Strona 1 z 1

rozmienianie na drobne.

: 13 lis 2012, o 14:00
autor: rura
zastanawia mnie ten temat , czy na prawdę było tak że można było płacić przepołowioną monetą? i czy 5 gr WOLNE MIASTO KRAKÓW , było tyle warte że rozmieniano je na drobne?

Re: rozmienianie na drobne.

: 13 lis 2012, o 21:23
autor: Gudziuk
W okresie średniowiecznym często tak płacono, że odcinano część monety (patrz szlagier w tej dziedzinie, a mianowicie rubel) i w tym przypadku również tak mogło być. Oczywiście pomijamy zwykły wandalizm. Na fałszerstwo z epoki też bym nie stawiał. Często też szczególnie na monetach srebrnych robiono tak, że kawałki ich odcinano i wydawano (zazwyczaj w szynkach, czy karczmach pijanym) jako pełnowartościowy bilon, a skrawki skrzętnie zbierano do woreczka i sprzedawano jak to dzisiaj byśmy nazwali złom srebrny.

Re: rozmienianie na drobne.

: 14 lis 2012, o 06:41
autor: rura
i tu pada pytanie, czy taki gościu co sobie wypił i dostał taką resztę mógł tym zapłacić za następnego kielicha czy też musiał zbierać w ODDZIELNĄ sakiewkę?

Re: rozmienianie na drobne.

: 14 lis 2012, o 09:22
autor: Gudziuk
najczęściej było tak, że tego typu monety kursowały w obiegu, w średniowieczu robienie takich obrzynów (tak to sie poprawnie nazywa) było traktowane na równi z fałszerstwem i przez władców/emitentów surowo karane, natomiast nikt nie widział problemu w tym jak np. 1/24 talara przecięto na pół i kursowały wówczas dwie monety o nominale 1/48 talara (oczywiście pisze to w dużym skrócie)

Re: rozmienianie na drobne.

: 22 lis 2012, o 20:47
autor: boss64
PODOBNA SYTUACJA BYŁA Z MONETAMI RZYMSKIMI (DENARY) BARDZO CZĘSTO MOŻNA NATKNĄĆ SIĘ NA POŁÓWKĘ MONETY MOGŁA BYĆ PRZEŁAMANA JAK RÓWNIEŻ ZE WZGLĘDU NA SPOSÓB WYTWARZANIA MOGŁA SAMA W TRZOSIE PĘKNĄĆ.