Strona 1 z 1

Deus XP vs Garrett at gold

: 1 sie 2016, o 10:34
autor: Stefan79
Już praktycznie klepnąłem Deusa :diabełek: ale mignął mi gdzieś w internetach garrett at gold :hmm:
I teraz zacząłem rozważać te dwa :hmm: Ktoś z Forumowiczów miał okazję używać obydwóch ? I ma jakieś porównanie ?
Wszelkie argumenty przemawiające za , a nawet przeciw mile widziane :brecht:

Re: Deus XP vs Garrett at gold

: 1 sie 2016, o 13:43
autor: michal123456789
w ogole nawet nie mysl o garrecie :pozdro:

Re: Deus XP vs Garrett at gold

: 1 sie 2016, o 14:07
autor: Stefan79
michal123456789 pisze:w ogole nawet nie mysl o garrecie :pozdro:
:hmm: a jakieś krótkie uzasadnienie wypowiedzi :hmm:

To co mnie trochę zniechęca do Deusa , to to że na taki delikatny wygląda .
I ładowanie bateri , różne mam z tym doświadczenia w telefonach itp .

Re: Deus XP vs Garrett at gold

: 1 sie 2016, o 14:35
autor: explokera
Stefan79 pisze:
michal123456789 pisze:w ogole nawet nie mysl o garrecie :pozdro:
:hmm: a jakieś krótkie uzasadnienie wypowiedzi :hmm:

To co mnie trochę zniechęca do Deusa , to to że na taki delikatny wygląda .
I ładowanie bateri , różne mam z tym doświadczenia w telefonach itp .
Też miałem obiekcje co do delikatności.
Już nie raz mi upadł na ziemię, oberwal saperka ,czy też przytrzasnalem to klapa bagażnika :)
Jedyny niepodważalny dowód delikatności to to ze szybko traci wygląd nowki czyli rysuje i wyciera się od piasku.
O Garrecie zapomnij chyba że lubisz się cofać w rozwoju.
Dodatkowo ma tylko jedna częstotliwość i to jak nazwa mówi tylko na złoto :) którego i nas jest tyle że z wypadu nie dasz rady zabrać się do domu :)

Re: Deus XP vs Garrett at gold

: 1 sie 2016, o 15:15
autor: yukon
Mialem atpro to zabawka,deus piec atpro przezyje,mi w atpro zaraz sie elektronika urwala od sztycy,wsadzilem pod wode i wypynela na kablu,ze standartowa cewka to porazka,ale mam kumpla co dokupil NELa i smiga z tym z dobrymi efaktami,wlaszcza jak ktos lubi przy brzegu poplywac z patykiem to atpro jest ok.Wymiana w deusie baterii co 3-5 lat jest prosta i masz nowego patyka,laduje sie szybko nawet jadac na miejscowke mozna go naladowac wystarczajaco a i na 1/4 bateri potrafi caly dzien przepracowac czym nie raz mnie zaskoczyl.Oczywiscie duzo ludzi chwali atpro zwlaszcza ci co nic innego nie mieli albo mieli wczesniej ace250,pozniej w terenie ilosc monet srebrnych jakie ja znajduje a kolega z atpro na tej samej miejscowce mowia za siebie.Jak lubisz srebro i drobiazgi to deus wymiata.

Re: Deus XP vs Garrett at gold

: 1 sie 2016, o 16:26
autor: Stefan79
:diabełek: I wszystko jasne . Kupuję Deusa

Re: Deus XP vs Garrett at gold

: 1 sie 2016, o 20:06
autor: michal123456789
nim wróciłem do domu koledzy zdążyli odpisać Ci za mnie, nie chciałem urazić jego posiadaczy stąd jednym zdaniem i bez szczególów choć mysle ze klarownie. Rozwijajac nieco wypowiedz by nie napisac za duzo: za ta kase jest to zabawka która tylko wygląda na dobrej klasy sprzęt, za to głębokością i możliwosciami to troche takie podkrecone ace 250 o lepszej dyskryminacji :) z deusem też popływasz jak dokupisz antene i specjalną osłone na panel a patyków nie ma co porownywac po prostu :polska:

Re: Deus XP vs Garrett at gold

: 7 sie 2016, o 15:20
autor: marcin1323
Nie martw się , że deusik niby taki delikatuśny. Mam go od poł roku i też co swoje oberwał ode mnie. Deus ma 4 częstotliwości od 4 do 18 a co za tym idzie mozesz sobie dowolnie dobierac pewne parametry nawet nie mając panelu (jak ja).

