Krzczonów Lubelskie Mogiły Szwedzkie
-
- Szeregowy
- Posty: 4
- Rejestracja: 8 sie 2019, o 23:14
- Województwo: Brak
Krzczonów Lubelskie Mogiły Szwedzkie
Witam serdecznie poszukiwaczy szukam cennych informacji na temat Historii Krzczonowa i Okolic .Interesuje mnie jedno wydarzenie związane z tą wsią a konkretnie Legenda o mogiłach szwedzkich , teraz przytoczę fragmenty .
pułkownik Torneskold zwany „Sokołem Skandynawii” posłuszny rozkazowi króla, z rajtarami i częścią piechoty ruszył na zwiad. Szedł przez Lublin i Krzczonów w stronę Piask. Ruch oddziałów wykryli Liwini pod dowództwem wojewody Sapiehy.Szwedzi stanęli na odpoczynek między Krzczonowem a Żukowem. Zwycięstwo uśpiło ich czujność i zaniechali koniecznej ostrożności. Tymczasem Sapieha podążywszy za Szwedami schował się w pobliskich lasach okrążając ich. Szwedzi niczego nie przeczuwając, udali się spokojnie na spoczynek.O brzasku obudził ich huk armat z trzech stron, a z lasu wyłoniły się wojska wojewody okrążając obozowisko. Zanim dowódca szwedzki zrozumiał w czym rzecz, został otoczony i wtedy zostało tylko jedno: zginąć z honorem. Próbował jeszcze wysłać posłańca po pomoc, ale się nie udało. Rajtarzy, piechurzy cięci szablami bez litości, w jarach, w lesie i po strumykach rzecznych, padali przy błękitnym sztandarze swego króla, tak „że ani jeden świadek klęski nie uszedł”. Litwini pogrzebali szybko swoich na wzgórzach, w pobliżu źródła. Chłopi zaś mieli zająć się oficerami i żołnierzami szwedzkimi. Przestraszeni uciekli do lasu bojąc się zemsty Szwedów. Niepogrzebane ciała ze względu na upalny dzień zaczęły się psuć i śmierdzieć, wydane na łup ptactwa, wilków i psów. Gdy wrócili chłopi z lasu, zastali straszny widok: ogromny smród i setki zwłok bez rąk, nóg i innych części ciała leżące pokotem. Widok był przerażający. Staraniem miejscowego plebana, w obawie kary Bożej i zarazy, żołnierzy pochowano na miejscu bitwy: w lasach i na wzgórzach. Szwedzkich oficerów powieziono do Krzczonowa, ale jako innowierców nie pochowano na cmentarzu kościelnym tylko na starym „cmentarzysku pogańskim”. Odtąd cmentarzysko prehistoryczne nazwano „szwedzkimi mogiłami”.
To było by na tyle
Ostatnio byłem w tym miejscu i zwiedzałem teren niestety żródło wyschło i jest to świetna okazja aby sprawdzić to koryto które po nim zostało .Teren jest nieco górzysty ,obok żródełka znajduje się małe jeziorko o wszelkie informacje będę wdzięczny ,mogą być też inne informacje z różnych wydarzeń historycznych
pułkownik Torneskold zwany „Sokołem Skandynawii” posłuszny rozkazowi króla, z rajtarami i częścią piechoty ruszył na zwiad. Szedł przez Lublin i Krzczonów w stronę Piask. Ruch oddziałów wykryli Liwini pod dowództwem wojewody Sapiehy.Szwedzi stanęli na odpoczynek między Krzczonowem a Żukowem. Zwycięstwo uśpiło ich czujność i zaniechali koniecznej ostrożności. Tymczasem Sapieha podążywszy za Szwedami schował się w pobliskich lasach okrążając ich. Szwedzi niczego nie przeczuwając, udali się spokojnie na spoczynek.O brzasku obudził ich huk armat z trzech stron, a z lasu wyłoniły się wojska wojewody okrążając obozowisko. Zanim dowódca szwedzki zrozumiał w czym rzecz, został otoczony i