Włóczykij :: Forum poszukiwaczy

od dłuższego czasu mam w planach kupno jakiegoś niedrogiego diggera do precyzyjnego kopania. Ostatnio przejechałem dosyć mocno przy kopaniu fiskarsem po "ołówku" , kupno muszę przyspieszyć żebym takich akcji więcej nie miał.
Co byście niedrogiego (poniżej diggera garetta) polecili?
Myślałem o czymś takim ale ta rączką od roweru trochę do mnie nie przemawia, mile widziana pochwa.

http://allegro.pl/saperka-nozo-lopatka- ... 60415.html

Na PS-ie kumpel sprzedaje digera z garreta. Oryginał, nieużywany w tych samych pieniądzach

Kupiłem rok temu-72 zł razem z przesyłką. Świetny. Kolega, który ma hamerykańskiego po próbach miał tylko jedną uwagę: ale nie jest czarny.
Guma od roweru-cóż to przeszkadza? C.

Guma od roweru-cóż to przeszkadza?

To kwestia wzrokowa, wygląda trochę obciachowo

Ten dospawane usztywnienie to twoja robota? Czyżby była za delikatna?

Nic w nim nie poprawiałem.
Poszukiwania w terenie to nie rewia mody. Nie ma się co stroić. Sprzęt i ubiór ma być użyteczny i sprawny.

C.