Spoznione , ale zawsze ...

Koncowa opinia o zestwie . Z perspektywy czasu , oraz czasu jaki wydeptalem z ta cewka podtrzymuje to o czym wspominalem wczesniej . Sprzet jest bardziej stabilny ( na "zabojczej glebie " wierzga znacznie mniej ) , szerzej "widzi" i siega rowniez glebiej . Uspokoil sie na tyle , ze spadly odczyty , a takze dzwieki o kilka tonow i znow trzeba bylo sie na nowo ze sprzetem osluchac . Na co wiadomo potrzeba jednak troche czasu i energii , choc warto , zdecydowanie zapewniam
Slowo o "specyfikacji" . Minusem zestawu z duza cewka sa wiadomo , duze gabaryty i waga , a co za tym idzie nie jest to sprzet dla "biegaczy " ( takim byl AT z11DD) a raczej dla kopaczy spokojnego zeru

na nocne polowy, oraz ganianie po trudnym terenie ( las poszyty klujacym badziewiem itp) polecam jednak jedenastke . I nie ma sie co spinac: "Ja silny chlop to dam rade " , bo ja tez silny chop jestem i wiem , ze dluzsze trzepanie w w/w warunkach jest nieco bolesne i niejako mija sie z celem .
Szczegoly typu "instrukcja obslugi " ustawienia itd pozwole sobie pominac , bo to raz , ze nudne , dwa , kazdy ma wszak wlasne preferencje .
Jeszcze taka dygresja . W zwiazku z tym ze dolki zrobily sie glebsze i tym ze w zlych warunkach NEL jedak dalej przeklamuje pojawila sie potrzeba kupna pinpointera .Podobno rozwiazuje on te problemy doskonale

Jak jest naprawde

Zobaczymy

Za jakis tydzien powinienem dostac swoj , to przetestuje .
Mysle , ze to chyba juz wszystko . Jesli cos pominalem , lub sa jakies zapytania , to prosze ...
Jesli bede znal odpowiedz to sie nia podziele

Wilki nie przejmują się tym co o nich sądzą barany...