wtedy zostało tylko jedno: zginąć z honorem. Próbował jeszcze wysłać posłańca po pomoc, ale się nie udało. Rajtarzy, piechurzy cięci szablami bez litości, w jarach, w lesie i po strumykach rzecznych, padali przy błękitnym sztandarze swego króla, tak „że ani jeden świadek klęski nie uszedł”. Litwini pogrzebali szybko swoich na wzgórzach, w pobliżu źródła. Chłopi zaś mieli zająć się oficerami i żołnierzami szwedzkimi. Przestraszeni uciekli do lasu bojąc się zemsty Szwedów. Niepogrzebane ciała ze względu na upalny dzień zaczęły się psuć i śmierdzieć, wydane na łup ptactwa, wilków i psów. Gdy wrócili chłopi z lasu, zastali straszny widok: ogromny smród i setki zwłok bez rąk, nóg i innych części ciała leżące pokotem. Widok był przerażający. Staraniem miejscowego plebana, w obawie kary Bożej i zarazy, żołnierzy pochowano na miejscu bitwy: w lasach i na wzgórzach. Szwedzkich oficerów powieziono do Krzczonowa, ale jako innowierców nie pochowano na cmentarzu kościelnym tylko na starym „cmentarzysku pogańskim”. Odtąd cmentarzysko prehistoryczne nazwano „szwedzkimi mogiłami”.
To było by na tyle
Ostatnio byłem w tym miejscu i zwiedzałem teren niestety żródło wyschło i jest to świetna okazja aby sprawdzić to koryto które po nim zostało .Teren jest nieco górzysty ,obok żródełka znajduje się małe jeziorko o wszelkie informacje będę wdzięczny ,mogą być też inne informacje z różnych wydarzeń historycznych
- tisio
- Zasłużony
- Posty: 2147
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 06:55
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Lublin
Re: Krzczonów Lubelskie Mogiły Szwedzkie
Z tego co słyszałem, temat znany od lat i miejsce doszczętnie przeszukane.
Bóg, Honor, Ojczyzna
- morgan
- SIERZANT
- Posty: 145
- Rejestracja: 9 wrz 2018, o 12:05
- Województwo: Podkarpackie
Re: Krzczonów Lubelskie Mogiły Szwedzkie
Mimo wszystko warto tam jeszcze zagłębić się w temat
Powodzenia
Powodzenia
-
- Szeregowy
- Posty: 4
- Rejestracja: 8 sie 2019, o 23:14
- Województwo: Brak
- PINGWIN
- Generał Broni
- Posty: 2159
- Rejestracja: 14 kwie 2013, o 14:47
- Województwo: Lubelskie
- Lokalizacja: lIIIRP
Re: Krzczonów Lubelskie Mogiły Szwedzkie
Miejsce przeszukane już dawno, była nawet afera bo debile kopali ,nie szanując prochów żołnierzy.
"Śmierć żołnierza jest święta,
Łamie nakaz nienawiści.
Przyjaciel i wróg, już wolni od ran
Są warci tej samej miłości i chwały"
K. Lipiński
Łamie nakaz nienawiści.
Przyjaciel i wróg, już wolni od ran
Są warci tej samej miłości i chwały"
K. Lipiński
-
- Szeregowy
- Posty: 1
- Rejestracja: 16 cze 2022, o 01:31
- Województwo: Podlaskie
- Kontakt:
Re: Krzczonów Lubelskie Mogiły Szwedzkie
Niezwykle ciekawe i historyczne miejsce. Na pewno warto odwiedzić.
Szukasz ciekawych seriali? Sprawdź https://seriale.co/
-
- CHORAZY
- Posty: 261
- Rejestracja: 26 lut 2017, o 20:36
- Województwo: Lubelskie
Re: Krzczonów Lubelskie Mogiły Szwedzkie
Niestety nie brakuje takich debili. Któregoś razu natknąłem się w lesie na gościa który ostrzegał przed łażeniem bo tubylcy bardzo niemile mogą nas przywitać, zapytałem go o powód to powiedział, że jakieś kuje rozkopali mogiłę, porozrzucali szczątki przy kopaniu i odjechali.