

W Szwajcarii czy Finlandii to ja moge wojować

o co chodzi z tym "wojakiem na etacie"? Oczywiście naród myśli że każdy poszedł do wojska po pieniądze bo dobrze płacą... Tak samo tzw. "święte krowy" czyli nauczyciele, policja itd. itp. Wszyscy są szczuci na te zawody. Dlaczego? Jest jeszcze coś takiego jak powołanie...Jacol303 pisze:Witam,
Kolego GANDI akurat na co dzień też ciężko zarabiam na chleb w tym kraju nie będąc wojakiem na etacie. Jednak wychowany zostałem na patriotęGANDI pisze:Dla mnie wiekszym patriotą niz taki wojak jest piekarz, murarz, ślusarz czy rolnik uczciwie pracujący w tym trudnym państwie. Ale wiadomo nie ma jak uderzyć w bogoojczyzniane tony, ojczyzna w potrzebie, na koń i popedzic niczym jezdziec bez głowy pod dowództwem najlepiej takiego emerytowanego Szoguna. Taa martyrologie i umieranie mamy dopracowana do doskonałosci, wystarczy delikatnie rozegrac podpuscic i skutek wiadomy. Paradoks - obecnie pospolite ruszenie obronne istne szalenstwo, a takiego zbieracza scigaja za pare proobronnych tylko fizycznie zgniłków z ziemi. Takie rzeczy tylko w Polsce...... kto by nas chciał okupowaćhttps://www.youtube.com/watch?v=TH22ExnVR9I
![]()
![]()
i wypraszam sobie docinki w stylu " Polaczki"
niby dla czego każdy?mike75 pisze:Witam!!!
Powiem wam tak,każdy facet powinien przejść szkolenie wojskowe(postrzelać,pobiegać,poczołgać się itp...)
Kolego nie mam nic do zawodowych żołnierzy...sam mam wielu znajomych i przyjaciół pośród nich. I tak jak piszesz jest coś takiego jak powołanieradoslav pisze:o co chodzi z tym "wojakiem na etacie"? Oczywiście naród myśli że każdy poszedł do wojska po pieniądze bo dobrze płacą... Tak samo tzw. "święte krowy" czyli nauczyciele, policja itd. itp. Wszyscy są szczuci na te zawody. Dlaczego? Jest jeszcze coś takiego jak powołanie...Jacol303 pisze:Witam,
Kolego GANDI akurat na co dzień też ciężko zarabiam na chleb w tym kraju nie będąc wojakiem na etacie. Jednak wychowany zostałem na patriotęGANDI pisze:Dla mnie wiekszym patriotą niz taki wojak jest piekarz, murarz, ślusarz czy rolnik uczciwie pracujący w tym trudnym państwie. Ale wiadomo nie ma jak uderzyć w bogoojczyzniane tony, ojczyzna w potrzebie, na koń i popedzic niczym jezdziec bez głowy pod dowództwem najlepiej takiego emerytowanego Szoguna. Taa martyrologie i umieranie mamy dopracowana do doskonałosci, wystarczy delikatnie rozegrac podpuscic i skutek wiadomy. Paradoks - obecnie pospolite ruszenie obronne istne szalenstwo, a takiego zbieracza scigaja za pare proobronnych tylko fizycznie zgniłków z ziemi. Takie rzeczy tylko w Polsce...... kto by nas chciał okupowaćhttps://www.youtube.com/watch?v=TH22ExnVR9I
![]()
![]()
i wypraszam sobie docinki w stylu " Polaczki"