W kwietniu 1953 roku radziecką stocznie opuścił okręt oznaczony jako BO 412. W roku 1955 został
wydzierżawiony (?) przez Polskę i włączony do naszej floty. Najpierw otrzymał burtowy numer DS 42 a następnie z imieniem NIEUGIĘTY otrzymał numer burtowy 362.
362 foto.jpg
Duży, pełnomorski ścigacz okrętów podwodnych ( ponad 52 metry długości i blisko 7 szerokości) służył pod polską banderą z kilkoma innymi tego typu ścigaczami. Były to OORP Czujny, Groźny, Zawzięty, Zręczny i Zwinny.
Okrety służyły, starzały się, niszczały. Podlegały remontom i znowu słuzyły. Wykruszały się ze służby.
Ostatnim z tej grupy był właśnie Nieugięty. W marcu 1971 roku przeszedł remont i wrócił do służby. Jednak już 10 października 1972 ORP Nieugięty został wycofany ze służby ze względu na zły stan techniczny. Banderę zdjęto 10 X 1972 i przeznaczono okręt do złomowania.
Kilka tygodni później z Gdańska wrak odholowano w kierunku zachodnim ale pogarszające się warunki atmosferyczne zmusiły konwój do zacumowania w porcie w Ustce.
A tam silna grupa przekonała wartowników, że koniecznie musimy po okręcie pobuszować. A do tego jeden z wartowników jeszcze zrobił nam fotkę (moim aparatem Practica Super TL).
ORP Nieugięty 362.JPG
Efektem "zwiedzania" okrętu było wiele ciekawych gadżetów (nie mieliśmy narzędzi), które zabraliśmy na pamiątkę.
Jednym z nich , i jedynym, który się uchował, jest strzałka z telegrafu maszynowego na mostku kapitańskim.
Nie jest ona całkiem taka jak pierwotnie, gdyż przez wiele lat była zamocowana jako wskaźnik kierunku naciskania na gałkę od spuszczania wody w WC. Po którymś z remontów trafiła do pudła i właśnie się odnalazła
362.JPG
362 2.JPG
Odszukałem więc fotkę z portu w Ustce i jest komplet.
C.