Włóczykij :: Forum poszukiwaczy

Cholera trzeba uwazac jak sie z patykiem lazi po lasach
http://www.gazetawroclawska.pl/dolny-sl ... ,11835304/

No bo młodzi myśliwi teraz tacy napaleni na mięsko dzikich zwierząt,że najpierw gniotą paluchem spust a dopiero pózniej patrzą w celownik w co trafili.
W tamtym roku sam bym oberwał bo jakiś debil na ambonie przysnął i obudziła go pękacjąca gałąż.
Jak usłyszałem nad głową trzask zamka to już dawno tylu brzydkich słów nie wypowiedziałem w kierunku bliżniego
Dobrze ,że skur...n siedział na drzewie bo bym mu mordę tak obił ,że o polowaniach zapomniałby na kilka lat.

explokera pisze:No bo młodzi myśliwi teraz tacy napaleni na mięsko dzikich zwierząt,że najpierw gniotą paluchem spust a dopiero pózniej patrzą w celownik w co trafili.
W tamtym roku sam bym oberwał bo jakiś debil na ambonie przysnął i obudziła go pękacjąca gałąż.
Jak usłyszałem nad głową trzask zamka to już dawno tylu brzydkich słów nie wypowiedziałem w kierunku bliżniego
Dobrze ,że skur...n siedział na drzewie bo bym mu mordę tak obił ,że o polowaniach zapomniałby na kilka lat.

Dobrze byś zrobił

Dwóch takich nowobogackich oddaliło się z polowania i wpadli na siebie w nocy doszło do wymiany
ognia Mało jeden drugiego nie odstrzelił
Cyrk jakich mało zwineli całe polowanie liczyli ludzi czy ktoś na prawdę nie dostał
głośna sprawa u nas na rejonie

Dwóch (łowczych) - 37 i 29-latek - świeżaki ,zastrzelili człowieka. Tacy ludzie mogą spokojnie chodzić po lesie i strzelać do wszystkiego co się rusza , a ty człowieku musisz się chować z wykrywaczem żeby ktoś cie nie zauważył.

Trzeba będzie ubierać pomarańczowe kamizelki.

Wczoraj poszedłem na jedno pole. Niby dla jaj stanąłem koło kolegi i spytałem czy nie idzie na dziki na to właśnie pole. Takie fajne pod lasem.
A co do kamizelek? Wziąłem plecak na skarby, chodzę z partyzanta po tym polu, czaję się, droga obok, samochody jeżdżą. A na plecaku odblaski. Córka mi powiesiła kilka, żeby tata był bezpieczny w nocy
Zauważyłem dopiero przy samochodzie jak się pakowałem i mi jakieś światła przyświeciły.

luger1979 pisze:Dwóch (łowczych) - 37 i 29-latek - świeżaki ,zastrzelili człowieka. Tacy ludzie mogą spokojnie chodzić po lesie i strzelać do wszystkiego co się rusza , a ty człowieku musisz się chować z wykrywaczem żeby ktoś cie nie zauważył.

W telewizorni (nie tej reżimowej ) mówili, że myśliwi twierdzą, że denat za życia poruszał się po drodze pod lasem na czworaka I że zastrzelony nie może zdementować tej opinii.
Policja ma przeprowadzić eksperyment procesowy w terenie. Przy okazji podano, że myśliwi byli trzeźwi. Czy substytut dzika także-nie podano.

C.

Też słyszałem o tej wersji "na czworaka". Tylko to akurat będzie proste do obalenia, bo ciężko w takiej pozycji oberwać w klatkę piersiową chyba że z boku w korpus.

Dla mnie to po prostu żenada Powinni wprowadzić co roczne badania dla ludzi którzy mają pozwolenie na broń Niektórzy myśliwi mają broń i pozwolenie 40 lat i mają swoje zasady a zdarzają się takie przypadki że niektórzy strzelają do czego kolwiek i dla takich ludzi powinno być dożywocie i zamknięcie w jednej celi z pedofilami Jestem za Łowiectwem ale takim z zasadami które było kiedyś

Znam trochę środowisko myśliwch bo kilku z nich to moi klienci. Oprócz tego bywalem wielokrotnie na różnych polowaniach. Z moich obserwacji wynika że na dziesięciu myśliwych tylko trzech nadaje się do tego by mieć pozwolenie na broń reszta to gamonie którzy mają broń i są myśliwymi bo to modne. Podsumowywując powiem że części z nich to nawet procy do ręki bym nie dał bo to debile strzelający do wszystkiego co się rusza!