Sobota. Z ekipą ruszam do Łeby na towarzyskie spotkanie z pasjonatami starej motoryzacji. Bez uczestniczenia w konkursach.
rajd łeba wrzesień 22.jpg
Ekipa-kilka angielskich zabytków + junaki.
24 1.JPG
I tu pierwsze zaskoczenie

malownicza trasa wśród kaszubskich lasów "wsysa" motocykle. Średnia prędkość podróżna to 70 km/godz. i w końcu zostaję w tyle
Ale na miejscu byłem przed nimi, bo w Velocette 350 w tej gonitwie zatarł się zawór i po drodze zjechali z trasy.
Zlot i rajd trwał od czwartku, więc na miejscu byli już zainstalowani uczestnicy. Czekając na swoich miałem okazję znowu pocieszyć oczy ...
24 4.JPG
24 6.JPG
Na początek-Sokół 1000. Jedyny na tym rajdzie. Statycznie i dynamicznie.
24 sokol 3.JPG
24 sokol 4.JPG
24 sokol 1000 2.JPG
24 sokol 8.JPG
24 sokol 9.JPG
24 sokol 12.JPG
24 sokol 13.JPG
Oczywiście motocykl z lubelskiego przyjechał na lawecie (zbyt duże ryzyko i nikt nie ma aż tyle czasu

) ale bierze udział w wielu rajdach nie tylko w Polsce.
Dawniej ( a nawet dawno temu) na takich spotkaniach bywało po kilka "tysiączek". Ale wykruszają się pasjonaci. I znikają motocykle...
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.