Włóczykij :: Forum poszukiwaczy

Witam jestem nowy na forum jak i nowy w temacie . Możecie mi powiedzieć czy na wykrywanie samorodków złota wystarczy mi ten garret at gold ?? I co mnie interesuje na stronach z tym produktem piszą że ma on zasięg 25cm + no mi chodzi głównie o nawet dwa metry więc jak to się ma do tego ? Sorry za może banalne pytanie ale naprawdę nie mam pojęcia z. Góry wam bardzo dziękuję

Witaj.garret at gold nie miałem .Ale w tej krainie raczej samorodków nie ma.Może w Złotoryji. W australii używają innnego wykrywacza do gold A o 2 metrach możesz zapomnieć .Samorodki są zazwyczaj małe ,więc jak ma je wykrywacz namierzyć?

Kolego Damian2020 bardzo rzadko się udzielam na forum , ale czytając to co napisałeś to aż nie mogłem się powstrzymać żeby coś napisać.
Po pierwsze to w naszej ojczyźnie, tak jak napisał Lopatolog nie ma samorodków. Jeśli już chcesz się zacząć bawić w szukanie złota to najpierw poczytaj sporo w necie i w książkach gdzie i jakie są w Polsce pokłady złota,jak się je pozyskuje a dopiero 3 razy zastanów się jak Ty będziesz to złoto pozyskiwał.
Z tego co napisałeś to wnioskuje że oglądałeś programy jak to w Australii poszukują samorodków. Więc pewnie widziałeś że nikt tam wykrywaczem metalu nie trafiał samorodków na głębokości 2 metrów. A jak byś się dobrze przyjrzał jakimi wykrywaczami oni szukają i poczytał w necie o parametrach tych wykrywaczy to byś zobaczył , że z At goldem to te wykrywacze mają bardzo niewiele wspólnego. Poza tym gdybyś użył wyobraźni chociaż trochę to byś wiedział że skoro zwykłymi wykrywaczami metalu nie da się namierzyć przedmiotów które leżą na głębokości 2 metrów ( chyba że byłby to może czołg), to jak Ty chcesz namierzyć samorodek złota który może być wielkości powiedzmy że jabłka. Chociaż aż takie duże samorodki to rzadkość..
Ja rozumiem że każdy początkujący chce dopytać o pewne kwestie co do wyboru wykrywacza, ale myślę że warto zadać sobie trochę trudu żeby samemu w necie poszukać informacji . Tym bardziej że informacji na temat detektorów jest bardzo dużo...

Masakra dałem pytanie i oczekiwałem odpowiedzi dostałem <#@$%$> epopeję co jest w Polsce a co nie pozdro byku siedź dalej w tej zaszczepionej Europie i pomagaj Ukrainie haha pozdro z normalnych ziem

Czego kolego nie rozumiesz? Posiedź i poczytaj o tym jak działają wykrywacze, ich zasięg jest zależny od wielu czynników między innymi od wielkości poszukiwanego obiektu, jak będzie to samorodek wielkości łebka od gwoździa to może trafisz go na 2-3cm. Co do dwóch metrów to ci kolega saper wyjaśnił. Najlepiej kup wyżej wymieniony wykrywacz weź jakieś małe zapięcie od kolczyka i testuj.

Co do samorodkow to w Polsce znajdują się ale nie często. Znam 4 przypadki, największy ponad 60 gram.