Włóczykij :: Forum poszukiwaczy

Podobno juz nawet w biesach miejscowi zbierajacy poroza,widzieli biale niedzwiedzie w ostanich dniach,sam niewiem czy to faktycznie ta choroba od tego ze nie spia ?czy moze one przywedrowaly ze wschodu bo tam jest goraco i wojna?
Tak czy inaczej dla nas poszukiwaczy to dobra wiadomosc,takiego bialego niedzwiedzia widac z daleka i latwiej nam bedzie uniknac spotkania z nimi,a i pewnie bardziej sie boja ludzi niz te brunatne miejscowe ludojady ktore juz posmakowaly ludzkiego miesa nie raz.

http://www.krosno.lasy.gov.pl/aktualnos ... v5nt6RZTqC

Witaj yukon a tak z ciekawości ,często można spotkać niedźwiedzia w Biesach czy raczej trzeba mieć szczęście ?

Zalezy gdzie sie lazi,jak sie lazi jak90% poszukiwaczy wkolo Baligrodu to ciezko,ale im dalej na poludnie tym latwiej.

Trzeba mieć pecha Ja na szczęście napotkałem tylko raz i raz słyszałem z oddali a latam jakieś 3 lata z patykiem po Bieszczadzkich lasach

To spoko czasem z opisów wynika,że każde wyjście w Biesy i już miś To jest podobnie jak w Tatrach ,znaki ostrzegawcze na ścieżkach,w opisach na tablicach przed wejściem do dolin a na szczęście też je trochę zdeptałem i miśka nie widziałem czego mi nie brakuje oczywiście

U nas są w kilku miejscach postawione znaki. Tam najczęściej są spotykane misie

a tu masz ciekawy artykuł o misiach z Biesów

http://www.twojebieszczady.net/fauna/niedzwiedz.php

Dzięki Schizma za artykuł,zaraz przestudiuję

Ja zaliczyłem już 2 razy spotkanie z niedźwiedziem w Tatrach i 2 małymi, bawiącymi się misiaczkami w Biesach.A jak się fajnie ucieka przed takimi maluszkami, bo stara zapewne była w pobliżu... Yukon, Ty nie pij tego bimbru z klonu, bo już zaczynasz białe niedźwiedzie widzieć