Jabelek ot taka sobie piszczałka:)
- bambus1121
- Mł. Chorąży Sztab.

- Posty: 343
- Rejestracja: 22 paź 2012, o 22:15
- Województwo: Wybierz
Jabelek ot taka sobie piszczałka:)
Oczywiście nie może zabraknąć ukochanych przeze mnie PI
sprzęt świetny na głębokie doły:) i taki mały zestaw wymiennych sond na czołgi i schrony atomowe:P
Ten średniak już nie posiadam ma innego właściciela ale wyszedł mi rewelacyjnie, oj szkoda mi tej sondy, szkoda....

Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Jeśli nie możesz odczytać co pisze wyżej---> piłem,,, wybacz 
-
Bobola
Re: Jabelek ot taka sobie piszczałka:)
Jeszcze nie jeden będzie miał go z powrotem, a dlatego że króluje pod względem zasięgu i ma swoje wady i zalety.Sam go mam i udoskonalam choć to nie Jabel ale PI i ten PI potrafi wybrać wszystko co najważniejsze i to co najlepsze.
Kiedyś wspomnicie moje słowa które pisałem.
Kiedyś wspomnicie moje słowa które pisałem.
- Wędrus
- Administrator

- Posty: 2742
- Rejestracja: 10 wrz 2012, o 20:59
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Galicja
Re: Jabelek ot taka sobie piszczałka:)
Dokładnie kolego, przy okazji wypadów i piweczka zawsze jest temat, że jak miało się PI to
człowiek więcej znajdywał fajnych rzeczy. Pytanie tylko czy dlatego bo kopał każdy sygnał czy dlatego bo w ziemi było więcej
człowiek więcej znajdywał fajnych rzeczy. Pytanie tylko czy dlatego bo kopał każdy sygnał czy dlatego bo w ziemi było więcej
"Prawdziwy Polak nie kradnie, tylko zdobywa w walce, konfiskuje albo rekwiruje"
-
Gudziuk
- SPEC

- Posty: 1194
- Rejestracja: 20 paź 2012, o 20:43
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Dolnyśląsk
Re: Jabelek ot taka sobie piszczałka:)
Pewnie jedno i drugie
Lepiej być głupcem wśród mędrców niż mędrcem wśród głupców
-
Bobola
Re: Jabelek ot taka sobie piszczałka:)
Dziś nie które wykrywacze typu Pi już nie takie ślepe bo mają rozróżnienie.
Choć lubię kopać za koleją powód przypadek miałem garnek żeliwny z pokrywką a w środku,
same przyjemność. Wiec dyskryminacja i nowy typy wykrywaczy np. Garrett itd nie sprawdzą co tam w garnku się znajduje.
Choć lubię kopać za koleją powód przypadek miałem garnek żeliwny z pokrywką a w środku,
same przyjemność. Wiec dyskryminacja i nowy typy wykrywaczy np. Garrett itd nie sprawdzą co tam w garnku się znajduje.
- Jacol303
- Major

- Posty: 896
- Rejestracja: 20 mar 2013, o 15:52
- Województwo: Wybierz
Re: Jabelek ot taka sobie piszczałka:)
Witam,
Powiem tak, mnie w tym roku w leśnych chaszczach PI bardzo pozytywnie zaskoczył, przestałem kopać "popierdółki" typu fragmenty pierścieni wiodoncych wielkości połowy jednogroszówki. A na zasięgu zyskałem przeogromnie
Więc jeśli szukamy depo lub militarki to jak najbardziej PI
Powiem tak, mnie w tym roku w leśnych chaszczach PI bardzo pozytywnie zaskoczył, przestałem kopać "popierdółki" typu fragmenty pierścieni wiodoncych wielkości połowy jednogroszówki. A na zasięgu zyskałem przeogromnie
Więc jeśli szukamy depo lub militarki to jak najbardziej PI
Pozdrawiam,
Jacol303
" Słodko jest za Polskę umierać "
https://www.youtube.com/watch?v=vKIdRsMcQVw
Jacol303
" Słodko jest za Polskę umierać "
https://www.youtube.com/watch?v=vKIdRsMcQVw
- Pigor
- Generał Brygady

- Posty: 1383
- Rejestracja: 19 lis 2012, o 23:35
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: kraina 1000 jezior
Re: Jabelek ot taka sobie piszczałka:)
Ja z kolei mam swoje zdanie na temat PI. Owszem miło go wspominam i dalej jest w moim domu. Jednak obecnie bardzo rzadko go używam (czasami dzieci, które i tak już krzyczą, że nie chcą kopać kapsli, tylko tak, jak ja). Ogólnie nie planuję powrotu do PI.
Poszukiwania to nie hobby-to choroba.
Pozdrawiam
Pigor
Pozdrawiam
Pigor
-
Bobola
Re: Jabelek ot taka sobie piszczałka:)
Wykrywacz typu VLF też mam ale po nim sprawdzam nie raz wykrywaczem typu Pi i jak inni piszą że są mile zaskoczeni to też to potwierdzę i największy dół to ok 2,5m a w nim blachy cynkowe po skrzynkach z naboi Ruskich z pierwszej wojny.Chyba tam mieli skład amunicji ale to tylko domysły.Szkoda że nie mam foto bo ryłem z kolegą ok 3 godz nie było łatwo.
- Pigor
- Generał Brygady

- Posty: 1383
- Rejestracja: 19 lis 2012, o 23:35
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: kraina 1000 jezior
Re: Jabelek ot taka sobie piszczałka:)
Moja ciekawość, aż tak głęboko nie sięgaBobola pisze:Wykrywacz typu VLF też mam ale po nim sprawdzam nie raz wykrywaczem typu Pi i jak inni piszą że są mile zaskoczeni to też to potwierdzę i największy dół to ok 2,5m a w nim blachy cynkowe po skrzynkach z naboi Ruskich z pierwszej wojny.Chyba tam mieli skład amunicji ale to tylko domysły.Szkoda że nie mam foto bo ryłem z kolegą ok 3 godz nie było łatwo.
Poszukiwania to nie hobby-to choroba.
Pozdrawiam
Pigor
Pozdrawiam
Pigor
-
Bobola
Re: Jabelek ot taka sobie piszczałka:)
Jak masz dużą cewkę odpowiednio zestrojoną to nawet więcej też to jakiej wielkości jest przedmiot zakopany ,grunt i wilgotność gleby.
Dodaje linka z testami wykrywaczy różnych warte uwagi...
http://wwwdark.w.interia.pl/testy.htm#hs3
Dodaje linka z testami wykrywaczy różnych warte uwagi...
http://wwwdark.w.interia.pl/testy.htm#hs3
-
Bobola
Re: Jabelek ot taka sobie piszczałka:)
http://www.geotech1.com/cgi-bin/pages/c ... atents.datPigor pisze: Moja ciekawość, aż tak głęboko nie sięga.
Dla niedowiarków jest po wyżej spora dawka wiedzy a zwłaszcza konstruktorów.
Obecnie moje prace trwają nad sondą żeby wysyłała tylko sygnał w kierunku ziemi ,a nie na boki czy też do góry. Coś w stylu anteny satelitarnej...
Ps. Usuwać swoje posty mogę posty ,ale edytować nie ech ale ustawienia źle ustawione