Na Twoim miejscu bardziej niż delikatności obawiał bym się początkowego braku komunikacji na linii patyk-ty [SMILING FACE WITH OPEN MOUTH] przez pierwsze cztery wyjścia wracałem do domu z myślą ze na następny dzień sprzedam go na aledrogo i wrócę do "czegoś normalnego". Jak zacząłem rozumieć fulltony na 0 dyskrze to i w terenie deus jest lepszy(czulszy) niz t2se na boosterze. Sprawdzałem z kumplem na tej samej miejscóweczce [WHITE SMILING FACE]

Wysłane z mojego LG-H500 przy użyciu Tapatalka

Re: Deus XP vs Garrett at gold

: 7 sie 2016, o 15:22
autor: michal123456789
po ostatniej przygodzie z panelem w deusie po miesiacu mam nadzieje ze zdania o sprzecie nie zmienie :brecht:

Re: Deus XP vs Garrett at gold

: 7 sie 2016, o 15:35
autor: Stefan79
Na razie nie jest źle . Już wiem kiedy do mnie mówi , a kiedy tylko sobie coś tam mruczy pod nosem :hmm:
Tylko na razie nie kumam co dokładnie do mnie gada :mur: I kopię wszystkie kolorowe śmieci :mur:
Ale nie odrazu ... :brecht:

Re: Deus XP vs Garrett at gold

: 7 sie 2016, o 18:12
autor: explokera
Posłuchaj jaki dźwięk daje kolorowy śmieć a jaki dźwięk daje pożądany kolor,jeśli poznasz tą granicę to będziesz wśród tych obeznanych. :brecht:

Re: Deus XP vs Garrett at gold

: 8 sie 2016, o 09:01
autor: marcin1323
Ale polmosik i sreberka niektóre leżące płytko grają tak samo :-(

Wysłane z mojego LG-H500 przy użyciu Tapatalka

Re: Deus XP vs Garrett at gold

: 8 sie 2016, o 09:53
autor: explokera
marcin1323 pisze:Ale polmosik i sreberka niektóre leżące płytko grają tak samo :-(

Wysłane z mojego LG-H500 przy użyciu Tapatalka
Chyba że nie masz słuchawek a panel masz zalepiony taśma chociaz i w tej sytuacji polmosa na malej glebokosci nie da sie z niczym pomylic

Re: Deus XP vs Garrett at gold

: 8 sie 2016, o 10:02
autor: marcin1323
Nie mam panelu a chodzę od zawsze na słuchawkach. Widocznie nie osłuchałem się jeszcze ze sprzętem tak dokładnie jak Ty. Ale wszystko to kwestia ilości godzin w terenie. Kawałki ołowiu już odrużniam :-)

Wysłane z mojego LG-H500 przy użyciu Tapatalka

Re: Deus XP vs Garrett at gold

: 9 sie 2016, o 06:19
autor: yukon
explokera pisze:
marcin1323 pisze:Ale polmosik i sreberka niektóre leżące płytko grają tak samo :-(

Wysłane z mojego LG-H500 przy użyciu Tapatalka
Chyba że nie masz słuchawek a panel masz zalepiony taśma chociaz i w tej sytuacji polmosa na malej glebokosci nie da sie z niczym pomylic
Ja tam takie sygnaly na polmosy kopie, kapsle z piwa daja zgrzytajacy sygnal na koncach,ale jak czysta nakretka bez stali to wali pieknie i 90% to tzw.polmos ale ja czekam na te pozostale 10% i juz raz sie doczekalem :spoko:
Poprostu trzeba sie nauczyc szybko kopac,ja kopie 3 dziury a kolega kanadol ze starym fisherem wybiera sygnaly na dyskrymie,i w tym czasie kopie jedna dziure,nie uzywa pointera i ma lopatke do piaskownicy :hihi: ,zagadnijcie kto wraca ze srebrnymi monetami,odznakami i reliktami?a kto wraca narzekajac na to ze znowu zabral zla cewke na wykopki mimo ze sprzet ma najlepszy,czyli Fisher z lat 90tych? :D :-D