sobie ze latwo bedzie ja zagarnac,wystarczy dziadka nastraszyc:)
Na szczescie sa tez inne sady nie tylko polskie.

http://m.onet.pl/wiadomosci/kraj,6xsk7
http://m.wprost.pl/zycie/id,335512/Pola ... l-tak.html

Re: "Maroszek" odzyskany

: 4 kwie 2014, o 14:42
autor: Jacol303
Witam,
Yukon wg mnie zangielszczanie polskich imion w takim przypadku to tak samo jak wyzbywanie się swoich korzeni... i nie pitol mi tu że ciężko żyć poza Krajem z Polskim imieniem lub nazwiskiem bo się z Tobą nie zgodzę :grozi:
Jakoś Pani Matuszewska potrafiła zostawić piękne Polskie imię Kasia i nie zangielszczać go na jakieś wstrętne Kate czy inne g...o.
Pewnie po Polsku też już zapomnieli jak się mówi :mur: :mur: :mur:
Wracając do broni może i muzeum ma dość kontrowersyjne metody pozyskiwania eksponatów :bezradny:
Lecz nie zapominajmy że to co piszą pismaki nie zawsze jest 100% odzwierciedleniem rzeczywistości...
Tak czy owak cieszę się że eksponat ten będzie ogólniej dostępny i każdy kto będzie chciał go zobaczyć będzie mógł go ujrzeć tu u Nas w Kraju, a nie gdzieś na drugiej stronie globu.

Re: "Maroszek" odzyskany

: 4 kwie 2014, o 14:53
autor: yukon
Jakie zangielszcenie polskich imion?co to Kristopher to zangielszczone polskie imie?wiec Kristopher Kolumbus tez byl Polakiem?
Czy jak Litwin przyjedzie do Polski i urodzi mu sie dziecko musi mu dac na imie Adamkus ?czy moze dac Adam?jak da dziecku na imie Adam to juz to dziecko nie bedzie Litwinem?
A co z tymi wszystkimi w Polsce Braianami Kevinami?oni sa amerykanami bo maja amerykanskie imiona?

Re: "Maroszek" odzyskany

: 4 kwie 2014, o 15:09
autor: Jacol303
Witam,
yukon pisze:Jakie zangielszcenie polskich imion?co to Kristopher to zangielszczone polskie imie?wiec Kristopher Kolumbus tez byl Polakiem?
Czy jak Litwin przyjedzie do Polski i urodzi mu sie dziecko musi mu dac na imie Adamkus ?czy moze dac Adam?jak da dziecku na imie Adam to juz to dziecko nie bedzie Litwinem?
A co z tymi wszystkimi w Polsce Braianami Kevinami?oni sa amerykanami bo maja amerykanskie imiona?
Nie chodzi mi o to że nie będzie Polakiem, Litwinem czy kimkolwiek innym, tylko mamy tyle pięknych imion Naszych, Polskich a ludzie co wyjadą za granicę mam wrażenie że dają te ichne imiona tak jak by wstydzili się Naszych Polskich imion.
Moje zdanie jest takie, iż przebywając na stałe poza granicami kraju ludzie powoli zapominają o swoich korzeniach, właśnie przez zmianę imion, brak nauki wśród dzieci języka Ojczystego...
Powoli oddalają się od swoich korzeni...
A o jakiejś kretyńskiej modzie na nadawanie w Polsce imion typu Braian, Kevin, Alan czy Angela
https://www.youtube.com/watch?v=0OA6h7Np4rI
To nawet nic mi nie mów, bo po prostu cholery dostaję jak coś takiego widzę :mur: jakieś durne zafascynowanie zachodem czy jak to nazwać :bezradny:
Myślę że to już koniec mego wywodu na ten temat bo dość daleko odbiegliśmy od tematu :mur: :zgoda:

Re: "Maroszek" odzyskany

: 4 kwie 2014, o 22:04
autor: wolfram
W sumie i ten Rychu i ten drugi tez ... Wiec roznica zadna ( poza pisownia oczywiscie ) :lol:
Sprawe potepienia w czambul i wymieszania przemilcze ... przestalo ruszac .. :grin:
Wracajac do meritum , jesli tak sie sprawa przedstawia , jak pisales @yukon , to bylemu wlascicielowi nic tylko wyrazy wspolczucia .
Ciekawe czy powiesil sobie gdzies ten dziekczynny dyplom :hmm: :hmm: :hmm: :D

Re: "Maroszek" odzyskany

: 4 kwie 2014, o 22:40
autor: DITKU
Ooo Icemen to był kozak:)

Re: "Maroszek" odzyskany

: 4 kwie 2014, o 22:50
autor: Loslau
Jacol303 pisze:mamy tyle pięknych imion Naszych, Polskich a ludzie co wyjadą za granicę mam wrażenie że dają te ichne imiona tak jak by wstydzili się Naszych Polskich imion.
Jacol co ty bierzesz? a może jest coś czego nie bierzesz, a powinieneś? Ty w ogóle czytasz
inne posty? czy tylko swoje? Tosz yukon napisał iż w/w NIE BYŁ URODZONY W POLSCE, TYLKO W USA.
Zatem jak mieli mu dać na imię? Stasiek? Gienek? aby sobie w pracy, szkole, itd wiecznie na nim język tam łamali? :brecht: Poza tym nie ważne jak cię wołają, ważne co nosisz w sobie. :polska: