Strona 1 z 3

Naklejki na samochodach - dyskusja

: 16 sty 2014, o 11:37
autor: Wredny Borsuk
I naprawdę chcecie zostawiać pod lasem samochody z takimi nalepkami???
Jak leśniczy lub straż leśna będą ciekawi, dlaczego to auto tu stoi, to im pomożecie takim znaczkiem...
Nie rozumiem takiego ekshibicjonizmu. To niby lans jakiś taką nalepkę mieć na aucie? Najwięcej widuję tak oznakowanych aut wędkarzy - mają taką rybkę naklejoną, ale oni z kartą wędkarską mogą uprawiać hobby na legalu. ;)

Re: Naklejka na samochód

: 16 sty 2014, o 11:47
autor: strażak
Nie no Borsuk, jak nie rozumiesz tego ekshibicjonizmu to zerknij na swoją bluze z kuricą :D ;) .

Re: Naklejka na samochód

: 16 sty 2014, o 11:51
autor: Wredny Borsuk
Ona niczego nie sugeruje postronnym ani służbom, a na waszej nalepce jest facet z wykrywaczem. Nie mówię, że nalepka nie jest fajna, ale w razie czego leśniczy będzie wiedział, kto mu doły w rewirze zostawia. Wy zapewne zawsze zakopujecie dołki, ale czasami można cierpieć za chamstwo i lenistwo innych.

Re: Naklejka na samochód

: 16 sty 2014, o 12:11
autor: żołnierzwyklęty
Wredny Borsuk pisze:Ona niczego nie sugeruje postronnym ani służbom, ...
Myślisz, że tam pracują idioci ?

Wredny Borsuk pisze:... a na waszej nalepce jest facet z wykrywaczem.
Waszej ? Poza tym ja tam widzę facetkę ;)

Wredny Borsuku, żeby nie było, że coś napisałem złośliwie. Dokonałem tylko "drobnego zauważenia" ;)

Re: Naklejka na samochód

: 16 sty 2014, o 12:46
autor: Wredny Borsuk
Myślisz, że tam pracują idioci ?

Nie, ale nasza kuriczka naprawdę nie kojarzy się z niczym 99% społeczeństwa.



Waszej ? Poza tym ja tam widzę facetkę ;)

A czyjej?
OK, na upartego można uznać, że to babka w kapeluszu i z podkaszarką na ramieniu. Tylko co ten kierowca robi z podkaszarką w lesie? :hmm:

Re: Naklejka na samochód

: 16 sty 2014, o 13:07
autor: żołnierzwyklęty
Wredny Borsuk pisze: Tylko co ten kierowca robi z podkaszarką w lesie? :hmm:
Zakład Usług Leśnych ? :brecht:

Naklejka na samochód

: 16 sty 2014, o 13:59
autor: GAD
a ja chętnie okleję całe auto wokół, żeby widzieli że lubię łazić :)
jakoś nie mam obaw z tego powodu, że zostawię autko z naklejką na parkingu leśnym
jeśli ktoś boi się, to przecież nikt nikogo nie zmusza :)
uważam że miło będzie spotkać kogoś, kto też ma taką samą naklejkę na aucie, będę wiedzieł że to swój :D

Re: Naklejka na samochód

: 16 sty 2014, o 14:25
autor: Wredny Borsuk
GAD pisze:a ja chętnie okleję całe auto wokół, żeby widzieli że lubię łazić :)
jakoś nie mam obaw z tego powodu, że zostawię autko z naklejką na parkingu leśnym
jeśli ktoś boi się, to przecież nikt nikogo nie zmusza :)
uważam że miło będzie spotkać kogoś, kto też ma taką samą naklejkę na aucie, będę wiedzieł że to swój :D
No i OK. Jak tego potrzebujesz, to dlaczego nie?
Tam, gdzie ja jeżdżę, taka naklejka mogłaby mi zaszkodzić.
Poza tym to forma propagowania "detektoryzmu", czego zdecydowanie nie popieram.
Mimo wszystko życzę dużo radości z naklejki i rozpoznawania "swojakow". ;)

Re: Naklejka na samochód

: 16 sty 2014, o 14:31
autor: Catadero
Był czas, że w moim Poldku woziłem-na przedniej szybie przyklejoną (na folii i potem taśmą do szyby) naklejkę PFE.
IMG_0704.JPG
Także na tylnej i umocowaną w taki sam sposób-łatwa do zdjęcia i ponownego zamocowania.
Na podszybiu jeździł ten misiek
DSCF4460.JPG
a z oparcia tylnego siedzenia sytuacją kontrolował nieco większy miś, także w kamuflażu i z osprzętem-tyle, że brązowy. Oba miśki umocowane na rzepach-łatwo zdjąć i schować.
Jeden jedyny raz po pozostawieniu samochodu na leśnym parkingu zapomniałem schować miśki. Gdy wróciłem, czekali na mnie panowie z SL (od ponad godziny, jak stwierdzili), dobrze schowani. Właśnie te miśki i naklejki zatrzymały ich na parkingu.
Skończyło się dobrze-pomimo wcześniejszego buczenia i straszenia (pokazałem całą zawartość plecaka i samochodu) nie dałem się ponieść emocjom i spokojnie odpowiadałem na wszystkie pytania. I tak zleciały prawie dwie godziny. Bez żadnych konsekwencji.
Ale gdyby nie widoczne atrybuty poszukiwacza-nie zostałbym zauważony i nie przegadałbym tych dwóch godzin.
W każdym razie z doświadczenia własnego-nie radzę, zwłaszcza w lesie, afiszować się naklejkami. W trasie, w mieście itp-pomaga rozpoznać swojego-kilka osób, całkiem mi wcześniej nieznanych podchodziło na pogaduchy. A raz nawet, zatrzymany za spore przekroczenie prędkości zostałem uratowany przez moje miśki :brecht: . Policjant bardzo się nimi zainteresował, potem się okazało, że też kopie, a potem stwierdził, że kolegi po łopacie nie może ukarać, bo by mu sumienie spać nie dało :ukłon:

C.

