Nasz zwierzyniec

O wszystkim i o niczym, na serio i dla zabawy
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
boratynka69
SIERZANT SZTABOWY
SIERZANT SZTABOWY
Posty: 184
Rejestracja: 12 lip 2013, o 21:31
Województwo: Wybierz

Re: Nasz zwierzyniec

Post autor: boratynka69 »

A to mój poduszkowiec byl :płacze:
Eh kochane psisko :ściska:
Obrazek
http://www.youtube.com/watch?v=2XHk0VAv6UE
Aequam memento rebus in arduis servare mentem non secus in bonis
Awatar użytkownika
szamanka
Kapitan
Kapitan
Posty: 760
Rejestracja: 6 lut 2014, o 15:03
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: miasto paprykarzem osławione

Re: Nasz zwierzyniec

Post autor: szamanka »

skutecznie budzi :-P nazywa się Shiffer , ale syfiarz też mogłoby być jego imieniem :brecht: :brecht:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
▶ ▲▲ reach out and touch Faith
Awatar użytkownika
Loslau
SPEC
SPEC
Posty: 640
Rejestracja: 13 lis 2012, o 16:21
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Rheinland-Pfalz
Kontakt:

Re: Nasz zwierzyniec

Post autor: Loslau »

Nie mam kota, ani psa... mam coś :brecht:
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Denn wer keine Angst vorm Teufel hat, braucht auch keinen Gott"
Awatar użytkownika
Pigor
Generał Brygady
Generał Brygady
Posty: 1383
Rejestracja: 19 lis 2012, o 23:35
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: kraina 1000 jezior

Re: Nasz zwierzyniec

Post autor: Pigor »

Liwiusz66 pisze:To i ja dorzucę fotki
Piękny młody Norweg. Ja mam mieszańca (chyba), bo dokładnie tego nie wiem. Dostałem go jako dorosłego kota. Fotka mojego jest gdzieś na wcześniejszych stronach tego wątku.
Poszukiwania to nie hobby-to choroba.
Pozdrawiam
Pigor
Awatar użytkownika
szamanka
Kapitan
Kapitan
Posty: 760
Rejestracja: 6 lut 2014, o 15:03
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: miasto paprykarzem osławione

Re: Nasz zwierzyniec

Post autor: szamanka »

Loslau pisze:Nie mam kota, ani psa... mam coś :brecht:
Szynszylek? Sliczniutki :)
▶ ▲▲ reach out and touch Faith
Awatar użytkownika
Loslau
SPEC
SPEC
Posty: 640
Rejestracja: 13 lis 2012, o 16:21
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Rheinland-Pfalz
Kontakt:

Re: Nasz zwierzyniec

Post autor: Loslau »

Ano szynszyl.
Siostra ma parkę, czasami ma młode to jednego zabrałem - dość szybko się oswoił i
teraz są z nim same kłopoty - wszystko musi oglądać, ugryźć, tupie po nocach... czasem wsiada na głowę gdy śpisz.. tapeta... tapeta to już tylko wspomnienie... itd.
Ostatnie foto jak wygląda kilkudniowy.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
"Denn wer keine Angst vorm Teufel hat, braucht auch keinen Gott"
Awatar użytkownika
Dżulka
Generał Broni
Generał Broni
Posty: 2021
Rejestracja: 28 gru 2012, o 12:05
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: lubuskie

Re: Nasz zwierzyniec

Post autor: Dżulka »

A co z fasolkami ? :)
Ja pamiętam, że jeszcze rok po tym, jak nasza poszła do szynszylowego Abrahama, sprzątałam z różnych kątów bobki :zakrywa:
"Idź przez życie z podniesionym czołem, a nie z zadartym nosem." Magdalena Samozwaniec.
Awatar użytkownika
Loslau
SPEC
SPEC
Posty: 640
Rejestracja: 13 lis 2012, o 16:21
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Rheinland-Pfalz
Kontakt:

Re: Nasz zwierzyniec

Post autor: Loslau »

Fakt, sypie się z nich jak z siewnika :D ale sprząta się na bieżąco, tragedii nie ma.
"Denn wer keine Angst vorm Teufel hat, braucht auch keinen Gott"
Liwiusz66
Porucznik
Porucznik
Posty: 594
Rejestracja: 1 mar 2014, o 21:15
Województwo: Wybierz

Re: Nasz zwierzyniec

Post autor: Liwiusz66 »

