Nasze inne hobby
- Dżulka
- Generał Broni

- Posty: 2021
- Rejestracja: 28 gru 2012, o 12:05
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Nasze inne hobby
faktycznie, tam trzeba się zmuszać do snu,,, a co do kaca
to nie znam typa, to jakaś miejscowa ryba? 
"Idź przez życie z podniesionym czołem, a nie z zadartym nosem." Magdalena Samozwaniec.
- Hauptman
- Zasłużony

- Posty: 589
- Rejestracja: 19 lis 2012, o 15:30
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Dawniej zachodnie Podlasie,obecnie wschodnie Mazowsze
- naziir
- ST-CHORAZY

- Posty: 286
- Rejestracja: 18 lis 2012, o 15:55
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Kontakt:
Re: Nasze inne hobby
Hauptman pisze:Faktycznie,kac tam nie występuje.A ryby jak byki.
Z tego co widziałem, to "kace też jak byki"...
"Dwa miecze, jedna pochwa..."
- pablo
- ST.SIERZANT-SZTABOWY

- Posty: 205
- Rejestracja: 5 lis 2012, o 08:27
- Województwo: Lubelskie
- Lokalizacja: Markuszów
- Catadero
- Forumowy reporter

- Posty: 1706
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Nasze inne hobby
Od czasu do czasu będę tu wrzucał fotki motocykli (mało znanych i atrakcyjnie wyglądających) i fotki ze zlotów (w miarę możliwości z opisami).Catadero pisze:Co tu gadać. Po prostu wcześniej się urodziłem, czas był sprzyjający dla starych motocykli i dla mnie też. Ruch motocyklowy w Polsce dopiero się na poważnie rozwijał. Wśród młodzieży krążył film Easy Rider. Zaczęła się era chopperów. Stare wuelki przebudowywało się na electry. Potem ciężko było wracać do oryginału, oj ciężko.
Poszukam starych fotek.
C.
HENDERSON, połowa lat dwudziestych XXw., prod USA. Cztery cylindry w rzędzie. Marzenie. Właściciel przyjechał na nim z Londynu do Olsztyna. C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- naziir
- ST-CHORAZY

- Posty: 286
- Rejestracja: 18 lis 2012, o 15:55
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Kontakt:
Re: Nasze inne hobby
a może ktoś wrzuci coś polskiego; nie wiem; może "Sokół" z 1905 r.......

"Dwa miecze, jedna pochwa..."
- yukon
- Administrator

- Posty: 10949
- Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
- Kontakt:
Re: Nasze inne hobby
Sokoly byly produkowane w latach 1934-39,ale moze ktos ma fotki tych pieknych maszyn:)
A Henderson przepiekny,widzialem na zywo
A Henderson przepiekny,widzialem na zywo
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.
- naziir
- ST-CHORAZY

- Posty: 286
- Rejestracja: 18 lis 2012, o 15:55
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Kontakt:
Re: Nasze inne hobby
to by było "miodzio dla oczu" ujrzeć takie historyczne "cacko"

"Dwa miecze, jedna pochwa..."
- Catadero
- Forumowy reporter

- Posty: 1706
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Nasze inne hobby
Zaraz "SOKÓŁ". Na początek coś mniejszego (no i wówczas to był jeden z moich motocykli
)
SHL (ta prawdziwa, kielecka) 125 cm3 z roku 1951. Jednak słabiutki silniczek nie bardzo radził sobie pod górkę. A teraz można przejść do cięższego sprzętu polskiej produkcji.
SOKÓŁ 600. I pożądany SOKÓŁ 1000. A ponieważ jest miejsce na jeszcze dwa zdjęcia (w temacie Inne hobby)
SHL (ta prawdziwa, kielecka) 125 cm3 z roku 1951. Jednak słabiutki silniczek nie bardzo radził sobie pod górkę. A teraz można przejść do cięższego sprzętu polskiej produkcji.
SOKÓŁ 600. I pożądany SOKÓŁ 1000. A ponieważ jest miejsce na jeszcze dwa zdjęcia (w temacie Inne hobby)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Catadero
- Forumowy reporter

- Posty: 1706
- Rejestracja: 29 paź 2012, o 09:35
- Województwo: Wybierz
Re: Nasze inne hobby
Chociaż motocykle napędzane wałem Cardana nie są i nie były moimi ulubionymi (łańcuch to łańcuch-łatwy do wymiany gdy coś się na trasie przytrafi) to miałem po kolei trzy egzemplarze BMW R-35.
Co prawda udawało się docierać na różne zloty i spotkania, ale nigdy nie obyło się bez kłopotów.
***
W trakcie powrotu z jednego ze zlotów mój motocykl zaczął gubić olej i się przegrzewać. Niedziela, początek lat osiemdziesiątych, mało stacji benzynowych a jeszcze mniej czynnych w niedzielę. Jeden z postojów wypadł w Gniewie. W tle gniewski zamek. Fotkę zrobiliśmy przed ruszeniem po podwórkach w celu znalezienia jakiegokolwiek oleju silnikowego. I to się udało prawie natychmiast-wtedy ludzie byli bardziej uczynni i nie wisiały tabliczki z rottweilerem i tekstem "Dobiegam do furtki w 3 sekundy. A ty?"
**
Druga z tej samej trasy, ale wtedy jechaliśmy tam i właśnie kołek blokujący z koła zamachowego przy silniku wysunął się i ściął łapę sprzęgła. Trzy godziny naprawy, znowu uczynność gospodarza, który miał spawarkę i za 2 piwa zrobił na cacy. (Nie znalazłem drugiego zdjęcia z porozbieranym na parkingu motocyklem, które wysłałem na konkurs do gazety i dostałem nagrodę. I to sporo kasy było
. Jeśli wpadnie mi w ręce-zamieszczę.)
*
Tu też BMW R-35 (na szczęście nie mój). R-35 wśród posiadaczy weteranów nosił pieszczotliwe miano "OSIOŁ"
bo wytrzymywał dużo. Ale czasem, już mocno zużyty, się buntował. Taka
przygoda spotkała jednego z kolegów. W trakcie remontu postanowił zwiększyć pojemność silnika swojego osiołka. Cieńsze ścianki cylindra pozwoliły na wciśnięcie cienkiej tulei cylindrowej o powiększonej średnicy. Jednak cylinder takiego ciśnienia nie wytrzymał.
Żal tym większy, że był to jeden z niewielu użytkowników, który bardzo dbał bardzo o swojego osiołka czyszcząc go i pucując.
Z popularną nazwą BMW R-35 wiąże się zdarzenie, którego byłem,
niestety, uczestnikiem.
Na zlocie spotykało się wielu motocyklistów. Normalnym pytaniem w trakcie rozmów pomiędzy nieznajomymi było pytanie o motocykl, którym się przyjechało. A zwykle miało ono może mało poprawną formę ale brzmiało-"Czym jesteś ?" (oczywiście w domyśle: jakim motocyklem przyjechałeś ? ).
No i z rozpędu palnąłem-OSŁEM.
:rotfl: :rotfl: :rotfl:
---
Aleśmy się potem integrowali
. Dość, że następnego dnia nie pojechałem na trasę rajdu ani na paradę. :-?
C.
Co prawda udawało się docierać na różne zloty i spotkania, ale nigdy nie obyło się bez kłopotów.
***
W trakcie powrotu z jednego ze zlotów mój motocykl zaczął gubić olej i się przegrzewać. Niedziela, początek lat osiemdziesiątych, mało stacji benzynowych a jeszcze mniej czynnych w niedzielę. Jeden z postojów wypadł w Gniewie. W tle gniewski zamek. Fotkę zrobiliśmy przed ruszeniem po podwórkach w celu znalezienia jakiegokolwiek oleju silnikowego. I to się udało prawie natychmiast-wtedy ludzie byli bardziej uczynni i nie wisiały tabliczki z rottweilerem i tekstem "Dobiegam do furtki w 3 sekundy. A ty?"
**
Druga z tej samej trasy, ale wtedy jechaliśmy tam i właśnie kołek blokujący z koła zamachowego przy silniku wysunął się i ściął łapę sprzęgła. Trzy godziny naprawy, znowu uczynność gospodarza, który miał spawarkę i za 2 piwa zrobił na cacy. (Nie znalazłem drugiego zdjęcia z porozbieranym na parkingu motocyklem, które wysłałem na konkurs do gazety i dostałem nagrodę. I to sporo kasy było
*
Tu też BMW R-35 (na szczęście nie mój). R-35 wśród posiadaczy weteranów nosił pieszczotliwe miano "OSIOŁ"
Z popularną nazwą BMW R-35 wiąże się zdarzenie, którego byłem,
Na zlocie spotykało się wielu motocyklistów. Normalnym pytaniem w trakcie rozmów pomiędzy nieznajomymi było pytanie o motocykl, którym się przyjechało. A zwykle miało ono może mało poprawną formę ale brzmiało-"Czym jesteś ?" (oczywiście w domyśle: jakim motocyklem przyjechałeś ? ).
No i z rozpędu palnąłem-OSŁEM.
---
Aleśmy się potem integrowali
C.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- witia
- ST-SIERZANT

- Posty: 155
- Rejestracja: 25 paź 2012, o 12:23
- Województwo: Wybierz
Re: Nasze inne hobby
Swego czasu kupiłem stary drewniany dom,i w sumie to też jakieś hobby 
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
- Hauptman
- Zasłużony

- Posty: 589
- Rejestracja: 19 lis 2012, o 15:30
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Dawniej zachodnie Podlasie,obecnie wschodnie Mazowsze
- Pigor
- Generał Brygady

- Posty: 1383
- Rejestracja: 19 lis 2012, o 23:35
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: kraina 1000 jezior
- Wędrus
- Administrator

- Posty: 2742
- Rejestracja: 10 wrz 2012, o 20:59
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Galicja
Re: Nasze inne hobby
marzenie..... 
"Prawdziwy Polak nie kradnie, tylko zdobywa w walce, konfiskuje albo rekwiruje"
- yukon
- Administrator

- Posty: 10949
- Rejestracja: 9 wrz 2012, o 22:46
- Województwo: Wybierz
- Lokalizacja: Wolna Republika Bieszczad.
- Kontakt:
Re: Nasze inne hobby
wychylilby dzbanek grzanego browarka w takim klimacie
na zewnatrz chaty juz cos robiles?
edit:powiedz zonie ze ma wspanialy gust,ale zamalo militarki na tych scianach
na zewnatrz chaty juz cos robiles?
edit:powiedz zonie ze ma wspanialy gust,ale zamalo militarki na tych scianach
„Bieszczadzkie Pompeje" pokryte „lawą" bujnej karpackiej roślinności.