Re: Naklejka na samochód

: 16 sty 2014, o 17:49
autor: GAD
Wredny Borsuk pisze:
GAD pisze:a ja chętnie okleję całe auto wokół, żeby widzieli że lubię łazić :)
jakoś nie mam obaw z tego powodu, że zostawię autko z naklejką na parkingu leśnym
jeśli ktoś boi się, to przecież nikt nikogo nie zmusza :)
uważam że miło będzie spotkać kogoś, kto też ma taką samą naklejkę na aucie, będę wiedzieł że to swój :D
No i OK. Jak tego potrzebujesz, to dlaczego nie?
Tam, gdzie ja jeżdżę, taka naklejka mogłaby mi zaszkodzić.
Poza tym to forma propagowania "detektoryzmu", czego zdecydowanie nie popieram.
Mimo wszystko życzę dużo radości z naklejki i rozpoznawania "swojakow". ;)
i już Cie lubie borsuczysko :piwko: :piwko: :piwko:

Re: Naklejki na samochodach - dyskusja

: 16 sty 2014, o 18:40
autor: żołnierzwyklęty
Borsuczku, zdanie moje jest takie, ze każdy z nas ma pełną świadomość "zagrożeń" wynikających z używania, eksponowania znaczków, naklejek itp itd zdradzających "włóczyKIJENIE" .
Każdy podejmuje więc świadomą ( lub mniej świadomą ) decyzję "pośredniego" ujawniania się w/w przez Ciebie służbom ( innym też ;) ).

W Twojej wypowiedzi najbardziej ruszyło mnie stwierdzenie "waszej". Moim skromnym zdaniem mogłeś napisać "naszej", ewentualnie "tej".
Jeżeli ja jestem na forum to się z nim identyfikuję. Nie można napisać : "nasze" jeżeli dotyczy czegoś pozytywnego lub czegoś z czym się zgadzam, a "wasze" jeżeli nie popiera się danej inicjatywy, zwłaszcza jeżeli dotyczy ona ogółu forumowiczów.
Nie chcę, nie podoba mi się lub tak jak u Ciebie - może wnosić konkretne reperkusje - nie kupuję (tym akurat wypadku) i już, ale też nie wpływam swoimi postami na decyzję innych.
Czasami milczenie jest złotem.

Re: Naklejki na samochodach - dyskusja

: 16 sty 2014, o 19:44
autor: Dżulka
Wredny Borsuk pisze:I naprawdę chcecie zostawiać pod lasem samochody z takimi nalepkami???
Jak leśniczy lub straż leśna będą ciekawi, dlaczego to auto tu stoi, to im pomożecie takim znaczkiem...
Nie rozumiem takiego ekshibicjonizmu. To niby lans jakiś taką nalepkę mieć na aucie? Najwięcej widuję tak oznakowanych aut wędkarzy - mają taką rybkę naklejoną, ale oni z kartą wędkarską mogą uprawiać hobby na legalu. ;)
Cóż, każdy ma prawo do własnego zdania.
To nie naklejka na karoserii wypracowuje nam relacje z rolnikiem, właścicielem posesji czy leśnikami.Każdy z nas ma własny sposób bycia, po którym poznać z kim ma się do czynienia.
Co do tego ekshibicjonizmu, zastąpiła bym to słowo raczej radością. A z czego ? :) z atmosfery i przywiązania do ludzi za nickami, których być może nigdy nie spotkamy i nie poznamy osobiście.
Gratuluję pomysł na Kurica Patrol :spoko:

Re: Naklejki na samochodach - dyskusja

: 16 sty 2014, o 20:58
autor: łolter
Każdy odpowiada za siebie :cicho: Ja jestem za :-D Przecież tylko zbieramy monetki :brecht: :peace:

Re: Naklejki na samochodach - dyskusja

: 17 sty 2014, o 00:12
autor: PREDATOR
Naklejka na samochód? czemu nie,tylko lepiej ja przykleić na folię magnetyczną przynajmniej nie będzie problemu z zamaskowaniem się po dotarciu na miejscówkę,wrzucam do schowka i mam spokojną głowę.

Re: Naklejki na samochodach - dyskusja

: 17 sty 2014, o 02:43
autor: yukon
Wredny Borsuk pisze:I naprawdę chcecie zostawiać pod lasem samochody z takimi nalepkami???
Jak leśniczy lub straż leśna będą ciekawi, dlaczego to auto tu stoi, to im pomożecie takim znaczkiem...
Nie rozumiem takiego ekshibicjonizmu. To niby lans jakiś taką nalepkę mieć na aucie? Najwięcej widuję tak oznakowanych aut wędkarzy - mają taką rybkę naklejoną, ale oni z kartą wędkarską mogą uprawiać hobby na legalu. ;)
Grono spamerow z czata zadecydowalo ze trzeba ci pomoc borsuku,niedlugo bedzie do kupienia nalepka w kolorze khaki do wyboru z napisem:'kocham las,nie smiece,przyjaciel lesniczego,grzybiarz na emeryturze" :dusi: .
Taka nalepke poprostu jak wjedziesz na miejscowke nalepiasz na ta wlasciwa nalepke, a pozniej jak juz wracasz to ja sciagasz, aby sie lansowac na drodze ta wlasciwa nalepka :spoko:
Cena oczywiscie tej "'maskujacej" nalepki to 500zlotych standartowo :brawo: