XP Deus vs AKA Signum
: 16 paź 2016, o 18:51
Krótkie podsumowanie.
Generalnie testy przygotowywałem dla siebie. Ale pod naciskiem kilku kolegów z forum (również zainteresowanych tym porównaniem) postanowiłem napisać kilka spostrzeżeń. Na wstępie pragnę poinformować, że nie jestem związany z żadnym z producentów w/w sprzętów ani z żadnym z przedstawicieli/dystrybutorów na terenie Polski.
Part 1.
Test został przeprowadzony na polu testowym Marcina "Saku" z MocnegoSygnału. Ziemia taka badziej ilasta, a przedmioty zostały zakopane pół roku temu.
Wykrywacze użyte w testach:
Deus (cewka 11") praktycznie na maksymalnych ustawieniach (fulltony, dyskryma na 0, reaktywność 1) generalnie cały czas popiskujący. nazywać dalej będziemy d1
Deus (cewka 11") - stabilny, cichy ( 5 tonów, dys. 2, reak. 2). nazywać dalej będziemy d2
Aka Signum MFT (cewka Marsa 10x13"), podkręcony, ale nie maksymalnie, cichy, stabilny. nazywać dalej będziemy as
Wagowo prównywalne, jeśli idzie o ergonomię to Deus wygrywa w cuglach. Składana sztyca Aki (nowy model) to nieporozumienie. Jest sztyca podobna do deusowej z firmy Mars MD, ale trzeba dokonać kilku korekt by można był ją zaadaptować.
Wszystkie urządzenia obsługiwałem ja.
Doświadczenie: Deus- 4 lata, Ake miałem drugi raz w ręce. Pierwszy raz to było jakieś 1,5 h.
W części pierwszej testu chodziło przede wszystkim o porównanie głębokości detekcji wykrywaczy (Czysty dźwięk, tzw. kopałbym, i w miarę dokładne ID numeryczne, w Signum dochodził jeszcze hodograf)
Zakopane były:
Tzw skarby monet 75, 85 i 100 cm
d1 odpadł przy 100 cm, d2 miał już problem przy 85, as widział wszystko
Hełmy 75, 95 i 115 cm
d1 widział wszystko, d2 miał już problem przy 115, as widział wszystko
Nail board w kilku konfiguracjach
1. Moneta obsypana gwoździkami
Żaden nie widział
2. Gwoździe ułożone w kwadrat w środku moneta
wszystkie widziały
3. Gwoździk na monecie
Tylko as widział
4. Moneta na 15 cm, 5 cm nad nią gwoździk
Tylko as widział
5. Gwoździk równolegle do monety
Wszystkie widziały
6. Gwoździk prostopadle do monety
Tylko as widział
7. Ułożone w podkowę, na przemian monety i gwoździe
Wszystkie widziały
Carskie klamry 30, 35, 40, 45 i 50 cm
Przy 50 cm d2 miał problemy
Wszelkiego rodzaju kolorowe fanty (tutaj chodzi o ID numeryczne, rozróżnienie dźwiękowe) np. szczepionka, kulka szrapnelowa, sreberko z papierosów itp.
Tytaj wszystkie idealnie, świetnie to widać na hodografie
Łezki 6, 8, 10 i 12 cm
Przy 10 d2 odpadł, przy 12 d1 odpadł
Cienkie sreberka - szelągi Wazy na 16, 18, 20, 22, 24, 26 i 28
Przy 18 d2 odpadł, przy 22 d1 odpadł, as doszedł do końca
Były jeszcze boratynki, ale nie pamiętam teraz dokładnie na jakich głębokościach ( wiem tylko, że ostatnich 3 pozycji Deus już nie widział).
Wkrótce część 2.
Generalnie testy przygotowywałem dla siebie. Ale pod naciskiem kilku kolegów z forum (również zainteresowanych tym porównaniem) postanowiłem napisać kilka spostrzeżeń. Na wstępie pragnę poinformować, że nie jestem związany z żadnym z producentów w/w sprzętów ani z żadnym z przedstawicieli/dystrybutorów na terenie Polski.
Part 1.
Test został przeprowadzony na polu testowym Marcina "Saku" z MocnegoSygnału. Ziemia taka badziej ilasta, a przedmioty zostały zakopane pół roku temu.
Wykrywacze użyte w testach:
Deus (cewka 11") praktycznie na maksymalnych ustawieniach (fulltony, dyskryma na 0, reaktywność 1) generalnie cały czas popiskujący. nazywać dalej będziemy d1
Deus (cewka 11") - stabilny, cichy ( 5 tonów, dys. 2, reak. 2). nazywać dalej będziemy d2
Aka Signum MFT (cewka Marsa 10x13"), podkręcony, ale nie maksymalnie, cichy, stabilny. nazywać dalej będziemy as
Wagowo prównywalne, jeśli idzie o ergonomię to Deus wygrywa w cuglach. Składana sztyca Aki (nowy model) to nieporozumienie. Jest sztyca podobna do deusowej z firmy Mars MD, ale trzeba dokonać kilku korekt by można był ją zaadaptować.
Wszystkie urządzenia obsługiwałem ja.
Doświadczenie: Deus- 4 lata, Ake miałem drugi raz w ręce. Pierwszy raz to było jakieś 1,5 h.
W części pierwszej testu chodziło przede wszystkim o porównanie głębokości detekcji wykrywaczy (Czysty dźwięk, tzw. kopałbym, i w miarę dokładne ID numeryczne, w Signum dochodził jeszcze hodograf)
Zakopane były:
Tzw skarby monet 75, 85 i 100 cm
d1 odpadł przy 100 cm, d2 miał już problem przy 85, as widział wszystko
Hełmy 75, 95 i 115 cm
d1 widział wszystko, d2 miał już problem przy 115, as widział wszystko
Nail board w kilku konfiguracjach
1. Moneta obsypana gwoździkami
Żaden nie widział
2. Gwoździe ułożone w kwadrat w środku moneta
wszystkie widziały
3. Gwoździk na monecie
Tylko as widział
4. Moneta na 15 cm, 5 cm nad nią gwoździk
Tylko as widział
5. Gwoździk równolegle do monety
Wszystkie widziały
6. Gwoździk prostopadle do monety
Tylko as widział
7. Ułożone w podkowę, na przemian monety i gwoździe
Wszystkie widziały
Carskie klamry 30, 35, 40, 45 i 50 cm
Przy 50 cm d2 miał problemy
Wszelkiego rodzaju kolorowe fanty (tutaj chodzi o ID numeryczne, rozróżnienie dźwiękowe) np. szczepionka, kulka szrapnelowa, sreberko z papierosów itp.
Tytaj wszystkie idealnie, świetnie to widać na hodografie
Łezki 6, 8, 10 i 12 cm
Przy 10 d2 odpadł, przy 12 d1 odpadł
Cienkie sreberka - szelągi Wazy na 16, 18, 20, 22, 24, 26 i 28
Przy 18 d2 odpadł, przy 22 d1 odpadł, as doszedł do końca
Były jeszcze boratynki, ale nie pamiętam teraz dokładnie na jakich głębokościach ( wiem tylko, że ostatnich 3 pozycji Deus już nie widział).
Wkrótce część 2.