Pigor pisze:
Liwiusz66 pisze:To i ja dorzucę fotki
Piękny młody Norweg. Ja mam mieszańca (chyba), bo dokładnie tego nie wiem. Dostałem go jako dorosłego kota. Fotka mojego jest gdzieś na wcześniejszych stronach tego wątku.
I w moim przypadku „norweski leśny” jest mieszańcem
Ojciec – Norweg :-D
Matka - Leśna ;)
Dołożę jeszcze kilka fotek.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Festung
SPEC
SPEC
Posty: 1523
Rejestracja: 8 lis 2012, o 18:35
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: Sátoraljaújhely

Re: Nasz zwierzyniec

Post autor: Festung »

Liwiusz66 pisze:
Pigor pisze:
Liwiusz66 pisze:To i ja dorzucę fotki
Piękny młody Norweg. Ja mam mieszańca (chyba), bo dokładnie tego nie wiem. Dostałem go jako dorosłego kota. Fotka mojego jest gdzieś na wcześniejszych stronach tego wątku.
I w moim przypadku „norweski leśny” jest mieszańcem
Ojciec – Norweg :-D
Matka - Leśna ;)
Dołożę jeszcze kilka fotek.
Jak będą młode to jestem chętny :)
pzdr.
Gdybym był cukierkiem jaki miałbym smak?
Byłbym twardym cukierkiem, innych opcji brak!
Dlaczego twardym skąd wybór taki?
One się wszystkim dają we znaki.
Stara szakala bajka.....
Awatar użytkownika
Pigor
Generał Brygady
Generał Brygady
Posty: 1383
Rejestracja: 19 lis 2012, o 23:35
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: kraina 1000 jezior

Re: Nasz zwierzyniec

Post autor: Pigor »

Festung, po moim to z pewnością kociaków nie będzie, gdyż torbę ma pustą ;) .
Poszukiwania to nie hobby-to choroba.
Pozdrawiam
Pigor
Liwiusz66
Porucznik
Porucznik
Posty: 594
Rejestracja: 1 mar 2014, o 21:15
Województwo: Wybierz

Re: Nasz zwierzyniec

Post autor: Liwiusz66 »

Festung pisze:Jak będą młode to jestem chętny :)
pzdr.
Młodych nie będzie
Piękne kocisko, polecam, lecz kłopot wielki z sierścią.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
Pigor
Generał Brygady
Generał Brygady
Posty: 1383
Rejestracja: 19 lis 2012, o 23:35
Województwo: Wybierz
Lokalizacja: kraina 1000 jezior

Re: Nasz zwierzyniec

Post autor: Pigor »

Liwiusz66 pisze:
Festung pisze:Jak będą młode to jestem chętny :)
pzdr.
Młodych nie będzie
Piękne kocisko, polecam, lecz kłopot wielki z sierścią.
To co te koty mają, to nawet ciężko nazwać sierścią. Mają jakieś włosy podobne do włóczki (długi podszerstek i trochę okrywowego włosia) . Fakt, jest trochę z tym kłopot. Kiedyś swojego czesałem od czasu do czasu, ale po tym zabiegu wydawał się chudy, a jego kudły i tak latały. Więc przestałem go czesać (co dziwne kołtuny mu się nie robią).
Poszukiwania to nie hobby-to choroba.
Pozdrawiam
Pigor
Liwiusz66
Porucznik
Porucznik
Posty: 594
Rejestracja: 1 mar 2014, o 21:15
Województwo: Wybierz

Re: Nasz zwierzyniec

Post autor: Liwiusz66 »

Pigor cóż są wady i zalety.
Mojemu robią się kołtuny między łapami przednimi a korpusem, sierść jest dosłownie wszędzie natomiast potrafią się bawić z dzieckiem nawet w chowanego. Niezwykłe koty.
Awatar użytkownika
boratynka69
SIERZANT SZTABOWY
SIERZANT SZTABOWY
Posty: 184
Rejestracja: 12 lip 2013, o 21:31
Województwo: Wybierz

Re: Nasz zwierzyniec

Post autor: boratynka69 »

szamanka pisze:skutecznie budzi :-P nazywa się Shiffer , ale syfiarz też mogłoby być jego imieniem :brecht: :brecht:
sorki ? jak to rasa bo na nimfe mi nie wyglada chyba ze przypakowany samczyk :) w sumie pasy ma i czuba postawionego tez :-D wiec czemu nie ;)
http://www.youtube.com/watch?v=2XHk0VAv6UE
Aequam memento rebus in arduis servare mentem non secus in bonis
ODPOWIEDZ

Wróć do „Na każdy temat”