XP deus z cewka 13" czy Minelab CTX3030

[Demios]

Witam.
Jestem całkiem zielonym początkującym. W tym roku na urlopie kilka tygodni temu pod presją czasu zakupiłem sobie Fisher F5 z cewka 11DD by rozpocząć przygodę wykopków. Mimo iż miałem tylko 4 dni na poszukiwania i na dodatek trzy dni padał deszcz jestem pewny że to jest to coś co stanie się moim przewodnim hobby.
Fishera kupiłem dlatego iż był on jednym wykrywaczem który był na stanie sklepu prócz Garetta 150. Mimo iż zdążyłem wyczytać że powinienem zacząć od bardzo prostego i taniego wykrywacze uznałem że wolę coś droszego... Jak się teraz okazuje mogłem jednak zaoszczędzić kupując Garetta 150. Fishera zostawiłem ojcu bo też zapalił się do tego a sam planuję zakup czegoś lepszego.

Przeczesuje net w poszukiwaniu informacji na temat tych wykrywaczy jak w temacie. Oba mają dobre opinie więc wybór zawęźiłem do tych modeli.
Teraz trochę na czym mi zależy i czego będę poszukiwał.
Tereny w jakich głównie będę się poruszał to lasy sporadycznie pola. Z tego co już zdążyłem zauważyć jest tam mało śmieci, czyli jak już coś jest to warto sprawdzić. Ogólnie nastawiam się na kopanie żelaznych artefaktów z większych głębokośći czyli raczej nie będę nic dyskryminował. Oba modele są dosyć drogie ale mam na to spory budżet powiedzmy do 10000zł.
Wielką zaletą jaką moim zdaniem ma Deus to jego waga jest dla mnie dosyć ważna bo na wykopków będę się wybierał na kilka dni i wykrywacz będzie noszony na dosyć sporych odległościach nie wspominając o poszukiwaniach no i jest bezprzewodowy co ułatwia przedzieranie się przez krzaki. CTX3030 jest ciężki ale za to bardziej przyjazny do przeszukiwania płytkich strumieni i rzeczek no i można mieć wymienne akumulatory a z ładowaniem Deusa będę miał pewnie problem, nawet nie wiem jakiej pojemności są akumulatory w jego poszczególnych częściach...
A jeszcze jedno. Dzisiaj na waszym forum przeczytałem że w połowie 2016 roku wyjdzie nowy Deus i to w ogóle pomieszało mi w głowie. Ja wykrywacz muszę kupić czerwiec-lipiec bo tak planuję kolejny urlop i teraz nie chcę znowu wywalić kasy bo na to mnie już nie będzie stać by potem zmienić.

Sorry za tą ścianę tekstu, i tak opisłem to w skrócie

Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam.

[fiszer5]

Ctx to dobry sprzęt na mocno zmineralizowane gleby i słoną wodę ale ślepy na drobne złoto w tym na cieńsze złote łańcuszki. Ja bym kupił deusa, nawet tego oferowanego w sprzedaży teraz. Miałem ctxa i mam od 3 lat deusa. Ewentualnie Poczekaj trochę i Kup sobie nowego deusa który ma według zapewnień producenta być jeszcze lepszym niż obecny model.

[baży G2]

Budżet taki, że kup obydwa . Który Ci nie przypasuje, tego sprzedasz, bez większych strat .

[yukon]

Bedzie nowa cewka do deusa,soft plus 2box,majac deusa teraz nowy soft sobie wgrasz dokupisz nowa cewke i juz masz "nowy model"
Ja chodze z deusem i dwoch kolegow z ktorymi laze ma ctxy,Deus jest lepszy na zasmieconym terenie pozatym duzo lzejszy i szybciej przemiatasz,lapiesz dobry cel a co za tym idzie mam wiecej fantow niz koledzy z wypadow.Na 40 wyjsc jedynie raz mnie kolega pobil w ilosci monet gdy zalozyl cewke 17 do ctxa.Jednak ty bedziesz szukal w lesie i tej szybkosci deusa tak nie trzeba,napewno ctx jest glebszy zwlaszcza z duza cewka,ale wtedy i ciezar jest wiekszy,kolega sie nauczyl zmieniac reke jak chodzimy caly dzien,ctx ma prosty stelaz nie jak etrac ktory ma palak w S wygiety i dlatego calkiem dobrze jest wywazony,jednak z deusem nawet lazac caly dzien raczka nie boli wcale.Zasilanie w deusie to porazka,czasami ladujesz go cala noc a rano jest tylko 1/3 naladowany,zawsze po ladiwaniu trzeba to sprawdzic i 15 minutowe doladowanie napelnia baterie calkowicie.W panelu tez slabo trzyma mi bateria,jak naladuje sprzet i lezy kilka dni to w cewce i sluchawkach power jest dosc dlugo ale w panelu spada naladowanie,sluchawki juz drugie mam bo pierwsze padly (ws4),i klip do ladiwania sie tez psuje juz drugi uzywam bo sie jeden dzyndzel wylamal,pozatym sprzet jest pancerny mimo ze sie wydaje lichy bo jest lekki,jak wezmiesz cewke 13 to najlepiej dokupic stabilizator bo troche jest ciezka.Ogolnie nie zamienilbym deusa teraz na zaden inny sprzet.

[explokera]

A czy przypadkiem nie za wysokie loty jak na początek przygody.
Przeskok z Fishera czy Garretta na sprzęt za 10000 to bardzo duży skok i nie chodzi mi o cenę a o obsługę i ustawienia.
Deusa czy CTXa nie wystarczy włączyć i opuścić do ziemi.
Moja propozycja jest taka żebyś najpierw poznał się z jakimś sprzętem z niższych półek żebyś poznał zasadę działania dyskryminacji czułości czy też bardziej skomplikowanych ustawień jak balans gruntu,korekcja kamieni,moc cewki czy zapoznał się z możliwością weryfikacji znalezisk po tonie i dźwięku.
Swoją drogą Twoje typy sprzętów i upodobania jeśli chodzi o typ znalezisk i rodzaj miejscówek jakoś nie idą w parze.
Nie zawsze sprzęt najdroższy jest najlepszy na wszystko.
Na głębokie "skarby" z żelaza potrzebne jest coś co pracuje na niskiej częstotliwości i na dodatek się nie połamie o krzaki jednocześnie po zasypaniu piachem i kamieniami da się złożyć i będzie działać po dziesiątkach jeśli nie setkach upadków na ziemię co w leśnych poszukiwaniach jest normą.

[fiszer5]

Mając do dyspozycji taką kwotę to moim zdaniem warto poczekać bo rok 2016 zapowiada się ciekawie w nowości na rynku detektorów.
http://md-hunter.com/fisher-is-making-a ... #more-2178

[yukon]

Mając do dyspozycji taką kwotę to moim zdaniem warto poczekać bo rok 2016 zapowiada się ciekawie w nowości na rynku detektorów.
http://md-hunter.com/fisher-is-making-a ... #more-2178

Mysle ze to jakas sciema z tym fisherem,bylo cos juz podobnego i sie okazalo ze to kit
glebokosc 124 cm,widac co jest pod ziemia,nawet pogode pokazuje i pore roku

[Yarek vel KIM]

Na początek odpowiedz sobie szczerze czego chcesz szukać. Bo jeżeli nastawiasz się na głębiej zakopane żelastwo to ani jeden, ani drugi do tego się nie nadaje. Z ctx'em jest tak, że albo się go pokocha albo znienawidzi. I patrząc na Twoje doświadczenie z wykrywaczami wróżę Ci tę drugą opcję. Generalnie oba wykrywacze to raczej sprzęt na drobnicę. Za 10k spokojnie kupisz deusa i coś dobrego na żelastwo.

[Demios]

Dzięki za szybkie opinie.

Dzisiaj przeszukałem net na temat testu Deusa oraz CTX'a na dyskryminacje i maskowanie żelazem przedmiotów nie zawierających żelaza. Z tego co jest w internecie wygląda na to że Deus XP jest bezkonkurencyjny w tej sprawie w porównaniu do Minelaba Ctx 3030. Na Youtube jest sporo takich filmoków tylko większość używa nowych gwoździ, nie wiem czy bardzo zardzewiałe żelazo zmienia odczyt wykrywacza. Na pewno sam przeprowadzę masę testów jak tylko zakupię jedną z maszyn.

Co do wykorzystania wykrywacza. Interesuje mnie okres średniowieczny i jego artefakty, jeśli są bardziej nadające się do tego wykrywacze które znacie proszę podzielcie się swoją wiedzą. Wybrałem te modele uważając je za uniwersalne. Poza moim głównym celem wykopek chcę pokręcić się trochę po plażach - co najmniej raz w roku jestem nad morzem a w większości krajów w przeciwieństwie do polski jest to kompletnie legalne więc czemu nie spróbować swojego szczęścia.

Yukon, nie wiem czy ten nowy soft będzie można wgrać na stary sprzęt. Boję się tego że firma wybierze drogę gdzie liczy się kasa i by móc korzystać z lepszego softu będzie trzeba kupić wszystko nowe. Ograniczenia sprzętowe też mogą to wymusić. Z tego co wiem do Deusa było już kilka wersji oprogramowania. Poszukiwania informacji doprowadziły mnie do francuskiego filmiku z targów gdzie zapowiadali te rzeczy ale niestety nic nie zrozumiałem .
Z tego co przeczytałem i co panowie tu piszecie XP Deus jest chyba najlepszym wyborem jak na razie. Jedyny wielki mankament to ładowanie. Yukon potwierdzasz to co już ludzie pisali o tym że czasami sprzęt się nie doładowuje i trzeba to sprawdzać. Na plus jednak jest to (z tego co wyczytałem a chyba jednak napiszę lub zadzwonię bezpośrednio do producenta z pytaniem jakie baterie maja parametry - nie czytałem instrukcji do deusa może tam to jest) że te baterie nie są duże niby 330mah ma cewka a panel 270mah. Mam akumulator przenośny co ma 12000mah a są już 30000mah więc to by rozwiązało problem moich wypraw. Znowu CTX ma możliwość zastąpienia akumulatora zwykłymi AAA w ilości 8 sztuk co eliminuje jakikolwiek czas ładowania.

Co do przesiadki z Fishera F5 na coś lepszego. Jest to za wiele powiedziane. Ja używałem Fishera tylko przez 4 dni więc można uznać że z niczego się nie przesiadam tylko zaczynam kompletnie od zera (byłem z kumplem który miał Garretta 250 i powiem że Garrett był jakiś otępiały w porównaniu). Teorię tego tematu znam mniej więcej z internetu. Niestety mam mało czasu na praktykę i czas na zabawę z wykrywaczem będę miał tylko na urlopach (no chyba że coś się zmieni). Pomyślałem więc by od razu zacząć z czymś co ma większe możliwości bo tak to latami bym się do takiego sprzętu nie doczłapał. Powoli będę na nim łapał doświadczenie.

[yukon]

Nie ma co testowac stare kute gwozdzie kwadratowe daja sygnal jak moneta i sie je kopie Nie sadze ze deus wydyma uzytkownikow i calkowice nowy sprzet wprowadzi,raczej bedzie to tylko upgrade ktory kazdy sobie bedzie mogl zrobic.
Z chlopakami sie nie zgodze ze trzeba sie uczyc najpierw na gorszym sprzecie aby to wszystko pojac,im szybciej zaczniesz kopac z dobrym sprzetem tym szybciej go opanujesz.

[fiszer5]

Problem z akumulatorkami a konkretnie z niedoładowaniem w deusie często wynika z źle wgranego softu. Przerabiałem to w swoim po wgraniu na nowo oprogramowania problem znikł. Zarówno w panelu, cewce jak i słuchawkach prądu starcza na cały boży dzień łażenia. Co do kopania głębokiego żelastwa to polecam cewkę 11 plus odpowiednie nastawy wykonane z panela. Częstotliwość 4 , dyskryminacja 0, czułość od 94 w zwyż, reaktywność w zależności od mineralizacji gleby i zaśmiecenia 0 lub do maks 2, wyciszacz od zera do minus 3, głośność też maks, siła tx3 , no i dobre dostroienie do gruntu. Przy tych nastawach i cewce 11 nie jednemu kopara opadła jak głęboko może sięgnąć deus.

[Demios]

No dzięki panowie za pomoc.

Czytając i czytając info w necie nic więcej się już raczej nie dowiem.
Zdecydowałem się odpuścić sobie Minelaba. Droga zabawka nie warta swojej ceny jak dla mnie. Za tą kasę mogę sobie kupić dwa wykrywacze. Na pewno będzie nim XP Deus oraz Detech Relic Striker'a jako dodatkowy wykrywacz. Po nowym roku zadzwonię do znajomego (który w tym roku zaczyna się bawić w sprzedaż wykrywaczy) by pomęczył dystrybutora Deusa o informacje kiedy i co dokładnie mają zamiar wypuścić w 2016r, może się coś dowiem czy opłaca się czekać czy nie. Próbowałem się z producentem kontaktować ale wiadomo święta, napisałem maila może przynajmniej dowiem się dokładnie pojemności baterii w poszczególnych modułach. Co do Detech'a to zacznę polować na dobrą cenę tego wykrywacza.
Szczerze, nie wiem czemu ale normalnie nie mogę się doczekać tych zabawek chociażby by móc sobie testy w "ogrodzie" porobić . Słysząc dźwięk wydobywający się z maszyny czegoś co jest nie wiadomo czymś gdzieś na odludziach w lasach czuję się jak dziecko które zaraz będzie rozpakowywało prezent z pod choinki . Wciągnęło mnie to na całego a muszę czekać aż sześć miechów...

Pozdrawiam.

[yukon]

A kolego gdzie ty mieszkasz ze musisz az 6 miechow czekac zeby sobie pokopac w PL? Grecja,Turcja lub Cuba to rozumiem,nie da rady

[Demios]

Mieszkam w Uk, niestety mam tyle pracy że o kopaniu mogę zapomnieć. Jedynie urlop. No chyba że załatwię se zgody na pola obok mnie to może będzie chwila czasu a kiedy będę miał czas się tym zająć to nie wiem - pewnie na urlopie :/. Na razie opłaciłem NCMD i czekam na legitymację.

[Yarek vel KIM]

No, to potem tylko kontrakt z farmerem i ruszaj w pole.